Pisać powszechnie w internecie o tak intymnych i ciężkich osobiście sprawach. Szukać oparcia w twórcach gry komputerowej. Smutne, przykre i żenujące zarazem. Biedny, samotny człowiek.
Nie sądzę, bo zdarzały się takie sytuacje i w innych grach, wiekowych i znanych MMO. Ja bym tak nie demonizował od razu, poza tym Bethesda nie potrzebuje takiej reklamy.
Reklama dźwignią handlu, a na uczuciach wyższych można niezle zarobić. Zapewne znajdą się ciekawscy co kupią dodatek aby zobaczyć "brata". Informacja poszła w świat teraz tylko liczyć kasę.