Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Thief 4 zmierza w stronę konsol następnej generacji? Wypłynęły pierwsze screeny! - komentarze

Offline
Heji //grupa Mieszczanie » [ Chłop (exp. 20 / 20) lvl 2 ]0 kudos
Bardzo fajnie. Długo czekałem na jakieś informacje o następnej części Thiefa. Nie mogę się już doczekać nowej porcji informacji! Trzymam kciuki za tą grę. Po Deus Ex'ie HM mam naprawdę wielkie oczekiwania i raczej też nie mam się o co martwić - ale screeny są troszkę za jasne, mam nadzieję że nie będzie aż tak jasno w finalnym produkcie. Podoba mi się też to, że Garrett ma teraz zakrytą twarz - naprawdę ciekawy pomysł. A co sądzi reszta userów o tym zabiegu? Na razie o niczym innym w sumie nie możemy dyskutować. Dopiero jak pojawi się więcej informacji i może jakiś trailer, to będzie wiadomo w jakim kierunku idzie nowy Thief. No nic, trzymam kciuki Szczęśliwy.



Offline
pawelecki96 //grupa Wojownicy RPG » [ Postowy Huragan (exp. 2386 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Coś ostatnio modne te restarty: DMC, Tomb Raider, Thief (prawdopodobnie)... Szkoda, że nie ma już nowych pomysłów i dostajemy "odgrzewane kotlety", nie mniej jednak czekam na tą grę. Lubię Thief'a, a już szczególnie Deadly Shadows. Jeśli nowa część będzie utrzymana w tym klimacie to będę szczęśliwy Szczęśliwy

Offline
pawelecki96 //grupa Wojownicy RPG » [ Postowy Huragan (exp. 2386 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
W Thief gra się z perspektywy trzeciej osoby. Widok pierwszoosobowy jest np kiedy strzelasz z łuku i przybliżasz sobie obraz żeby dokładniej wycelować. Widok oczyma Garreta był chyba jeszcze kiedy używamy jego mechanicznego oka (pełni funkcję lunety). Poza tym masz widok trzecioosobowy.

Offline
pawelecki96 //grupa Wojownicy RPG » [ Postowy Huragan (exp. 2386 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Cytat: gregory16mix
I mam wrażenie, że gra idzie ku większej ilości akcji niż skradania się.
Dlaczego? Na pierwszym screenie Garret wychyla się zza rogu (skradanie), potem ukryty w cieniu celuje z łuku (akcja), następnie wciąga się po linie na ścianie jakiegoś budynku (skradanie; przecież mógłby wejść frontowymi drzwiami Dumny jak Corvo w Dishonored) i na końcu podwiesza się na linie niezauważony przez strażników w dole (skradanie). Nie miałbym nic przeciwko gdyby zrobiono dwie drogi w grze - dla terminatora i tajniaka - chociaż akurat Thief należał do tych skradanek, gdzie zbrojne wystąpienie było niemal niemożliwe Szczęśliwy Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale jestem dobrej myśli.

Offline
Heji //grupa Mieszczanie » [ Chłop (exp. 20 / 20) lvl 2 ]0 kudos
Cytat: pawelecki96
W Thief gra się z perspektywy trzeciej osoby. Widok pierwszoosobowy jest np kiedy strzelasz z łuku i przybliżasz sobie obraz żeby dokładniej wycelować. Widok oczyma Garreta był chyba jeszcze kiedy używamy jego mechanicznego oka (pełni funkcję lunety). Poza tym masz widok trzecioosobowy.


