Wielu twórców The Callisto Protocol nie pojawiło się w napisach końcowych
Szefostwo albo przez przypadek, albo z premedytacją, nie podziękowało niektórym twórcom The Callisto Protocol.
The Callisto Protocol zadebiutowało na początku grudnia 2022 roku i - jak wynika z naszej recenzji - nie do końca spełniło nasze oczekiwania. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, zawiodło nie tylko nas, ale także niektórych deweloperów. Część z osób tworzących grę nie pojawiła się bowiem w napisach końcowych, o czym napisała redakcja GamesIndustry.
"Rozumiem, jeśli ktoś na kontrakcie, kto wykonał niewielką pracę przez kilka miesięcy zostanie pominięty, ale mówimy tu o etatowych pracownikach, którzy zainwestowali w grę ponad rok czasu i mieli znaczący wkład w finalny produkt", powiedział jeden z deweloperów, który rozmawiał z GamesIndustry.
"Zdecydowanie była tu zabawa w ulubieńców, jeśli chodzi o osoby, które pojawiają się w napisach końcowych", dodał inny twórca. "Mam wrażenie, że wybrano te osoby, które były lubiane albo te, z którymi miano jakieś relacje, i one pojawiają się w napisach, a pozostałe nie".
W raporcie czytamy też o crunchu, który pojawił się podczas opracowywania gry. Deweloperzy musieli w efekcie pracować po 12-15 godzin dziennie przez sześć, a nawet siedem dni w tygodniu. Szefostwu nie przeszkadzała podobno nawet pandemia COVID, a założyciel studia, Glen Schofield, kilka miesięcy przed premierą wychwalał crunch oraz sposób funkcjonowania studia.
"To intensywna kultura dostarczania i wkładania tych dodatkowych godzin, co jest w porządku", dodał kolejny deweloper. "Tworzenie gier jest intensywne, szczególnie, gdy mówimy o projektach tego rozmiaru i nie zawsze jesteś w stanie dobrze zbalansować pracę i życie. Problem mam taki, że osoby, które ciężko pracowały, aby pomóc stworzyć ten produkt zostały ukazane i nie pojawiły się w napisać końcowych za to, że jeszcze mocniej nie cisnęły... albo nie pozostały do premiery".
Co ciekawe, to nie pierwszy raz kiedy słyszymy o podobnych praktykach wśród deweloperów. Wcześniej za podobne podejście zostały skrytykowane m.in. Metroid Dread oraz Ratchet and Clank: Rift Apart. Nie sposób niestety powiedzieć, czy Striking Distance wyciągnie wnioski i zmieni podejście do swoich pracowników.
Jeśli gracie, albo planujecie grać w The Callisto Protocol, pamiętajcie o naszym poradniku. Pomoże on Wam nieco skutecznie rozprawić się z napotkanymi potworami.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler