Microsoft twierdzi, że przegrał wojnę konsol w nowym oświadczeniu dla FTC

Spółka ujawniła, że ich globalny udział na rynku konsol to jedynie 16% - tak przynajmniej wyglądała sytuacja Xboksa w 2021 roku.

@ 23.06.2023, 14:08
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, switch, ps5, xbox x/s

Microsoft twierdzi, że przegrał wojnę konsol w nowym oświadczeniu dla FTC

Microsoft zdecydował się na dość zaskakującą linię obrony, jeśli chodzi o proces, jaki spółce wytoczyła Amerykańska Komisja Handlu (FTC) w związku z zablokowaniem przez jej urzędników przejęcia Activision Blizzard. Szefostwo giganta z Redmond twierdzi, że Xbox przegrał już wojną konsol i dlatego zmieniono strategię. Spółka chce rywalizować na polu oprogramowania.

"Xbox przegrał wojnę konsol, a jego rywale będą nadal dominować", powiedział przedstawiciel Microsoftu w trakcie przesłuchania, dodając, że w tym momencie Xbox ma najmniejszy udział w rynku ze wszystkich trzech głównych graczy, czyli Sony oraz Nintendo.

"Konsola Xbox bezustannie znajduje się na trzeciej pozycji za PlayStation oraz Nintendo, jeśli chodzi o sprzedaż. W 2021 roku Xbox miał udział 16%, podczas gdy Nintendo i PlayStation miały udziały [usunięto] oraz [usunięto], odpowiednio".

"Podobnie jest w przypadku przychodów z konsol oraz liczbie graczy posiadających dany sprzęt. Xbox ma w tym momencie 21%, podczas gdy PlayStation oraz Nintendo mają udziały [usunięto] oraz [usunięto] odpowiednio".

Ze względu na powyższe Microsoft twierdzi, że nie jest w stanie zarabiać na konsolach i ma zamiar zrekompensować sobie straty przy pomocy oprogramowania oraz akcesoriów. Spółka ciśnie FTC, albowiem musi zdążyć do 18 lipca. Jeśli do tej pory transakcja nie zostanie domknięta, konieczne będzie renegocjowanie umowy.

Cała sytuacja zaczyna się robić naprawdę śmieszna, albowiem Microsoft chce wydać 70 mld dolarów na przejęcie Activision Blizzard, zamiast po prostu zacząć inwestować w gry. Jasne jest, że tylko brak porządnych gier jest powodem tego, że gracze wybierają konsole konkurencji. Wiadomo to od lat, a gigant z Redmond ciągle to ignoruje.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmrPack   @   14:31, 23.06.2023
To ich w końcu obchodzi sprzedaż konsol czy nie? Konsternacja Co chwilę gadają co innego. Raz Sony jest konkurencją, a innym razem nie jest. Chwalą się, że wydają gry w GP i zagrasz na wszystkim, by za moment żalić się, że mało konsol się sprzedało Rozbawiony Już wywieszają białą flagę mając najpotężniejszą konsolę w historii, ale z takim podejściem i polityką sami sobie strzelają w stopę.
0 kudosthiefi   @   19:21, 23.06.2023
Przegrał, ale wygrał (gamepassem ultimate).
0 kudosdabi132   @   11:43, 24.06.2023
Mogli się zająć tworzeniem ciekawych gier, i przekonać graczy, na Xboxie jest w co grać oprócz tytułów, które można też odpalić na pececie, a nie reklamowali Xbox'a One jako urządzenie do wszystkiego, tylko nie do gier. Sam GamePass to za mało.
0 kudosKononowicziMajor   @   14:18, 24.06.2023
Problem nie jest konsola Xbox Series X tylko brak umiejętności zarządzania nowymi firmami deweloperów których napewno stworzyli dobre gry ale Phil Spencer ma swoje zasady i potem taki bigos się robi że nikt nie podoła zeżarciu tego bigosu.

Można powiedzieć że sempy już krążą nad Microsoft.

