Dead Space 2 (PC) - okladka

Dead Space 2 (PC)

Premiera:
25 stycznia 2011
Premiera PL:
28 stycznia 2011
Platformy:
Gatunek:
Akcja / Przygodowa
Język:
- napisy
Producent:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (153)Gram (62)Ukończone (108)Kupię (33)

Opis Dead Space 2 (PC)
Hawk @ 02:00 14.06.2009
"Hawk"

Śr. długość gry: 14h 22min

+ czaswięcej

Druga część wspaniałego horroru, która kontynuuje historię rozpoczętą na U.S.G. Ishimura. Można śmiało stwierdzić, że sequel rozpoczyna się tam, gdzie kończy się pierwszy epizod. Z tą różnicą, iż tym razem Isaac Clarke nie jest już inżynierem, którego spotkało coś złego. Nie. Protagonista, wraz z nami, stał się zaprawionym w boje o przetrwanie łowcą nekromorfów.

Developer nieco odbiegł od "realiów" standardowego survival horroru. Co prawda nadal musimy zmagać się ze strachem, ciemnymi zakamarkami i ograniczoną amunicją, lecz ta ostatnia może zostać z powodzeniem zastąpiona przez nowe moce, rozbudowane znanych już z "jedynki". Tym razem jednak ich wybór został poszerzony, co dało nowe pola do wykazania swej inwencji przetrwania. Na Ishimurze mogliśmy przemyślnie odcinać maszkarom ich ostre kończyny i ciskać nimi w swoich dawnych posiadaczy. Teraz nawet to miejscami nie będzie potrzebne: nasze umiejętności pozwolą na rzucanie mniejszymi potworami. Co więcej, wykorzystanie otoczenia da sposobność do ozdabiania każdej wystającej wajchy, kolca, stalagmitu jakimś pomniejszym, plątającym się pod nogami upierdliwcem. Warto przy okazji wspomnieć o jednej z nowych broni, jaką jest Javelin Gun. Kołkownica po naszemu. Ileż zabawy było w pierwszym F.E.A.R. z taką zabawką! Teraz będziemy mieli niejednokrotnie okazję powspominać dobre czasy i dekorować ściany w najbardziej wymyślne sposoby.

Tak kolorowo do końca jednak nie jest. Mówimy przecież stale o nekromorfach, jakich setki poszatkowaliśmy wcześniej, a przecież świat Dead Space kryje przed nami znacznie więcej obrzydliwych mutantów, którym trzeba będzie podołać. Jednym z nowych przeciwników jest The Puker. Kawał sk..., który lubuje się w rzucaniu przeciwnikami (czytaj: Isaakiem) i tym samym pozwala innym robaczkom dobrać się do naszych czterech liter i pełnych spodni. Jeszcze jednym wartym wspomnienia jest The Pack. To rój zmutowanych... małych dzieci. Jeśli ktoś ma rozterki moralne, odnośnie walki z tym "czymś", to niech nowego Dead Space'a nawet nie włącza.

Mówiąc już o "trudnych momentach" - tych po raz kolejny nie zabraknie. Nadal jest to horror, w którym niejednokrotnie ucieczka jest najlepszą strategią, a szybkie nogi najlepszym sojusznikiem. Nie zabraknie także Quick Time Events, w których albo będziemy musieli strzelać do czegoś w bardzo niewygodnych pozycjach, albo unikać różnych (pół-martwych i martwych) przeszkód.

Kolejnym starym dobrym i ulepszonym "ficzerem" są lokacje bez grawitacji. Teraz buty grawitacyjne spełniają inną rolę i bliżej im do jetpacka. Dla niekumatych: będziemy mogli dosłownie latać w lokacjach pozbawionych grawitacji. A to daje spectrum nowych możliwości i jeszcze więcej związanych z tym niespodzianek. Jak bowiem powszechnie wiadomo, technika istnieje po to, by zawodzić w najbardziej niespodziewanych momentach.

Podsumowując, czeka po raz kolejny coś, co można było określić mianem Far Cry, w czym przy Resident Evil przeżyliśmy Crysis. Teraz, będąc jednym i jedynym z Darksiders, czując Call of Duty przed samym sobą, brniemy w Dante's Inferno, by przeżyć BioShock i otrzymać tytuł God of War.


