Shadow of the Tomb Raider - nawet RTX 2080 Ti nie uciągnie gry w 60 klatkach w 1080p przy włączonym ray tracingu
Zdaje się, że ray tracing dla każdego to wciąż bardzo odległy temat.
NVIDIA zaprezentowała niedawno swoje nowe karty. Jednym z wyróżniających się przy okazji prezentacji elementów (obok kosmicznych cen) była zmiana nazwy topowych modeli z GTX na RTX. Wynika to z faktu wsparcia przez wspomniane karty nowej technologii - ray tracingu.
Wspomniany ray tracing to technologia "śledzenia promieni", polegająca na tym, że każdy promień świetlny widziany z perspektywy gracza jest analizowany osobno - chodzi o jego załamania, odbicia czy przenikania przez poszczególne obiekty. W efekcie tego uzyskuje się jeszcze bardziej realistyczny obraz, choć kosztem - póki co - olbrzymich wymagań sprzętowych.
Na ten moment nie ma na rynku gier, które potrafią wykorzystać tę technologię, ale niebawem się to zmieni. Pierwszym tytułem z obsługą ray tracingu jest Shadow of the Tomb Raider. Następnie technologia trafi do Battlefield V oraz Metro Exodus.
Problem w tym, że ray tracing cały czas raczkuje jeśli chodzi o zastosowanie w grach (filmowcy korzystają z tej technologii od dawna). Podobnie jak w przypadku innych mocno obciążających kartę graficzną technologii (np. Hair Works), tak i tutaj minie zapewne wiele czasu, zanim rozwiązanie to na dobre rozgości się na rynku.
Potwierdza to przykład Shadow of the Tomb Raider. Gra z ray tracingiem prezentowana jest na gamescomie i... wywołuje mieszane uczucia. Choć sam efekt robi wrażenie, to już optymalizacja pozostawia wiele do życzenia. Przy włączonym ray tracingu, nawet tak potężny układ jak GeForce RTX 2080 Ti nie jest w stanie wygenerować płynnych 60 klatek w rozdzielczości... Full HD. Można by jeszcze lekko przymknąć oko, gdyby mowa tu była o rozdziałce 4K, ale żeby nie dało się wyciągnąć 60 ramek w 1080p na karcie za prawie 6 tysięcy złotych? To już nie brzmi dobrze.
Studio Eidos Montreal, twórcy najnowszych przygód Lary Croft, skomentowało nawet sytuację. Deweloperzy stwierdzili, że "ray tracing zaprezentowany na targach w Shadow of the Tomb Raider znajduje się we wczesnej wersji. Trwają jednak prace nad usprawnieniem implementacji wspomnianej technologii".
Deweloperzy nie wyrobią się jednak na premierę - pełne wsparcie dla ray tracingu gra otrzyma w popremierowym patchu. Debiut gry zaplanowano na 14 września.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler