Następca Switcha celuje w drugą połowę 2024 roku?
Co ciekawe, kluczowi deweloperzy otrzymali już podobno devkity, które posłużą im do przygotowywania gier.
Od dłuższego czasu plotkuje się na temat tego, kiedy na rynku pojawi się następca konsoli Nintendo Switch. Z najnowszych doniesień wynika, że premiera prawdopodobnie odbędzie się w drugiej połowie przyszłego roku. Najważniejsi partnerzy Nintendo mają już podobno zestawy deweloperskie.
Za nowe plotki odpowiada dziennikarz VGC, niejaki Andy Robinson. W specjalnie przygotowanym raporcie, Robinson twierdzi, że następca Switcha będzie znowu konsolą hybrydową, a zatem będzie mógł działać zarówno w trybie zadokowanym, jak i samodzielnym. Będzie on też korzystał ze specjalnych kart pamięci, na których będą nagrane gry.
Dodatkowo, Robinson napisał, że Switch 2 (czy jakkolwiek będzie nazywać się platforma) zadebiutuje z ekranem wykorzystującym technologię LCD, a nie OLED. Nintendo podobno chciało w ten sposób ograniczyć koszty produkcji konsoli i najprawdopodobniej także jej cenę. Postawiono natomiast na bardziej pojemną pamięć wewnątrz urządzenia.
Z tego samego raportu dowiadujemy się, że następca Switcha powinien zadebiutować w drugiej połowie 2024 roku, a Nintendo chce przygotować na tyle dużo egzemplarzy, by uniknąć problemów z dostępnością, które trapiły konsole obecnej generacji, czyli PS5 i XS. Kluczowi partnerzy dostali już podobno devkity i rozpoczęli przygotowywanie gier.
Czekamy oczywiście na wieści potwierdzone i oficjalne, a póki co trzeba się uzbroić w cierpliwość. Jeśli macie Switcha, koniecznie zerknijcie na recenzję Pikmin 4, która przed momentem zagościła na naszej stronie.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler