Na jaką grę w przyszłym roku czeka Hideo Kojima?

Legendarny twórca oraz ikona branży gier podsumowuje rok i ujawnia, na jaki tytuł czeka w 2017 roku.

@ 23.12.2016, 14:53
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps4, xbox one

Na jaką grę w przyszłym roku czeka Hideo Kojima?

W przyszłym roku będzie sporo wyjątkowych premier, powroty dużych marek oraz debiuty całkiem nowych. Hideo Kojima, twórca dobrze zapowiadającego się Death Stranding, zdecydował się ujawnić jaka premiera jego najbardziej elektryzuje.

Bez owijania w bawełnę, najbardziej wyczekiwaną grą 2017 roku przez Kojimę jest Red Dead Redemption 2. Postanowił on również skomentować sytuację ostatnich dwunastu miesięcy w branży.

"Patrząc w przyszłość na gry, moim wyborem jest Red Dead Rredemption 2. Kultura widzenia obrazu nie zmieniła się przez około 120 lat, więc sądzę, że wpływ VR-u znacząco zmieni nasz przemysł, nasze codzienne życie, edukację, kulturę itd. Nie wierzę, że ograniczy się to tylko do gier".

Aktualnie szef Kojima Productions współpracuje z Guilermo Del Toro, Madsem Mikkelsenem oraz Normanem Reedusem nad nową grą. Nie wiadomo czym konkretnie ona będzie, ale pierwsze trailery są bardzo interesujące i dobrze świadczą o przebiegu prac.

Kończąc, przypomnę, że niedawno zebraliśmy wszystkie premiery 2017 roku. Zerknijcie na listę i koniecznie dajcie znać jaki debiut najbardziej Was interesuje oraz jak oceniacie minione 12 miesięcy.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLucas-AT   @   12:45, 27.12.2016
Cytat: Uxon
Cytat: Lucas-AT
Alone in the Dark i Resident Evil. To ten drugi jest uznawany za ojca klasycznego survival horroru, pomimo że w teorii nim nie jest.
No bo właśnie nim nie jest Uśmiech Alone in the Dark był pierwszy, a ktoś miał, tu słowo klucz, wizję, by taki pomysł zrealizować. To, że ktoś później zrobił to lepiej i jest dziś bardziej znany niczego nie zmienia. W sumie to trochę tak, jak z ludźmi. Ojciec mógł być tępy, a syn bystry. Jednak to ten ojciec jest ojcem, mimo wszystko Uśmiech


Zamiast słowa ojciec możemy użyć wyrażenia "otworzyć furtkę gatunkowi" lub "stworzyć fundamenty". To już inaczej można interpretować i do Resident Evil z 1996 roku jak najbardziej pasuje. Uśmiech
1 kudoskobbold   @   19:03, 27.12.2016
Cytat: Lucas-AT
Nie kojarzyć Metal Gear Solid to jak nie interesować się grami.
...wydawanymi na konsolę.

