
No Rest for the Wicked to gra RPG akcji utrzymana w nowoczesnej formule stojącej na pograniczu hack & slasha i soulslike, która osadzona jest w klimacie mrocznego fantasy z korzeniami sięgającymi wczesnego średniowiecza. Za produkcję odpowiada studio Moon, autorzy Ori and the Blind Forest i Ori and the Will of the Wisps.
Fabuła No Rest for the Wicked pozwala graczowi wcielić się w rolę Cerima, członka grupy mistycznych, władających wyjątkową mocą świętych wojowników zaprzysięgłych, by pokonać Pomór za wszelką cenę. Jest rok 841 - król Harol nie żyje. Gdy wieść o jego śmierci roznosi się echem w całym królestwie, korona przechodzi na jego aroganckiego i nieobytego syna Magnusa. Co gorsza, niewidziana od tysiąca lat przeklęta zaraza, zwana właśnie Pomorem, powróciła. Szerzy się po całej krainie, plugawiąc wszystko i wszystkich, których dotknie. Dodatkowo swoje polityczne cele chce zrealizować enigmatyczny, lecz potężny kościół. Wszystkie te siły ścierają się na niewielkiej wyspie Isola Sacra, gdzie grupy buntowników i miejscowy rząd walczą o panowanie nad ruinami przodków.
Rozgrywka No Rest for the Wicked to RPG akcji, choć reprezentuje także kilka innych, równie charakterystycznych typów: walka utrzymana jest w formule hack & slasha, gdzie akcję obserwujemy z rzutu izometrycznego, a także roguelite - z tą różnicą, że to skarby czy nagrody za misje są przydzielane losowo. Poza tym twórcy, który wcześniej stworzyli gry w formule metroidvanii, również tutaj zaimplementowali kilka mechanik z tego rodzaju tytułu: skomplikowane i odkrywane z czasem otoczenie. Gameplay jest też trudny i skupiony na zręcznościowych walkach (w tym z gargantuicznymi bossami), co przywodzi na myśl soulslike. Realizując kolejne zadania i pokonując przeciwników, gracz zdobywa kolejne punkty doświadczenia, a te pozwalają na wykupowanie kolejnych umiejętności specjalnych.
No Rest for the Wicked 18 kwietnia 2024 roku trafiło do programu Steam Early Access.
No Rest for the Wicked to nowe dzieło utalentowanej ekipy Moon Studios, odpowiedzialnego za serię Ori. Tym razem deweloperzy nie poszli jednak w gatunek metroidvania, ale zdecydowali się nas uraczyć d...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler