Risen 2: Mroczne Wody (PC)

Ja jeszcze nie mam swojej kopii, ale dosyć niskie oceny mnie nie zrażają. Pierwsza część była moim zdaniem dobra i teraz też nie powinnam się zawieść.

Mnie graczowi wychowanemu na gothicu gra bardzo się podoba

Zgadzam się z @bat2008kam, my gracze ze wschodu mamy całkiem inne spojrzenie na gry niż ludzie z zachodu. Ich "kultura grania" różni się od naszej zdecydowanie, dlatego nie kierowałbym się ich ocenami. Bardziej wiarygodne oceny dla polskiego gracza wystawiają nasi rodzimi recenzenci i słowiańscy ziomkowie

A mnie co najbardziej wkurza w Risenie? Powtarzalność postaci. Nie raz się zdziwiłem, odwiedzając nowe miejsce, gdy widziałem znajomą twarz. Inna postać, imię inne, głos także, jednak facjata ta sama. I to kilka tych samych twarzy. Mogli się pokusić i inne dla każdej postaci.

W sumie fakt, że z tymi postaciami pojechali trochę po bandzie. Mogli chociaż jakimiś szczegółami je pozmieniać, a nie tylko ciuchami i ewentualnie stanowiskiem ;p

Dostali cięgi, ale ciekaw jestem ile w tych słowach krytyki jest prawdy... Rsien 2, no rzucili się na inny grunt - piracki, więc ryzykowali sporo. Jeśli zaś do błędów szybko paczkę wydadzą, to jakoś się sytuacja wyklaruje...

Póki co wygląda na to, że w sprawie błędów nic nie robią.

Ludzie, siedemdziesiąt parę procent średniej to BARDZO DOBRY wynik, a wy gadacie o porażce. A później będziecie marudzić, że oceny takie wysokie, bo nastąpiła dewaluacja skali. A pomyśleliście, że to właśnie przez takie narzekanie na "niskie" oceny dzieje się, jak się dzieje?

Swoja drogą batkam, o ile Gothic był bardziej przystepny dla wschodniej Europy ze względu na klimat, tak o Risenie już tego nie możesz powiedzieć. Owszem, gierki są podobne, ale tylko pod względem mechaniki - klimatem obydwa Riseny nawiązują do Karaibów, a Risen 2 już w szczególności. Śmiem twierdzić, iż takowy klimat według Twojego rozumowania bardziej powinni rozumieć zachodni recenzenci - a już najbardziej portoryki.

Bardzo dobry wynik jednak zawsze mogło być lepiej

W dzisiejszych czasach ocena 7/10 przyznawana jest zazwyczaj ambitnym średniakom (to nie moje zdanie, a schemat, który utarł się w przeciągu ostatnich 5-6 lat), więc jeśli weźmiemy pod uwagę, że Risen 2 zebrał właśnie taką średnią not, to można mówić o lekkim rozczarowaniu. Dzisiejsze 7/10 to nie to samo, co 7/10 sprzed dekady i należy o tym pamiętać.


Piranha Bytes to typowo europejska ekipa, która nie ukrywa, że to właśnie nasz segment rynku jest dla niej najważniejszy. Wątpię, by zachód polubił grę opartą na tej samej mechanice co Gothic, acz w całkowicie innym klimacie. To właśnie ''toporna'' i staroświecka mechanika sprawia, że grając w karaibskiego Risena przed oczami mamy Gothica. Powiem inaczej - kto nie polubił mrocznego i wschodniego Gothica, ten prawdopodobnie nie zakocha się w karaibskim Risenie.

A klimat Risena 2? Typowo gothicowy. Noc Kruka i Jarkendar najlepszym tego przykładem.