Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)

Byłoby fajnie, ale nie wierzę w to, że udałoby się im przez tak długi czas utrzymać tą sprawę w tajemnicy. Jeśli miałaby to być gra w uniwersum Wiedźmina, do tego AAA i której premierę mielibyśmy zobaczyć za nieco ponad 2 lata... to znaczy, że już teraz naprawdę spory team musiałby pracować nad nią (>100 osób). Wierzycie w to, że nikt do tej pory nie puściłby pary? Dla mnie to nie realne.

Coś czuję, że nasza wyobraźnia rozpala się do czerwoności, a ostatecznie tą grą będzie coś, co nie zrobi wielkiego wrażenia na rynku (choć chciałbym się mylić).

Pytanie czy to wyjdzie na dobre serii.
Trylogia powinna wystarczyć, koniec końców Gerald zacznie graczy nudzić.
Tak wielokrotnie pisałem że nie ograłem wiedźmina i można mi zarzucić że nie wiem co mówię. Jednak częstym zjawiskiem jest nadmierne drenowanie jakiegoś tytułu, co nie zawsze jest dobre. Myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby pociągnięcie innych wątków, przecież jest tam masa postaci drugoplanowych. Na tej podstawie można by stworzyć scenariusze dla kilku gier, gdzie przygody Geralta, Ciri i innych byłyby tłem, spoiwem innej fabuły.

A ja właśnie gram w Trójkę Może do 2021 zdążę ja w końcu przejść. Chociaż mam nadzieję, ze starczy mi na jak najdłużej bo nie grałem chyba w nic lepszego...

Literówka.

Sądząc po długości przygotowywania trójki (4 lata) i tego, że CDPR ciągle podnosi sobie poprzeczkę (nawiązania do Rockstara jak najbardziej na miejscu) to naprawdę byłoby to dużo do przerobienia - Cyberpunk ORAZ nowy Wiedźmin. Prędzej spodziewałbym się rozwinięcia tej karcianki do jakiegoś bardziej zaawansowanego formatu, bo to na pewno pochłonęłoby mniej zasobów.
Zgadzam się natomiast ze zdaniem, że na Wiedźminie można jeszcze nieźle zarobić, choćby wykorzystując nadchodzącą premierę serialu na Netflixie.

Mam nadzieję, że to nie będzie coś na wzór TES'a nigdy żadnego nie przeszedłem, choć do "piątki" miałem ze 4 podejścia... Jak dla mnie gry fabularne nie powinny posiadać kreatora postaci. Z góry określony wygląd i 3 wybory moralności zdecydowanie mi wystarczają do pełni szczęścia. Rozumiem, że ludzie lubią mieć wpływ na wygląd postaci od samego początku gry, ale ja z taką postacią kompletnie nie potrafię się "związać". Geralt, Nathan, Artem (nawet niemowa), czy Shepard to są postaci, które pamiętam do dziś, a kierowałem nimi lata temu...

Dalsze losy Ciri mogą być mega ciekawe i ograniczone tylko wyobraźnią twórców. Jak najbardziej jestem na tak

Na 2021 rok raczej stawiałbym na premierę Cyberpunka.

Mości Febro, toż przecież piszą, że dla Geralta to koniec, finał był podczas Wiedźmina 3. Kolejna gra ma być już niezwiązana z jego przygodami.

Oby nie była to Ciri.

Myślę, że jeśli już, to nie będzie to kontynuacja losów Geralta, a innego wiedźmina.

Zdaje mi się, że postawią na kreację własnego bohatera, jak w Cyberpunku 2077.

A mi się zdaje, że jednak będzie Geralt. No sorry ale Geralt staje się powoli marką samą w sobie i rezygnacja z niego może nie być dobrym pomysłem.