No nie bardzo. W sensie mówisz prawdę, ale nie do końca ; ). W Thiefie 1 i 2 był TYLKO widok FPP (pierwszoosobowy) w czasach kiedy wychodziła część pierwsza i druga Thief był bardzo rewolucyjny jeśli chodzi o widok pierwszoosobowy, bo było widać ręce i nogi postaci i można było w każdej chwili obserwować kończyny postaci, bo zawsze były widoczne, a nie np. jak w starszych Call of Duty np. gdzie jak spojrzało się w dół, to nie było nóg xD. W części 3, czyli Deadly Shadows dopiero wprowadzono widok TPP (trzecioosobowy), ale i tak widok FPP dalej był obecny i w tej części i chyba był najbardziej dopracowany, sam TPP już mniej. I dopiero podczas grania w część 3 z widokiem TPP działo się tak jak opisujesz : ). Muszę dodać, że w sumie Deadly Shadows jest moją ulubioną częścią z serii Thief'a. Mam do niej sentyment, bo grałem w tą część jako pierwszą z całej serii. Inni hardcorowi fani Thief'a skreślali tą część, bo była podzielona na mniejsze levele i było troszkę wczytywania (gra wychodziła na 1 Xboxa też poza PC pewnie dlatego), no i nie było strzał z linami, tylko rękawice do wspinaczki, ale ja uważam że to głupota, ja przymknąłem na to oko - no bez przesady żeby przez to okrzyknąć tę grę beznadziejną. Imho, Deadly Shadows jest grą bardzo mocno niedocenioną i dla mnie w sumie to jest najlepsza część całej serii Thief'a. Nie wiem może z sentymentu też... Ale nie, no mam solidne podstawy żeby tak twierdzić. Kto nie grał, niech zagra i przymknie oko na wielkość leveli i wczytywanie, bo gra przednia - DS jeszcze się tak mocno nie zestarzał.

Szczerze chciałbym zobaczyć coś takiego właśnie jak ulepszony DS. Tzn. bez małych leveli i ciągłego wczytywania. Ale ze wszystkim, co w DSie było dosłownie miażdżące, czyli fabuła, klimat i jeszcze raz klimat i gameplay, no i rozbudowany świat: steampunk, średniowiecze, industrializacja, magia (w małych ilościach, ale ciągle magia) i w ogóle dużo historii samego świata, pamiętam jak mnie ta gra wciągnęła cholernie mocno i wessał mnie ten świat Thiefa, naprawdę ciekawe uniwersum. Sam DS miał genialny soundtrack i w sumie jeden z najstraszniejszych leveli w historii gier... Shalebridge Cradle - czyli połączenie sierocińca ze szpitalem dla psychicznie chorych z genialnym OSTem i udźwiękowieniem i samym projektem levelu ten level po prostu miażdżył i miażdży do teraz wg. mnie Szczęśliwy. Oczywiście miło by było żeby nowy Thief zachował też elementy ze starszych części, taki lekki powrót do korzeni też, co by każdy był zadowolony i hardcorowi fani i nie tylko xD. Wgl. w samym Thiefie DS brakowało mi przemykania po dachach budynków w miastach w sensie coś tam było pamiętam, ale strasznie mało. Liczę na więcej w nowej części Thiefa. I ciekawi mnie soundtrack, tam podobno ma być ten dynamiczny silnik dźwięku specjalny, co sam muzykę generuje i udźwiękowienie levelu... Nie wiem czy to do końca dobry pomysł, w sumie nawet nie widziałem tego w akcji - nie mam co oceniać, zobaczymy jak jakieś materiały wyjdą. No i wtedy się dowiemy czy w ogóle użyli tego silnika... Bo nie powiedziane, że jednak go użyli, nie było przecież żadnych konkretnych informacji do teraz tylko " mini przecieki", a do tego plotki. Szczerze może mi brakować Eric'a Brosius'a, ten pan naprawdę potrafił uchwycić klimat Thief'a w swojej muzyce. No nic, zobaczymy Dumny

Ano i oczywiście Thief bez Stephen'a Russell'a, to nie Thief. Lepiej żeby Garrett przemówił swoim klasycznym głosem... Bo inaczej zaliczą klapę. Pamiętacie cyrk z Hitman Absolution i David'em Bateson'em? Tu by było podobnie... I mam nadzieję, że nie będzie, że od razu usłyszymy Russell'a na pierwszych trailerach z nowego Thiefa.

Liczba czytelników: 475817, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53796 wątków oraz napisali 675857 postów.