Valve nie będzie robiło gier ekskluzywnych dla SteamOS
Po tym, jak Valve zapowiedziało swój własny system operacyjny, linię komputerów oraz nowy kontroler, wiele osób na pewno zastanawiało się, w jaki konkretnie sposób firma zamierza rozbujać nowy interes.
bigboy177 @ 05.11.2013, 12:21
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc
Po tym, jak Valve zapowiedziało swój własny system operacyjny, linię komputerów oraz nowy kontroler, wiele osób na pewno zastanawiało się, w jaki konkretnie sposób firma zamierza rozbujać nowy interes. Osobiście stawiałem na jakieś produkcje dostępne ekskluzywnie dla SteamOS, wszak to byłby chyba najlepszy sposób na przymuszenie ludzi do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń. Jak się jednak okazuje, korporacja nie zamierza iść w tym kierunku, co dobitnie podkreślił jej przedstawiciel - Greg Coomer - podczas rozmowy z ekipą IGN.
Greg powiedział, że nie chcą oni robić "ekskluzywnych aplikacji dla SteamOS", są bowiem przeciwni "sztucznemu zachęcaniu klientów." W jaki więc sposób będą chcieli zainteresować graczy swoim sprzętem?
"Mamy nadzieję, że może za pięć lat, ludzie nie będą już obawiać się przesiadek między platformami, nie będą zakładać, że wskakując na inny sprzęt stracą wszystkie gry oraz znajomych. Mamy nadzieję, że uda nam się wszystkich zjednoczyć, że Steam będzie platformą oraz oprogramowaniem dostępnym wszędzie, niezależnie od sprzętu. Nie powinno być tak dużych zmian, jak są obecnie przy każdej kolejnej generacji." - mówi Greg.
Wszystko pięknie, ale czy to możliwe, aby Sony i Microsoft zrezygnowały ze swoich, mocno kontrolowanych biznesów, na rzecz czegoś, na co tak naprawdę nie mają żadnego wpływu? Wydaje mi się to nierealne. Podobnie jak Randy Pitchford z Gearbox, uważam, że Valve powinno się skupić na grach, aniżeli kombinować ze sprzętem.
Jeśli zaś chodzi o gry ekskluzywne:
"Byłoby bardzo głupim ograniczać się do jednej tylko platformy." - kończy, oddając głos Annie Sweet, piastującej stanowisko w dziale rozwoju biznesowego Valve.
"Kiedy rozmawiamy z partnerami zewnętrznymi, staramy się ich namawiać do tego, by wrzucali swoje gry wszędzie, gdzie mogą, włączając w to platformy innych firm. Sądzimy, że klienci są wszędzie, a oni chcą aby gry były tam, gdzie klienci. To byłoby wbrew naszej filozofii, aby wydawać coś ekskluzywnego dla SteamOS, albo Steam Machines."
Podejście jak najbardziej rozsądne, tym bardziej, że gdyby kiedyś na rynku zadebiutował Half-Life 3, gracze raczej nie kupowaliby kolejnej platformy aby zagrać tylko w tą właśnie grę. Tym bardziej, że Steam Machines na pewno do najtańszych należeć nie będą.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler