Mafia III - twórcy zdają sobie sprawę, że narracja jest ważna, nie tylko otwarty świat

Mafia III jest od dzisiaj w sklepach. Jeśli planujecie ją zakupić w wersji dla komputerów osobistych, koniecznie zerknijcie na jej wymagania sprzętowe. Jeśli natomiast interesuje Was wydanie konsolowe, czytajcie dalej.

Jeden z deweloperów ze studia Hangar 13 rozmawiał ostatnio z ekipą portalu Gamespot, a podczas wywiadu poruszony został m.in. temat otwartego świata oraz sposobu przekazywania fabuły. Jak przyznał Haden Blackman, kreatywny dyrektor tytułu, narracja jest dla projektantów najważniejsza. Aby wszystko było odpowiednio mocno nakreślone, twórcy spoglądnęli na to, co się udało, a co nie w Mafii II.

"Wiedzieliśmy, że musimy poprawić otwartą strukturę świata gry i sprawić, że oferował będzie dużo zabawy, ale nie chcieliśmy przygotowywać czegoś, co wyglądałoby jak masa losowych czynności, wypełniających po brzegi wirtualny świat", powiedział Blackman.

"Chcieliśmy zachować mocną narrację, stanowiącą kluczowy element marki Mafia. Rozwiązaniem okazało się to - albo dyrektywą - żeby aktywności było dużo, ale żeby każda czynność, jaką gracz wykonuje w otwartym świecie, zbliżała głównego bohatera do zniszczenia włoskiej mafii albo do zbudowania własnej rodziny".

W tym celu główny bohater, Lincoln, bezustannie przemieszcza się po terenie miasta. Na jego potrzeby przygotowano aż 10 zróżnicowanych dystryktów, z czego 9 będziemy starali się przejąć i wykorzystać do budowania pozycji w przestępczym świecie.

"Jest dużo eksploracji, ale każdy z 9 dystryktów to miejsca, w których przebywają grupy kryminalistów, możesz je zniszczyć i przejąć. Aby je zniszczyć, musisz spróbować odciąć je od przychodów, wszystko tak jest stworzone, że kręci się dookoła kasy. To niejako piramida finansowa, w której koleś na dole zarobić musi na to, aby podesłać pieniądze szefowi wyżej".

"Jeśli pieniądze nagle się skończą, będzie im trudno wspierać szefów, co sprawi, że wcześniej czy później ktoś popełni błąd, który natomiast będziesz w stanie wykorzystać i rekrutować albo zlikwidować kogoś, a potem zacząć niszczenie mafii u jej podstaw, aby zmierzać w stronę szczytu. Nieistotne jest czy chodzi o śledzenie kolesia z kasą i przejęcie jej, wkroczenie do środka i zniszczenie kontrabandy, czy przejęcie klubu, albo przejęcie produkcji alkoholu - o tych rzeczach może decydować gracz. Sam stwierdzisz czy chcesz to zrobić czy nie i w jaki sposób chcesz zaatakować. Wszystko toczy się w otwartym świecie, a następnie dochodzi do kulminacji w misji opartej o narrację, więc nadal masz wrażenie, że historia jest w centrum rozgrywki".

Jeśli macie ochotę zerknąć na cały wywiad, znajdziecie go podlinkowanego powyżej. Jeśli chodzi o Mafię III, pracujemy już nad recenzją oraz poradnikiem. Niebawem zaczniemy publikować opracowywane materiały. Bądźcie więc z nami.