Halo to nie tylko seria gier komputerowych, ale wszystko co jej towarzyszy. Mamy więc wierne rzesze fanów, którzy regularnie organizują zloty.
bigboy177 @ 17.12.2013, 21:43
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, xbox 360, mob, xbox one
Halo to nie tylko seria gier komputerowych, ale wszystko co jej towarzyszy. Mamy więc wierne rzesze fanów, którzy regularnie organizują zloty. Mamy przeróżne ubrania nawiązujące do tego uniwersum, mnóstwo książek, komiksów i wiele innych rzeczy, które albo już są w sprzedaży, albo wkrótce do niej wkroczą. Marka jest tak duża, że nikogo nie powinien dziwić fakt, iż wydawca (Microsoft), jak i deweloper gier (343 Industries), chcą aby wszystkie ich projekty trafiały do jak najszerszego grona graczy. W tym celu tworzone są odsłony przeznaczone na różne platformy sprzętowe, nie tylko na konsole Xbox.
Potwierdzeniem tej właśnie tezy niech będzie Halo: Spartan Assault, które pierwotnie zadebiutowało na urządzeniach mobilnych i komputerach PC, a dopiero teraz, 24 grudnia, zawita na Xboksie One, zaś w przyszłym roku na Xboksie 360. Główny projektant gry, Mike Ellis, wyznaje w rozmowie dla VentureBeat, że takie były założenia twórców od samego początku. Najważniejsza jest publika, a im więcej potencjalnych odbiorców, tym lepiej.
"343 szuka sposobów na to, aby Halo dostępne było w tak dużej liczbie formatów, jak to możliwe. Możesz już teraz przeglądnąć nasze portfolio. Mamy gry. Mamy książki na liście bestsellerów New York Timesa. Mamy zabawki i rzeczy jak Mega Blocks oraz figurki McFarlane. Halo jest większe niż jakakolwiek pojedyncza gra. My widzimy w nim cały wszechświat doświadczeń."
Co ciekawe, Ellis wcale nie uważa, że trzeba upychać gry gdzie tylko się da. Nie wszystkie platformy mają bowiem takie same możliwości, a w związku z tym, każdy tytuł powinien być od podstaw budowany w konkretnym celu. Przenoszenie konsolowych projektów na tablety, w jego opinii, nie kończy się zbyt dobrze. Dlatego podczas tworzena Halo: Spartan Assault postępowano inaczej.
"Gry mają wiele tych samych cech. Wiele cegiełek składających się na podstawowe doświadczenie jest tych samych. Trzeba się jednak upewnić, że dana wersja gry sprawdza się dobrze w określonym środowisku. Zaczęliśmy więc sprawdzać co zrobić, aby uzyskać port konsolowy, ocenialiśmy zmiany i ostatecznie udało nam się przygotować edycję konsolową."
Jak wspomniałem wcześniej, Halo: Spartan Assault było pierwotnie tytułem dedykowanym PeCetom (sterowanie myszką i klawiaturą) oraz telefonom i tabletom śmigającym pod kontrolą mobilnego Windowsa (sterowanie dotykiem). Teraz gra trafi do konsolowców, a Ellis podkreśla, że dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie.
"Jeśli jesteś graczem niedzielnym, który nigdy nie grał na konsoli, pewnie najlepiej będziesz czuł się z wersją dla telefonów lub tabletów. Gracze PeCetowy weźmie wersję wykorzystującą klawiaturę i myszkę. Konsolowcy będą zadowoleni ze sterowania padem. Stworzyliśmy grę, która wygląda jak Halo, brzmi jak Halo i, w którą gra się jak w Halo. To dla nas kolejna część uniwersum Halo."
Wypadałoby żeby wszyscy deweloperzy mieli podobne podejście do tematu. Albowiem rzeczywiście wiele gier działa tylko z platformą, na którą powstały, a wszelakie porty nazwać można pomyłką. Rzadko zdarza się aby twórcy rzeczywiście zmieniali swoje produkcje w odpowiednio dużym zakresie, aby dopasować je do nowych realiów. Przeważnie idą na łatwiznę. Rezultaty, jakie są, sami pewnie wielokrotnie widzieliście.
Halo 4 to kolejna część popularnej serii FPS-ów w klimatach science-fiction. Po tym, jak w 2010 roku studio Bungie - ojcowie marki - podpisali umowę z Activision, cykl pr...
Dopiero co przejeli marke, a madrza sie jakby ja stworzyli ;] Halo jest strasznie rozdrobnione od klockow lego czy figurki do ksiazek. Jak dla mnie gra typu Spartan Assault jest tylko dodatkowym zarobkiem na fanach serii, ale jak sie fanom podoba, to czemu nie.
Nie powiem że czekam na Halo: Spartan Assault na 360 nie wiem czemu ale lubię tego typu gierki z takiego widoku i z rozwałką.
Aczkolwiek Halo nigdy mnie nie przyciągało jako FPS.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler