W Diablo 4 zmiana przydzielonych punktów nie będzie "przesadnie droga"

Beta testy Diablo IV za nami. Nasze wrażenia z rozgrywki możecie przeczytać od jakiegoś czasu i choć z tekstu wynika, że nie wszystko deweloperom wyszło tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, wiele elementów jest rozwiązanych dobrze i stanowią progres w stosunku do "trójki". Pewne wątpliwości wzbudza np. możliwość respeccowania postaci, czyli ponownego przydzielania wcześniej wykorzystanych punktów umiejętności.

Jakiś czas temu generalny manager serii, Rod Fergusson, powiedział, że przerzucenie wszystkich punktów byłoby "zbyt dużą inwestycją". Nie zdradził on wówczas żadnych konkretów, ale gracze - szczególnie Ci dysponujący mniejszą ilością wolnego czasu - zaczęli się obawiać o to, że twórcy będą próbowali wyciągać od nich pieniądze. Fergusson uznał w wywiadzie, że lepszą opcją od ponownego przydzielania, będzie po prostu restart gry, tyle że całkiem nową postacią.

"Z każdym poziomem progresji, rozwijasz postać, coraz bardziej się do niej przyzwyczajasz i lepiej i lepiej się nią posługujesz", stwierdził deweloper.

Nie wszystkim to jednak spasowało, a jeden z graczy postanowił swoje obawy wyrazić na Twitterze. W jego opinii, przerzucanie punktów umiejętności powinno być łatwe i nieprzesadnie drogie, bo nie każdy ma czas na to, by zaczynać od nowa. Fergusson napisał w odpowiedzi, że "nie będzie to przesadnie drogie, a ponadto twórcy proces uprościli, bo można odzyskiwać pojedyncze punkty albo całe drzewka naraz".

Jak to będzie finalnie wyglądać? Czy nie będzie potrzebna jakaś specjalna waluta i wystarczy złoto? O tym przekonamy się po premierze, którą zaplanowano na 6 czerwca. Grać będziemy wówczas na PC oraz konsolach obecnej i poprzedniej generacji.