Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)

Kurcze trochę w tym racji. Wiedźmin bez Geralta to jak Bond bez Bonda...

E tam... jest tyle ciekawych postaci, że może na początku będzie dla niektórych to nie do zaakceptowania, ale potem może okazać się, że jest równie dobrze i wciągająco.

No nie wiem. Bez charyzmy i cynizmu Getalta to już nie będzie to samo. Oczywiście zagram cokolwiek zrobią ale jednak wolałbym grać nadal Geraltem.

No zapewne nie będzie to samo... ale już np. losy Triss

Lubię Triss ale mimo wszystko to już nie to samo

Ja najchętniej zobaczyłbym w Wiedźminie 4 historię Eskela. Geralt, chociaż oczywiście to świetna postać, przejadł mi się, zwłaszcza że jakoś od części pierwszej tracił powoli swój pazur.

Geralt nie jest już młodzieniaszkiem to i pazur nie ten ;) A tak na serio to ja osobiście mógłbym grać Geraltem jeszcze bardzo bardzo długo. To najlepsza growa postać ever (no i nie tylko growa rzecz jasna)

Mam nadzieję, że ani Geralt ani Ciri to nie będą. Po co na siłę to ciągnąć? Niech legenda pozostanie legendą, w innym przypadku może stracić swój urok. REDzi wykonali kawał dobrej roboty w tej alternatywnej kontynuacji losów tytułowego Wiedźmina (i nie tylko jego) i nie bez powodu zapytani twierdzili, że na trylogii kończą.

Zawsze może być jeszcze reedycja, remaster, spin off. Kolejna karcianka lub jakiś point& click. Nie wspominając o gościnnych występach w naparzankach.

Igi ale to jest genialny pomysł Ale Eskel po zakończeniu Wiedźmina 3
Spoiler start

Kiedy postanawia opuścić Kaer Morhen po śmierci Vesemira i rusza w świat. W sumie łykałbym jak pelikan. Eskel zawsze narzekał, że miał mniej ciekawe życie od Geralta no to czas to zmienić ;)

Tak więc imo pomysł rewelacyjny. Tylko właśnie klimat Wiedźmia robi też świetny charakter i charyzma Geralta z którym mógłbym przebywać bardzo długo.

Edit: Co do Ciri czy o zgrozo Triss. To jest Wiedźmin, fajnie z angielskiego Witcher, a nie Witch. Po za tym Cirii jest tak paskudną postacią, że miałem jej dość przez te krótkie epizody w W3, a cała gra z nią? O co to, to nie.