Wkład w encyklopedię mieli:   MicMus123456789,
PEGI: Od 18 latZawiera przemocZawiera mocny język
Screeny z Dead Space 2 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosguy_fawkes   @   10:29, 22.06.2012
Cytat: _arthur49_
Sprawdzę ją może, ale z tego co czytałem to walki są trochę inne - ponoć prawie każde starcie to 1vs1 (bohater vs alien) z walką wręcz, która przynajmniej w dwójce jest taka sobie.
Nie ma takiej reguły. Po prostu przeciwnicy atakują w mniejszych ilościach niż w dwójce i wolą najpierw trochę pohałasować i wyskoczyć znienacka na gracza, by było bardziej klimatycznie. Walka wręcz? Też nie ma takiej reguły. Jak przyślimoczysz i dopuścisz do siebie nekromorfa, to nie zostaje Ci nic innego, jak okładać go bronią (żeby go nieco odepchnąć) czy kopać - ale to już Twoja wina. Poza tym walka wręcz pozwala oszczędzać amunicję. Zresztą nie rozumiem tego argumentu - raz, że bohater to nie wojak, a dwa, że porusza się w ciężkim stroju krępującym ruchy. Zdziwiłbym się, gdyby miał w nim zręczność małpy.
0 kudos_arthur49_   @   10:41, 22.06.2012
Nie, nie o to mi chodziło. Po prostu słyszałem na IGN, że to trochę denerwuje, ale z plusów wartych wymienienia jest przecinak laserowy - nie rozumiem o co chodzi, bo w DS2 to jedna ze słabszych broni...
0 kudosguy_fawkes   @   10:53, 22.06.2012
Bo DS2 jest nastawione na wyżynkę. Przecinak laserowy to jedna z najlepszych broni w jedynce, jeśli ją ulepszysz do samego końca. Przeszedłem z nią całą grę, położyłem nią każdego bosa. To jeszcze bardziej uzmysławia, jak dwójka odrywa się od klimatu jedynki, kiedy to nie trzeba już dokładnie wymierzonych strzałów, bo amunicji jest mnóstwo.
0 kudos_arthur49_   @   11:06, 22.06.2012
Dla mnie absolutnym wyrzynaczem w DS2 wśród broni jest chyba piła. No i zamiast problemu z amunicją jest problem z brakiem miejsca:/
0 kudosGoToFree   @   11:59, 07.07.2012
Piła plazmowa w jedynce to był wymiatacz Uśmiech W dwójce też można było tą bronią poszaleć ale straciła swój urok. W jedynce każdy który zrzekł się piły to chyba był niewidomy, jaką moc ona posiada a w dwójce? To była już bardziej jedna z wielu :/

Mówiąc krótko w jedynce wymiatałem piłą, a w dwójce karabinem pulsacyjnym Uśmiech
0 kudosGromV13   @   05:39, 09.08.2012
Witam. Czy mógłby mi ktoś podesłać plik z Angielską wersją językową ? Podczas wgrywania Spolszczenia popełniłem błąd i straciłem . Jeśli ktoś ma Angielską wersję to chodzi o sam plik: DS2DATA0.DAT , nic więcej. Z góry dzięki i proszę o bardzo szybką odpowiedź.
0 kudosremik1976   @   10:12, 09.08.2012
Wystarczy zainstalować grę jeszcze raz.
0 kudosAsmodeus22062002   @   20:46, 01.10.2012
1 część lepsza straszniejsza dużo bardziej;)
0 kudosGuilder   @   19:27, 03.08.2013
Witajcie towarzysze, potrzebuję od Was porady. Dopiero zaczynam swoją przygodę z tym tytułem, acz podejrzewam, że czeka mnie upgrade sprzętu na tej samej zasadzie co w jedynce. Nie da się jednak zupgrade'ować wszystkiego, a nie pamiętam, czy wprowadzone zmiany można cofnąć. Wobec tego warto byłoby wiedzieć, w jaką broń warto zainwestować. W jedynce najczęściej polecano zostawać przy tym przecinaku, i był to strzał w dziesiątkę. Czy w dwójce też jest, i warto przy nim zostawać, czy jest może inna, bardziej opłacalna broń do ulepszania?
0 kudosguy_fawkes   @   20:17, 03.08.2013
Za dużo nekromorfów i akcji, by tak jak w jedynce dawać radę przecinakiem. Osobiście polecam rozbudowywać karabin - jest szybki, ma duży magazynek i wystarczającą siłę ognia.
0 kudosguy_fawkes   @   20:51, 03.08.2013
Tak. Moim zdaniem to całkiem wszechstronna broń.
0 kudosGuilder   @   18:22, 21.08.2013
Skończyłem grać, i jestem bardzo zadowolony. Bardzo przyjemna (w pewnym sensie, bo sielanki tam nie ma) gra, która trzyma całkiem przyzwoity poziom. Jak wszyscy mówili, jest tu więcej akcji niż w jedynce, i mniej strachu, ale klimat został moim zdaniem zachowany. Jedynkę oceniłem odrobinę wyżej, ale obie części bym polecił, i na pewno zagram w trzecią odsłonę.
0 kudosguy_fawkes   @   12:15, 02.06.2015
W ramach przygotowania do przejścia ostatniej części odświeżyłem sobie "dwójkę". Na New Game+, dzięki ekwipunkowi z poprzedniego podejścia, poszło mi całkiem sprawnie, bo uwinąłem się w jakieś 8h. Wciąż ubolewam, że sequel poszedł w stronę akcji, ale mam niejasne przeczucie, że zatęsknię za jego klimatem w "trójce"...
Z ciekawości zajrzałem też do multi, gdzie nie spotkało mnie żadne zaskoczenie - nikt już w to nie gra, przynajmniej na PC. Cóż, tryb sieciowy moim zdaniem od początku nie miał tu zbytnio sensu.
0 kudosMicMus123456789   @   17:34, 16.07.2020
Po odświeżeniu sobie jedynki zagrałem od razu w część drugą i okazało się, że zupełnie inaczej zapamiętałem grę Dumny Pamiętałem niektóre momenty kiedy coś miało na nas wyskoczyć, ale nie pamiętałem straszaków i te kilka razy wystraszyły i to porządnie.

Ogólnie grało się przyjemnie, większa mobilność postaci robi swoje, ale od samego początku uderza w nas akcja, a nie horror. Pora w końcu zabrać się za część trzecią.
Dodaj Odpowiedź