CD Projekt RED dostosowuje narzędzia Wiedźmina 3 do Cyberpunk 2077

Wygląda na to, że narzędzia napędzające grę Wiedźmin 3: Dziki Gon (widzieliście nasz obszerny poradnik do Wiedźmina 3 oraz poradnik do Serc z Kamienia?) nie są odpowiednio przygotowane do tego, aby zasilać również Cyberpunk 2077. Deweloper obu tytułów, CD Projekt RED, postanowił więc je przebudować - praktycznie od zera.

Jak twierdzi jeden z pracowników studia, spec od efektów specjalnych Jose Teixeira, w wywiadzie dla iDigitalTimes, silnik napędzający Wiedźmina 3 jest aktualnie mocno modyfikowany. Wiele jego elementów powstaje od zera, a pozostałe są przepisywane tak, aby lepiej sprawdzały się w kolejnych projektach. To wynik bezustannego uczenia się ekipy potrafiącej przygotowywać coraz bardziej zaawansowane i intuicyjne rozwiązania.

"Najważniejsza rzecz, która dzieje się obecnie to, że programiście zbierają informacje, jakie otrzymali od nas przy Wiedźminie 3. Choć brzmi to bardzo typowo, nauczyliśmy się bardzo dużo. Programiści bardzo drastycznie zmieniają nasze narzędzia".

Nie pozostaje nam chyba nic innego, jak się radować. Mina rzednie nieco jednak, kiedy pomyślimy o dacie premiery Cyberpunk 2077. Najpewniej nie nastąpi ona przed końcem 2017 roku. Póki co jednak warto pamiętać, że w najbliższych tygodniach do sprzedaży trafi Krew i Wino - drugie, dość znaczne rozszerzenie dla Wiedźmin 3: Dziki Gon. Mieliśmy już okazję je ograć, a wrażeniami podzielimy się niedługo.