@PyRsHaL, no masz racje, tak jak to kilka milionów osób które kupiły Starcrafta 2 za astronomiczną, jak na PC, kasę
Ja kupiłem i Black Ops (i wszystkie poprzednie części też) i dwa pierwsze dodatki do gry i nie żałuję ani grosza. Za ten ostatni dodatek do trybu zombie nie dałbym 50 zł, ale 5 map do gry w którą sporo łupałem po sieci, no problemo. Do Bad Company 2 też swego czasu kupiłem Vietnam, RDR, do Gearsów też, do Hot Pursuit też wszystkie i do wielu innych też. Jeżeli za 50 zł dostanę zabawę na kolejne ileś tam godzin to nie widzę problemu. Ludzie wydają po 100/200 zł na nową grę i przechodzą kilkugodzinnego singla, gra ląduje na półce. Ja i te kilka milionów innych osób inwestujemy w dodatki przy których bawimy się 3, 4, 5, niektórzy i pewnie 50 razy dłużej, więc kto tu jest frajerem?
Rozumiem, można nie lubić DLC, można mówić że to za droga zabawa, że Acti zdziera, ale jeżeli coś za relatywnie małe pieniądze zapewnia kupę frajdy, to nigdy przenigdy nie można powiedzieć, że frajerem jest kupujący, który dzięki wydatkowi rzędu 50 zł posiedzi przy grze kolejne 100 h. Przynajmniej ja tak myślę