0 kudosBarbarella.   @   14:26, 24.06.2023
Tak. Ich największa porażką jest jednak to że jak do tej pory nie udało im się nakusić mnie na kupno konsoli. Dumny Zresztą Sonych też to dotyczy. Zadziorny Przegrywy jedne. Rozbawiony
0 kudosthiefi   @   10:07, 25.06.2023
Cytat: dabi132
Mogli się zająć tworzeniem ciekawych gier, i przekonać graczy, na Xboxie jest w co grać oprócz tytułów, które można też odpalić na pececie, a nie reklamowali Xbox'a One jako urządzenie do wszystkiego, tylko nie do gier. Sam GamePass to za mało.

Na xboxie jest w co grać. Mam xboxy od 2009 tak samo jak miałem PS1-4, PSP I Vite i zdecydowanie więcej grałem na Xboxach niż na PS. Na PlayStation tylko ext wciągały, cała resztę taniej, wygodniej, szybciej było ograć na Xbox. Zaczynając od instalacji gier na dysk twardy, żeby loadingi z napędu nie leciały (czego PS3 nie mial), przez tanie gry konta z aukcji (Xbox one) po gamepass, lepsze ceny i Quick resume na Series X.

Xbox był, jest i myślę, że będzie najlepszym miejscem dla gracza hardkorowego, pasjonaty i kogoś kto się zna i gra w gry, wiele gier, a nie tylko wxy od dzwona. Tylko, żeby dojść do takich wniosków trzeba się znać i dużo grać, a nie udawać, że się gra.
Granie na Xbox jest obecnie tańsze i wygodniejsze nawet od grania na PC.
Mam i PC I Xboxa i na PC właściwie to nie chce mi się grać, mimo, że siedzi tam GPU mocniejszy od XSX.
Nawet Diablo 4 wolałem na XSX na płycie niż na PC, gram padem, grę ukończyłem i do myszki I klawiatury już nie wracam.

Wracając do konsol, to fakt, że Xbox tak slabo sobie radzi świadczy tylko o tym, że większość graczy to ignoranci, którzy lecą za moda i mają za mało wiedzy, doświadczenia i smaku, żeby spróbować wszystkiego i ocenić co jest najbardziej opłacalne i przyjemne.

PS5 może i jest liderem, ale tam jest najdrożej, brakuje Quick resume, konsola jest duża, brzydka, głośna i droga no i nie ma tych exow (te co są to średniaki, sandboxy których mam dość czy remastery gier, które grałem na PS3 I mi wystarczy).

Xbox series X to najlepsza konsola tej generacji i trzeba naprawdę się znać i mieć doświadczenie, żeby tak stwierdzić.
Xbox jest uzupełnieniem peceta, nie jego substytutem, ten sam system, te same pady, te same gry jak korzystasz z MS Store, to się uzupelnia, nie zastępuje i nawet to samo konto gamepass ultimate używasz na obu sprzętach i grasz w różne gry (np Total War na konsolach nie ma, Age of Empires 4 też nie było, a te trafiły do gamepass).
3 kudosfebra1976   @   20:13, 25.06.2023
Nie do końca się z Tobą zgodzę. Konsole i cała infrastruktura tworzone są raczej dla casuali niż dla hardkorów. Konsole kupują zazwyczaj ludzie w wieku 30+, dla siebie lub dla dzieci ale z myślą o sobie. Ważnym elementem jest też jaką konsole mieliśmy jako pierwszą. W moim przypadku była to PlayStation i jej kolejne literacje. Do gier niedostępnych na PS używałem PC. Grałem na Xboksach ale nie miałem ciśnienia na ich zakup. Owszem na początku "kariery" gracza miałem GameCube, Dreamcasta, WII. Jednak ostatecznie wylądowałem na PC, bo granie na komputerze nigdy nie było tak tanie jak teraz (nie licząc systemu, nigdy nie posiadałem żadnego pirata). Rozdawnictwo i wyprzedaże zrobiły swoje. Wracając do tematu. Spora część klientów Sony czy to MS to ludzie mojego pokroju, jako tako ogarniający rynek gier, mający sentyment do danej platformy i nie łączyć tego proszę z fanboy'stwem. Ludzi którzy wiedzą że za cholerę nie dadzą rady zagrać w wszystko i dokonują świadomego wyboru.
Dodaj Odpowiedź