Ray-tracing opracowany przez NVIDIĘ to inna liga w stosunku do rozwiązań konsolowych
W przypadku śledzenia promieni nie chodzi jednak tylko o wydajność. Bardziej elastyczna implementacja, opracowana przez AMD, sprawia, że na konsolach da się zrobić wiele interesujących rzeczy, twierdzi jeden z pracowników 4A Games.
Od kilku lat dwaj najważniejsi producenci kart graficznych, AMD i NVIDIA, przygotowują rozwiązania, które coraz większy nacisk kładą na ray-tracing, czyli technologię pozwalającą nam podziwiać bardziej autentycznie wyglądające odbicia oraz cienie. Szef technologii w 4A Games, Oleksandr Shyshkovtsov, postanowił porównać dostępne opcje, uznając, że funkcje opracowane przez AMD są bardziej "elastyczne".
Shyshkovtsov rozmawiał niedawno z ekipą Wccftech, a podczas wywiadu został zapytany o technologię ray-tracingu oraz o to, czym różni się implementacja przygotowana na potrzeby kart GeForce RTX 30 od tego, co znaleźć można w układach AMD montowanych w konsolach Xbox Series X|S oraz PlayStation 5. Deweloper przyznał, że technologia NVIDII to zupełnie inna liga, ale są też rzeczy, które da się zrobić na konsolach, a nie da na PC.
"Jeśli chodzi o technologię z serii NV 3000, nie da się jej porównać, to inna liga, jeśli chodzi o wydajność RT. Hybrydowy ray-tracing od AMD jest odmienny, jeśli chodzi o możliwości, w szczególności w przypadku promieni rozproszonych. Na plus wypadałoby zaliczyć, że jest bardziej elastyczny i jest wiele rozwiązań (także nieodkrytych), pozwalających dopasować je do własnych potrzeb, co zawsze jest dobre w przypadku konsol oraz graczy konsolowych. W 4A Games mamy już własną ścieżkę, caching promieni, a także korzystamy z bezpośredniego dostępu do BLAS, co byłoby niemożliwe na PC".
Shyshkovtsov został też zapytany o to, czy w jego opinii ray-tracing będzie popularniejszy w przyszłych grach. Odpowiedział, że prawdopodobnie tak właśnie będzie. Technologię da się wykorzystać do tego, aby gry prezentowały się lepiej niż dotychczas, a także do wielu innych bardzo interesujących obliczeń.
"Jeśli chodzi o przyszłe gry: krótka odpowiedź to tak. Nie chodzi tylko o grafikę, tak przy okazji. Dlaczego nie zastosować śledzenia ścieżki dla dźwięku? Albo dla widzenia sztucznej inteligencji? Może rozchodzenia eksplozji? Pracujemy już nad tego typu zastosowaniami".
W tym samym wywiadzie Shyshkovtsov przyznał, że Xbox Series S może w przyszłości stanowić wyzwanie dla deweloperów, albowiem niska wydajność układu graficznego tejże konsoli będzie ograniczeniem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler