Hex: Shrades of Fate to gra reprezentująca popularny gatunek “karcianek”. Kompletujemy własną talię, budujemy kolejne sety wraz z kilkunastoma różnymi czempionami na czele i przystępujemy do pojedynku.

Hex oferuje kilka trybów rozgrywki. Samouczek wprowadza niezaznajomionych z tą formułą gry; Arena Mroźnego Kręgu to etapy walk z czterema przeciwnikami oraz końcowym czempionem – swoistym bossem. Kolejne walki powodują zwiększenie ilości wyposażenia, z którego korzysta heros przeciwnika, zatem im dalej w las, tym trudniej. Turnieje, umożliwiają wybranie jednego z aktualnie trwających rozgrywek i dołączenie do nich lub stworzenie jego własnej wersji. Oczywiście to wszystko w wariancie wieloosobowym, co jest solą gry studia Cryptozoic Entertainment.

Dostępna jest również kampania dla pojedynczego gracza. Na początku określamy rasę protagonisty, a także jego klasę - mag, kleryk lub wojownik. Dzięki temu, oprócz unikalnych umiejętności, otrzymujemy odróżniające się typy talii kart, co umożliwia modyfikowanie sposobu na grę. Zadania główne oraz poboczne, zlecane nam przez postacie niezależne, przetykane są klasycznymi pojedynkami karcianymi. W Hex: Shrades of Fate każdy konflikt rozwiązywany jest w ten sposób. Oczywiście eksploracja, a także poznawanie kolejnych NPC-ów nie wiąże się ze swobodnym przemieszczaniem się po mapie - gra prowadzi gracza za rączkę, narzucając dialogi oraz ścieżkę.

Karty w skompletowanej talii mają przeróżne zastosowania. Podstawowymi są te, które dają nam kryształ, a więc surowiec – im więcej mamy ich w zapasie, tym lepsze jednostki możemy wyłożyć na stół. Istnieją zwykli wojownicy mający za zadanie atakowanie przeciwnego czempiona oraz karty statyczne oferujące stałe lub czasowe ulepszenie innej karty.

Mechanika Hex: Shrades of Fate pozwala na zadawanie obrażeń z bezpośrednich ataków tylko przeciwnemu bossowi. By zniszczyć szeregowe jednostki muszą mieć mniej punktów życia od naszego agresora i – kierowane przez oponenta – zostać wybrane do obrony czempiona.