Być może nie słyszeliście o ekipie Campo Santo, więc spieszę z wyjaśnieniami. To założone z inicjatywy dawnych pracowników Telltale Games oraz Klei Entertainment studio, liczące sobie zaledwie kilka miesięcy.
Dirian @ 13.03.2014, 21:45
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360, mob, ps4, xbox one
Być może nie słyszeliście o ekipie Campo Santo, więc spieszę z wyjaśnieniami. To założone z inicjatywy dawnych pracowników Telltale Games oraz Klei Entertainment studio, liczące sobie zaledwie kilka miesięcy. Chłopaki właśnie zapowiedzieli swoją pierwszą grę.
Tytuł zwie się Firewatch i opowiada o losach mężczyzny o imieniu Henry. Facet znudzony codziennym, nieciekawym życiem, postanowił zatrudnić się jako strażnik w lesie, położonym w znanym z licznych wzniesień i leśnych terenów stanie Wyoming. Jego zadanie polega na obserwacji potężnego, otaczającego go terenu ze szczytu wieżyczki oraz raportowanie ewentualnych pożarów, jakie nękają tutejsze terytoria. Henry działa w pojedynkę, więc nie ma z kim pogadać, pomijając kobietę o imieniu Delilah, z którą rozmawia drogą radiową i donosi jej o aktualnym stanie lasu.
W pewnym momencie bohater jest jednak zmuszony opuścić swój punkt obserwacyjny i zbadać niewyjaśnione zjawisko. To z kolei wymusza na Henrym eksplorację otoczenia, znalezienie odpowiedzi na, nie do końca logiczne, pytania oraz podjęcie decyzji, które mogą zaważyć na jego dalszych relacjach z Delilah.
Firewatch powstaje na silniku Unity i na razie nie ma daty premiery, ale twórcy wspominają, że raczej mowa tu o roku 2015. Póki co możemy co najwyżej rzucić okiem na oficjalną stronę gry, przyozdobioną efektowną grafiką. Choć na dobrą sprawę o tytule nie wiadomo prawie nic, to portfolio pracowników Campo Santo sprawia, że z pewnością warto czekać na kolejne informacje.
Firewatch to debiutancki projekt Campo Santo - studia z San Francisco, złożonego z byłych twórców The Walking Dead i Mark of the Ninja.Gra opowiada o losach Henry'ego, kt...
To dobrze że opuszcza ten punkt odniesienia, już myślałem że będziemy wypatrywać pożary i zawiadamiać je przyciskami X,Y po czym przyleci jakiś helikopter i ugasi pożar
@Fox W sumie ten patent nie byłby taki głupi. Dla ludzi szukających totalnego realizmu w grach ten pomysł byłby jak znalazł
A tak serio to bardzo ciekawie i intrygująco się zapowiada. Jeśli scenariusz nie otrze się o banał i będzie stworzony z głową to gra ma spore szanse odnieść sukces. Osobiście trzymam kciuki za ten projekt.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler