I, the Inquisitor - zaprezentowano grę na podstawie twórczości Jacka Piekary!

Studio The Dust zaprezentowało światu grę I, the Inquisitor, powstającą na bazie Cyklu Inkwizytorskiego od Jacka Piekary. Produkcja zadebiutuje najwcześniej w 2022 roku.

Akcja przedsięwzięcia będzie mieć miejsce w XVI-wieku i ma toczyć się w częściowo otwartym świecie, ale nie spodziewajmy się ogromnych połaci terenu. Twórcy dysponują kwotą 7.2 mln złotych na stworzenie dzieła (prawie drugie tyle poświęcono na marketing), więc siłą rzeczy jest to ograniczony budżet.

Większość czasu spędzimy w wykreowanym na potrzeby rozgrywki mieście. Lokacja będzie składać się z kilku dzielnic i ma być bogata w detale - zobaczymy biegające w slumsach szczury, zwiedzimy zabłoconą dzielnicę targową, a także czyste, niemal sterylne siedziby arystokracji. Sporo uwagi poświęcono oprawie wizualnej, która jest wzorowana na dziełach malarza Hieronima Boscha. Charakterystyczna grafika ma być efektowna dla oka i zarazem wolno się starzeć

W I, the Inquisitor wystąpi Mordimer Madderdin, tytułowy inkwizytor z powieści Piekary. Nie wiadomo jednak, czy będzie głównym bohaterem, czy jedną z epizodycznych postaci (w grze pojawi się więcej postaci znanych z kart książek). Twórcy szykują rozległe relacje między bohaterami, a nasze wybory i decyzje podjęte w czasie konwersacji mogą mieć różne konsekwencje. Przykładowo, jeśli kogoś obrazimy, a później wrócimy do niego po pomoc, może jej odmówić. Sama produkcja jest szykowana dla dojrzałego odbiorcy - na okładce powinien widnieć znaczek PEGI 18.

Jak donosi portal Game Exe, w trakcie prezentacji twórcy często odnosili się do twórczości studia Quantic Dream, które najwyraźniej jest dla nich inspiracją. Oznacza to, że najpewniej powinniśmy spodziewać się interesującego i jednocześnie zawiłego wątku fabularnego.

Na 2021 rok studio planuje betę I, the Inquisitor, choć nie wiemy czy będzie ogólnodostępna. W Polsce gra zadebiutuje w standardowym pudełkowym wydaniu, ale też szykowana jest edycja kolekcjonerska. Póki co studio nie ma zagranicznego wydawcy, więc w przypadku premiery poza granicami naszego kraju, w grę na ten moment wchodzi jedynie dystrybucja cyfrowa.

I, the Inquisitor zadebiutuje na PC i konsolach przyszłej generacji.