Może i będzie niezapomniane. Ja się zaczynam obawiać, by gra nie była za długa. Ja ostatnimi czasy nie kończę gier, bo tak jak pierwsze wrażenia są WOW, to po 30h zaczyna się włączać monotonia.
Jeśli gra jest dobra, to daje radochę i na kilkaset godzin. Niech robią to po swojemu bez patrzenia na długość. Wyjdzie 50 godzin, spoko. Wyjdzie 80, też spoko.