Pozwoliłem sobie uzupełnić zdanie Uśmiech Jeśli ktoś nie jest mega fanem gatunku oraz nie posiadał konsoli(PSX, PS2) to owszem mógł nie słyszeć ani o MGS ani o Kojimie. Zapominacie, że w czasach pierwszych konsol informacje o grach uzyskiwało głownie z magazynów branżowych. Nikt normalnie, nie posiadając konsoli, nie kupował magazynu o konsolach.
0 kudosJackieR3   @   19:12, 27.12.2016
Ja tam nie gram na konsoli i w żadną grę Hideo nie grałem.A jednak kojarzę gościa bo jako człowiek renesansu jestem wszechstronnie oczytany.
0 kudosshuwar   @   20:11, 27.12.2016
No może to faktycznie problem tego, że nie mamy i nie gramy na PS. Gościa znam ze słyszenia... i tylko tyle.
0 kudosTheCerbis   @   20:13, 27.12.2016
Dziwiłbym się gdybyś osobiście go znał. :>
0 kudosLucas-AT   @   21:33, 27.12.2016
MGS V wyszedł też na PC. Polecam zagrać jeśli szukacie gry z rozbudowanym i wymagającym gameplayem. Głośno było też o ostatniej aferze z Konami, które zwolniło Kojimę, nie pozwoliło mu wystąpić na gali rozdania nagród VGA w ubiegłym roku, a na dodatek skasowało świetnie zapowiadające się Silent Hills.
0 kudosJackieR3   @   21:37, 27.12.2016
A w poprzednich Silent Hillach Kojima maczał palce ?
0 kudosLucas-AT   @   22:07, 27.12.2016
Nie, ale miał być głównym producentem Silent Hills. Uśmiech
0 kudosshuwar   @   08:54, 28.12.2016
BigBoy wymienił swoje top 5. Czekamy teraz na artykuł:
"Na jaką grę w przyszłym roku czeka BigBoy?"
0 kudosUxon   @   10:36, 28.12.2016
W sumie.. Bigboy, jak się okazuje, jest w niektórych kręgach bardziej znany niż Hideo Kojima Uśmiech
0 kudosshuwar   @   12:29, 28.12.2016
Cytat: Uxon
W sumie.. Bigboy, jak się okazuje, jest w niektórych kręgach bardziej znany niż Hideo Kojima Uśmiech
A właśnie. Mogę powiedzieć, że bardziej kojarzę Bigboya, niż Kojimę.
0 kudosGuilder   @   21:45, 28.12.2016
Nie wiem czy nie wrzucę łajna w wentylator, ale przedstawię swoje zdanie odnośnie Kojimy. Zapoznawszy się z trzema jego tytułami (a właściwie pięcioma, licząc Metal Gear 1 i 2 obejrzane na YouTube), uważam że fabuły jego gier były...żenujące. Grywalność na plus, choć w momencie gdy wprowadzamy elementy akcji do skradanki, jest to dla mnie niewybaczalna skaza (tak, Deus Ex, na Ciebie też patrzę!). Jakość przygotowania pod względem dbałości o detale świetna, graficznie jak na swoje czasy chyba też było super. Do dźwięku też się przyczepić nie mogę. Ale oglądając cut-scenki czułem się niejednokrotnie bardziej zażenowany tą sztampą i sztuczną ckliwością niż przy telenowelach rodem z Ameryki Południowej (przyznaję się do kilku masochistycznych seansów - mój rekord to chyba 10 minut).
Pomijam też to, że w kwestii kobiecych biustów Kojima chyba myśli, że ma nazwisko na pierwszą literę alfabetu. Ale to jego społeczeństwo go tak ukształtowało, prawie cała Japonia taka jest.
0 kudosmrPack   @   14:44, 29.12.2016
Hideo jeszcze w czasie prac nad MGS V wypowiadał się pozytywnie o GTA V i był pod wrażeniem gry studia Rockstar, więc pewnie stąd jego zainteresowanie RDR 2 Puszcza oko Co do tego, że od jakiegoś czasu dość często mówi się o Kojimie to po części "zasługa" Konami, które nim ostatecznie wygasł jego kontrakt starało się go zgnębić i jak najbardziej uprzykrzyć mu życie. Konami nie doceniło jego wieloletniej pracy, więc teraz robią to inni wręczając mu nagrody, okazując wsparcie w budowie od podstaw własnego studia oraz po prostu o nim mówiąc co jest tak na prawdę daniem byłemu pracodawcy prztyczka w nos.
0 kudosfebra1976   @   14:46, 29.12.2016
Cytat: Guilder
Nie wiem czy nie wrzucę łajna w wentylator
Oj wrzuciłeś, wrzuciłeś! Szczęśliwy Gry spod znaku Kojimy to specyficzne twory, i nie jesteś pierwszy i jak sądzę komu tego typu narracja nie odpowiada. Masz do tego prawo, tak jak wielu ma prawo wychwalać Kojimę pod niebiosa. Mi taka ''Japońszczyzna'' odpowiada, moi mistrzowie to Kojima, Hironobu Sakaguchi, Shinji Mikami i wielu innych.
Podobno każdy ma jakieś zboczenie. Szczęśliwy
Dodaj Odpowiedź