Twórcy Batman: Arkham Origins czuli presję

Każdy artysta, udostępniając swoje dzieło odbiorcy, czuje presję. Jedni większą, inni mniejszą, ale trema występuje zawsze.

@ 24.10.2013, 17:59
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360, mob, wiiu

Twórcy Batman: Arkham Origins czuli presję

Każdy artysta, udostępniając swoje dzieło odbiorcy, czuje presję. Jedni większą, inni mniejszą, ale trema występuje zawsze. W dodatku, jest ona szczególnie duża w przypadku wszelakich kontynuacji. Czasami bowiem wręcz niemożliwym okazuje się opracowanie czegoś przynajmniej równie dobrego, jak pierwowzór.

Deweloper Batman: Arkham Origins z taką właśnie presją miał do czynienia. Studio Warner Bros Montreal nie było odpowiedzialne za dwie poprzednie odsłony przygód Batmana, a pałeczkę przejęło po ekipie Rocksteady, która rzekomo nie miała czasu zająć się trójką, ze względu na to, że rozpoczęli prace nad czymś zupełnie nowym. Fani byli więc bardzo sceptyczni, nie wiedzieli czego się spodziewać i bali się, że Gacek straci formę. Czy tak rzeczywiście jest przekonamy się wkrótce, wszak premiera gry już jutro. Póki co, twórcy podzielili się z nami swoimi własnymi obawami.

Głos oddajmy Benowi Mattesowi, starszemu producentowi studia, który rozmawiał z ekipą Eurogamera.

"Trafialiśmy na fanów, którzy mówili: 'To nie Rocksteady, nie zrobią gry Arkham.' My sami też się obawialiśmy, że nie uda nam się dostarczyć tego specjalnego posmaku gry od Rocksteady. Zastanawialiśmy się, czy przypadkiem nie próbujemy 'Pogryźć więcej, niż jesteśmy w stanie przełknąć? Czy na pewno będziemy potrafili to rozegrać? Czy zasługujemy na to, by stąpać po świętej ziemi?' - nie kontynuowalibyśmy jednak prac, nie wiedząc, że mamy szansę. Jestem dumny z tego, co udało nam się osiągnąć."

Twórcy Batman: Arkham Origins czuli presję
Co ciekawe, z upływem czasu fani podobno zaczęli doceniać prace studia. Sceptyków ubywało, a zainteresowanie projektem rosło. Ostatecznie Ben Mattes uważa, że to właśnie presja pozwoliła im przygotować możliwie jak najlepszy projekt.

"Nie chcesz być tym kolesiem, który coś spieprzył i zniszczył jedną z najlepszych marek w świecie gier. Nie chcesz tego mieć w swoim CV. 'Tak, to ja zamieniłem 96, na 60, z tego jestem sławny.' Myślę, że była więc dodatkowa presja aby stworzyć coś naprawdę dobrego, byliśmy świadomi szansy, jaką nam dano."

Pozostaje czekać na recenzje. Jutro powinny pojawić się pierwsze z nich, a nasza na dniach. Niestety Warner Bros zażyczyło sobie aby nie udostępniać żadnych kodów promocyjnych gry aż do dnia premiery (przynajmniej w naszym kraju).

Sprawdź także:
Batman: Arkham Origins

Batman: Arkham Origins

Premiera: 25 października 2013
PC, PS3, XBOX 360, WIIU, MOB

Batman: Arkham Origins to kolejna część z serii Batman: Arkham, w której gracz wciela się w tytułowego Batmana i musi stawić czoła wielu przeciwnościom, czy to w postaci ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?