Dwa dni temu studio Piranha Bytes zaskoczyło wszystkich fanów gier cRPG zapowiadając kolejną odsłonę serii Risen.
bigboy177 @ 23.02.2014, 18:54
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360
Dwa dni temu studio Piranha Bytes zaskoczyło wszystkich fanów gier cRPG zapowiadając kolejną odsłonę serii Risen. Wówczas nie mieliśmy jednak praktycznie żadnych szczegółów na temat projektu. Dzisiaj się to wreszcie zmienia, albowiem niektórym graczom udało się już złapać w swoje ręce najnowszy egzemplarz czasopisma PC Games, w którym zawarta jest obszerna zapowiedź tytułu.
Z zamieszczonego w periodyku artykułu wynika, że Risen 3: Titan Lords bo taki tytuł nosi nowy projekt twórców słynnego Gothica, winien zadebiutować jeszcze w tym roku, a konkretniej w sierpniu. Zabawę zaczniemy jako prawdziwy twardziej, a chwilę później dostaniemy lekcję od życia, stając się ponownie bidulkiem, zmagającym się z wieloma problemami, a najważniejszym będzie przetrwanie. Tytuł ma śmigać na silniku graficznym poprzedniej odsłony, aczkolwiek zostanie on odpowiednio zmodyfikowany, aby spełniał dzisiejsze standardy, a może lekko je przekraczał. Reszta detali, dla Waszej wygody, w formie listy.
● Główny bohater posiada szereg umiejętności specjalnych, potrafi np. się teleportować, blokować ciosy, wyprowadzać kontrataki, a okazyjnie zrobi nawet salto. W grze powróci prawdopodobnie magia Voodoo.
● Podczas rozgrywki skorzystamy z pomocy sojuszników. Będą oni wędrować z protagonistą, wspomagać go w walce i rozmawiać, dzięki czemu nie będziemy cały czas sami.
● Walka przypominać będzie tę znaną z drugiego Risena. Bohater potrafi więc wyprowadzać ciosy, blokować je, uczyć się kombosów oraz parować i kontratakować.
● Twórcy planują udostępnić dodatkową treść, w formie DLC.
● Produkcja rezygnuje z klimatów pirackich, na rzecz średniowiecza. Mimo to pewne nawiązania do odsłon poprzednich będą, a zatem należy się nastawić na broń palną, wyspy oraz tropikalną roślinność.
● Mapa, choć sporych rozmiarów, zostanie pocięta na fragmenty, a gracz będzie mógł się pomiędzy nimi przemieszczać. Strefy będą podzielone ekranem wczytywania danych, nie ma mowy o pełnym streamingu danych.
● Istotną rolę odegrają frakcje, tak bardzo charakterystyczne dla innych tytułów studia Piranha Bytes. Każda grupa będzie posiadać swoje własne uzbrojenie, zasady oraz cele, a gracz, dołączając do nich, będzie musiał się dostosować. Obecnie mówi się o trzech frakcjach, niemniej jednak liczba ta nie została oficjalnie potwierdzona jako finalna i ciągle może ulec zmianie.
● W Risen 3 znajdą się wybory moralne. Dusza bohatera na samym początku gry zostanie pochłonięta przez potężnego Władcę Cieni. To, co później będzie się działo, zdefiniuje czy protagonista odzyska swoje człowieczeństwo, czy umocni demoniczną naturę.
● W grze dostępny będzie nowy bohater, prawdopodobnie również Bezimienny. Poprzedni heros odegra ważną rolę w intrydze, ale to nie on będzie w centrum.
● Twórcy na chwilę obecną zapowiadają wersje gry dedykowane dla komputerów PC oraz konsol poprzedniej generacji, nie ma więc mowy o next-genach.
I to by było na tyle. Zapowiada się całkiem nieźle, ale nadal wiele rzeczy jest owianych tajemnicą. Mnie osobiście najbardziej zastanawia data premiery, bo sierpień 2014 to całkiem blisko, a spodziewałem się, że twórcy nieco dłużej popracują nad swoim dziełem. Nie jestem też przekonany do braku konsol następnej generacji. Silnik Risena 2 kiepsko sobie radził z PS3 i X360 i boję się, że i tym razem lepiej nie będzie.
