W Elden Ring będzie dynamicznie zmieniający się świat oraz pogoda - plotki

Elden Ring ujawnione zostało jakiś czas temu i choć nadal nie wiemy kiedy projekt trafi do sprzedaży, w sieci regularnie pojawiają się plotki informujące nas o różnych elementach przedsięwzięcia. Tym razem różne ciekawe doniesienia docierają do nas za sprawą forum ResetERA (za Reddit), na którym pojawił się sporych rozmiarów wpis.

Za ploteczki odpowiada użytkownik kryjący się pod pseudonimem Omnipotent. Jako że w przeszłości wielokrotnie serwował on światu informacje dotyczące gier From Software, nie mamy powodu do tego, by mu nie zaufać. Poniżej w związku z tym kilka ciekawostek.

Z wpisu dowiadujemy się, że gra zaoferuje otwarty świat inspirowany twórczością Japońskiego dewelopera Fumito Ueda, czyli osoby odpowiedzialnej m.in. za Shadow of the Colossus. Twórcy Elden Ring czerpali też inspiracje z prawdziwego świata, a konkretniej z terenów Szkocji. Mimo to nadal będziemy mieć nieco mniejsze, spięte ze sobą obszary.

"Obszary będą łączyć się ze sobą, jak w Dark Souls i, co warte wspomnienia, deweloperzy świadomi są problemów, jakie trapiły Żelazną Warownię i zrobią co trzeba, aby nie dopuścić do podobnej sytuacji", pisze Omnipotent.

Jeśli chodzi o wielkość świata, możemy spodziewać się czegoś przypominającego właśnie twórczość Fumito Uedy. Nie będzie brakowało większych otwartych przestrzeni, mnóstwo będzie eksploracji i podróżowania pomiędzy różnymi poziomami. Bez zaskoczenia, zwiedzimy zamki, ruiny, bagna, lasy itd.

Co ważne, świat Elden Ring będzie się bezustannie zmieniał. Owe zmiany nie będą wynikiem jakiś skryptów i nie będą pojawiać się jedynie w określanych momentach. Świat ma być dynamiczny, ma nam też zaserwować dynamiczny system pogody, czyli coś, do czego przyzwyczaiło nas wiele gier RPG.

"W Elden Ring, jak w poprzednich grach, będziesz mógł wpływać na różne rzeczy w świecie. Istotnym elementem jest to, że świat będzie mógł się zmieniać samodzielnie. Nie mam tu na myśli pojedynczej wielkiej zmiany, ale idziesz sobie np. znaną trasą z A do B, dobrze się bawisz, a tu nagle natrafiasz na drodze jakąś przerośniętą pokrakę".

"Masz teraz dwie możliwości. Próbujesz szczęścia i walczysz z przeciwnikiem. Decydujesz się odpuścić i uciekasz. Może wybierzesz drugie rozwiązanie i znajdziesz inną drogę postępów... ale skąd masz pewność, że oponent tam także się nie pojawi. Albo czy nie będzie tam drugiego takiego samego. Może podróżując natrafisz na jakąś jaskinię i postanowisz do niej wejść".

"Wreszcie zaczniesz wracać, a na zewnątrz okaże się, że jest ciemno, wrogów nie ma... ale inne rzeczy są. Może jesteś w stanie wykorzystać tę sytuację, a może nie chcesz ryzykować. Gra ma również cykle pogodowe, choć nie spodziewałbym się czegoś nadzwyczaj ekscytującego lub rozbudowanego w tym względzie", twierdzi Omnipotent.

Jako że nie są to informacje potwierdzone, warto przyjmować je z pewną dozą sceptycyzmu. Jak tylko w sieci pojawią się doniesienia oficjalne, nie omieszkamy ich Wam przekazać. Póki co pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać. Premiera Elden Ring najpewniej jeszcze w tym roku, a grać będziemy na PC, PS4 oraz Xboksie One.