Disney chce ograniczyć ilość treści z uniwersum Marvela oraz Gwiezdnych Wojen

Spółka przeprowadzi solidną reorganizację, która pozwoli jej zaoszczędzić pieniądze.

@ 14.07.2023, 14:43
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, inne, ps5, xbox x/s

Disney chce ograniczyć ilość treści z uniwersum Marvela oraz Gwiezdnych Wojen

Już od jakiegoś czasu widać, że zainteresowanie produkcjami Disneya, tudzież ogólnie filmami o superbohaterach, zaczyna słabnąć. Fanom kina i seriali prawdopodobnie tematyka ta się przejadła, a debiutujące co krok nowości przygotowane w zasadzie na "jedno kopyto" na pewno w tym nie pomogły. Disney dostrzegł problem i zamierza powziąć odpowiednie kroki.

W trakcie rozmowy z redakcją CNBC prezes spółki, Bob Iger, powiedział, że czeka ją reorganizacja. Szefostwo dokładnie przyjrzy się temu, jak są obecnie wydawane pieniądze oraz ile najlepiej publikować nowych projektów w uniwersach Marvela oraz Gwiezdnych Wojen każdego roku. Decyzję o reorganizacji podjęto po słabych wynikach Kwantomanii oraz trzeciej części Strażników Galaktyki.

"Cofamy się nie tylko po to, by się zreorganizować, ale także po to, by ograniczyć wydatki. Chcemy wydawać na to, co robimy i robić mniej", powiedział Iger.

Zmiany w firmie mają być naprawdę kompleksowe, a dzięki nim zdoła ona zaoszczędzić podobno 5,5 mld dolarów, z czego 3 mld będą związane z cięciami w produkowanych treściach, z wyłączeniem sportów. Wiele decyzji ma też wpłynąć na usługę streamingu, czyli Disney+ oraz pozyskiwanie kolejnych klientów.

"Marvel to świetny przykład tego. Nie był on w telewizji na żadnym znaczącym poziomie, a ostatnio nie tylko zaczęło się pojawiać więcej filmów, ale również seriali. Prawdę mówiąc wpłynęło to na skupienie oraz przyciąganie uwagi", dodał Iger.

Disney mnóstwo pieniędzy wydaje na filmy Marvela, a ostatni, Ant-Man i Osa: Kwantomania okazał się porażką. To 31 film w Kinowym Uniwersum Marvela i miał on zapoczątkować piątą fazę popularnej niegdyś marki. Spadek zainteresowania biletami był jednak dramatyczny, największy w historii. Dodatkowo obraz nie zyskał uznania ani graczy, ani krytyków. Nieco lepiej poradzili sobie Strażnicy Galaktyki 3, ale też poniżej oczekiwań spółki.

Jeśli chodzi o Lucasfilm, studio w ostatnim czasie skupia się głównie na serialach w świecie Gwiezdnych Wojen, a od 2019 roku nie dowiedzieliśmy się niczego na temat ewentualnego filmu. Najnowszy obraz Lucasfilm to Indiana Jones i artefakt przeznaczenia. Piąta część popularnego cyklu niestety nie przyciągnęła do siebie tak szerokiej publiczności, jak oczekiwano. Od premiery zarobił on do tej pory zaledwie 258 milionów dolarów, co jest mizernym rezultatem.

Chcąc rozszerzyć dostępność filmów i seriali Disneya, firma rozważa możliwość licencjonowania swoich produkcji innym platformom streamingowym. Iger potwierdził, że jest taka możliwość, choć na razie nie podjęto jeszcze żadnych konkretnych kroków w tym temacie.

Kolejne doniesienia będziemy mieć dla Was niebawem. Póki co chętnie poczytamy Wasze komentarze na temat tego, czy Disney rzeczywiście przesadza z ilością filmów i nie skupia się na tym, na czym powinien.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
2 kudosBarbarella.   @   16:03, 14.07.2023
No i chwała Bogu. Ich naturalne Universum to Universum Kaczora Donalda i Myszki Micki i tym niech się zajmą.
0 kudosfebra1976   @   17:05, 14.07.2023
Pytanie; jaki wpływ na te kroki ma strajk scenarzystow i aktorów?
0 kudosgregory16mix   @   09:40, 17.07.2023
Zejście z ilości na rzecz jakości to dobry kierunek - dla mnie mnogość seriali do przewalenia zanim dojdę chronologicznie do kolejnych filmów nieco przygniotła.
0 kudosBarbarella.   @   12:24, 17.07.2023
Cytat: gregory16mix
dla mnie mnogość seriali do przewalenia zanim dojdę chronologicznie do kolejnych filmów nieco przygniotła.

Dokładnie. Superbohaterowie i dżedaje mnożą się jak króliki. Zadziorny