A Wy co o tym sądzicie? Podobają Wam się do tej pory ujawnione informacje? Coś byście zmienili, dodali, poprawili? Dajcie znać w komentarzach poniżej.
Risen 3: Władcy Tytanów jest kolejną częścią słynnej serii gier RPG, opracowanej przez studio Piranha Bytes. Produkcja w przeciwieństwie do dwóch poprzednich odsłon nie s...
Wszystko fajnie, ale jednak nie podoba mi się zmiana głównego bohatera :/ Mi osobiście zawsze to psuje przyjemność z gry kiedy po dwóch częściach czy tam po jednek dostajemy nowego bohatera.
Reszta gry jak mówię zapowiada się dobrze. Ekran wczytywania był w Risen 2 kiedy przemieszczaliśmy się między wyspami, był też w Gothicu i nie przeszkadzał więc tu też problemem to nie będzie.
Ja jakoś szczególnie nie przywiązałem się do bohatera z Risena, tym bardziej, że na przestrzeni obu części była to praktycznie inna osobau. Co do samej gry, to mam nadzieję, że będzie jej bliżej do pierwszej części, ale jestem przekonany że i tak przypadnie mi do gustu, tym bardziej po zmianie klimatu.
JA się tam ciesze że jest jak jest.
"Nie jestem też przekonany do braku konsol następnej generacji. Silnik Risena 2 kiepsko sobie radził z PS3 i X360 i boję się, że i tym razem lepiej nie będzie."
Ale zauważ ze Risen i Risen 2 to jeżeli chodzi o grafikę to praktycznie to samo silnik właściwe nie był w ogóle modyfikowany może tylko oświetlenie nieco, a tak nie było to jakoś mocno widoczne.
Zaś po screenach Risen 3 widać że bardzo zmodyfikowali silnik gry i to jest ok według mnie.
Nie wspominając o Risenie 1 i 2 na PC a Konsole to nie było jakiegoś uber przeskoku.
@up - Tyle, że nie chodzi o silnik gry i możliwości starych konsol a o to, że porty Risenów nie były najlepsze. Zajmują się tym zewnętrzne firmy. "Jedynkę" portował Wizarbox, który kompletnie spartaczył robotę.
Tutaj jest kilka porównań wersji PC i X360:
Z tego co wiem to z "dwójką" było już lepiej, ale np. napisy nie były skalowane i siedząc w zbyt dużej odległości od TV niewiele się widziało.
Teraz wiem czemu tak narzekano na Risen na X360/PS3 . Na w dwójce było wszystko 1:1 tak samo z tym że wiadomo PCt miał te wyższe rozdzielczości i nieco lepsze oświetlenie.
DX9 więc nie można było żądać jakich cudów na kiju.
Piraci są OK ale tylko raz na jakiś czas. Obawiam się że drugi raz wydanie Risena w pirackich klimatach nie przyjęło by się to tak jak w przypadku pierwszego razu. Jak to się mówi "Pierwszy raz najlepszy!! " - bez skojarzeń
Zawsze można sobie go nazwać.Jasio czy Czesio.
A poważniej w tym aspekcie nie chciał bym zmiany.To niewielki szczególik nie mający wpływu na rozgrywkę a jest jakby znakiem rozpoznawczym studia.
Cytat: JackieR3 Zawsze można sobie go nazwać.Jasio czy Czesio.
A poważniej w tym aspekcie nie chciał bym zmiany.To niewielki szczególik nie mający wpływu na rozgrywkę a jest jakby znakiem rozpoznawczym studia.
Właśnie ja ostatnio w Risen 2 bezimiennego nazwałem "Wacek"
. Na w dwójce było wszystko 1:1 tak samo z tym że wiadomo PCt miał te wyższe rozdzielczości i nieco lepsze oświetlenie. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler