Nintendo wierzy w zewnętrznych producentów
Sukces jaki odniosło Nintendo Wii jest poza zasięgiem zarówno Xboksa 360 jak i PlayStation 3. Konsola szybko opanowała całą planetę, a za wsparcie odpowiadało samo Nintendo.
juve @ 30.10.2012, 13:03
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
wiiu
Sukces jaki odniosło Nintendo Wii jest poza zasięgiem zarówno Xboksa 360 jak i PlayStation 3. Konsola szybko opanowała całą planetę, a za wsparcie odpowiadało samo Nintendo. Na dzień dzisiejszy wiele można zarzucić umierającemu Wii - najjaskrawszym błędem jest słabe wsparcie producentów zewnętrznych (tzw. 3rd party). Wii nie doczekało się znakomitych, komercyjnych tytułów - wielkie coroczne premiery raczej omijały ten sprzęt, z różnych względów oczywiście. Wii jednak odniosło sukces finansowy, tego podważać nie śmiem.
Prezes Nintendo - Satoru Iwata - podczas ostatniego spotkania z inwestorami oznajmi zebranym, że proporcje między grami 1st i 3rd party wydawanymi na Wii U będą wyglądać inaczej, niż w przypadku poprzednich konsol tej firmy. W tym przypadku rozchodzi się o to, że w przeszłości wydawano, przy starcie konsoli, zbyt wiele gier z własnej stajni, co w późniejszym okresie odbijało się sporą czkawką i koniec końców posuchą na półkach sklepowych. Ilość gier Nintendo była dość wysoka względem produkcji od wydawców niezależnych - co okazało się problemem, zarówno dla Wii jak i 3DS'a.
Tym razem proporcje między grami z obozu BigN, jak i producentów niezależnych mają wyglądać o wiele pozytywniej - gro gigantów ochoczo spogląda na ten sprzęt. Prezes odniósł się również do spraw dystrybucji cyfrowej - ma ona bowiem odgrywać istotną rolę. Dla Ninny liczą się długoterminowe relacje z odbiorcami - gry mają być porządne, dopakowane i odważne, o modzie na wycinanie DLC z gotowego produktu nie ma mowy. Spotkanie z inwestorami zakończył temat usługi sieciowej (Miiverse), która jest oczkiem w głowie koncernu. Zapowiada nam się więc gorąca końcówka roku. Już niebawem przekonamy się co potrafi Nintendo Wii U. Przekonamy się również maszynka zaoferuje hardkorowym graczom - przyznam, że na starcie ma parę asów w rękawie.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler