Wydanie gier dla Xboksa na PC nie wpływa negatywnie na granie konsolowe
Albert Penello, jeden z szefów Microsoftu, wyjaśnia dlaczego gry dla Xboksa One trafią na blaszaki.
Podczas targów E3 2016 Microsoft zapowiedział inicjatywę Play Anywhere, dzięki której zakup gry na konsoli Xbox One zapewnia nam kopię również dla Windowsa 10 oraz odwrotnie. Jednym pomysł przypadł do gustu, inni poczuli się oszukani. Kupili konsolę dla projektów ekskluzywnych, a tych najzwyczajniej w świecie nie będzie.
W związku z zarzutami gigant z Redmond postanowił wyjaśnić sytuację. W opinii korporacji, a konkretniej jednego z jej szefów, Alberta Penello, przerzucanie gier pomiędzy platformami nie jest niczym złym. Microsoft nie zamierza też odpuścić dalszego rozwoju Xboksa, mimo że i takie głosy się pojawiły.
"Jest debata albo dyskusja pomiędzy ludźmi w sieci, jeśli chcesz się posprzeczać, ale prawda jest taka, że większość ludzi nie chce podejmować tego typu wyboru", powiedział Penello.
"Dziś, jeśli grasz w gry, grasz na praktycznie wszystkim, co masz. Grasz na telefonie, grasz na konsoli, kiedy masz ochotę się rozłożyć przed dużym TV i grasz na PC, kiedy chcesz klawiaturę i myszkę oraz bardziej namacalne doświadczenie. Nawet osoby będące fanami konsol grają na telefonach i PC".
"Według mnie przeniesienie gier na PC wcale nie oznacza, że ludzie przestaną chcieć konsol. Nie ma to odzwierciedlenia w zachowaniach graczy".
Jak myślicie, Penello ma rację? Gracie na wszystkim co znajdziecie? Nie jest tak, że brak ekskluzywnych gier na konsoli Xbox One przełoży się na mniejsze zainteresowanie nią? Dajcie znać w komentarzach, poniżej.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler