CD Projekt RED: 'DLC do gier powinny być darmowe'

CD Projekt RED znów poruszyło kwestię DLC, jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów świata gamingu.

@ 09.08.2012, 12:05
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc, ps3, xbox 360

CD Projekt RED: 'DLC do gier powinny być darmowe'

CD Projekt RED znów poruszyło kwestię DLC, jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów świata gamingu. Konkretyzując, głos zabrał jeden z czołowych producentów, pan Konrad Tomaszkiewicz. W wywiadzie udzielonym serwisowi VG247 powiedział, że DLC do gier - jako usługa skierowana w stronę graczy - powinny być darmowe.

"Zawsze wierzyliśmy w darmowe DLC, ponieważ z naszego punktu widzenia są one normalną obsługą klienta po sprzedaży produktu. Dlatego nie powinny być płatne. Powracając do przeszłości, gdy dominowały gry wydawane na płytach, mieliśmy też dodatki na płytach, oferujące sporo treści, dlatego warte swojej ceny" - powiedział Konrad Tomaszkiewicz.

"Jeśli dzisiejsze DLC posiadałoby taką samą zawartość, warte by było swojej ceny. W większości przypadków gracze dochodzą do wniosku, że to, co im się oferuje za dodatkową opłatą, powinno być częścią podstawki, za którą zapłacili. Dlatego dajemy DLC do naszych gier za darmo. Jest to podziękowania dla wszystkich osób, które zakupiły nasz tytuł, nie korzystając z nieautoryzowanego źródła." - dodaje.

CD Projekt RED: 'DLC do gier powinny być darmowe'
Zgadzam się - cena większości DLC jest zbyt wysoka, mając na uwadze ich zawartość. Wydawcy zapominają, że masową publikacją drobnych rozszerzeń zakłócają płynność finansową na rynku. Portfel danego klienta posiada wszak pewne ograniczenia - jeśli wyda on 100zł na grę, a potem drugie 100zł na add-on, to nie będzie miał później tych 100zł na kupno kolejnego tytułu. I tak dochodzimy do punktu wyjścia.

Są jednak dodatki warte swojej ceny - nie zapominajmy tego. Red Dead Redemption - Undead Nightmare, Gothic II: Noc Kruka, Battlefield 3: Siły Pancerne, Battlefield: Bad Company 2 - Vietnam i The Elder Scrolls V: Skyrim - Dawnguard to tylko niektóre przykłady udowadniające tę tezę.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMagmin   @   12:25, 09.08.2012
Szkoda że ceny idą tak w górę, ale co ja się dziwie gdyby wszyscy gracze kupowali gry a nie piracili, to pewnie większość gier można by było nabyć w cenie zwykłego DLC a tak firmy muszą kombinować by jak najwięcej wyciągnąć z wydanego produktu.
0 kudosMicMus123456789   @   12:29, 09.08.2012
Oni to wiedzą, my to wiemy to niech teraz dosadnie innym to powiedzą ;p Tak żeby posłuchali.
0 kudosFox46   @   12:57, 09.08.2012
Powtarzają się bo już inny koleś o tym gadał wcześniej, no ale nikt raczej w ich ślady nie pójdzie np: Ubisoft czy inne formy po prostu nie opłaca się. Z punktu widzenia tych firm.
0 kudoskehciu   @   13:22, 09.08.2012
Brawo dla CDPR! Niektóre DLC nie są warte swojej ceny, ale wszyscy o tym wiedzą, a i tak niekiedy trzeba zapłacić za dodatki. Za przykład podam DLC do Star Wars: The Force Unleashed II - Endor.
0 kudosroxa175   @   14:02, 09.08.2012
Również uważam, że DLC powinny być darmowe, CDP zawsze dobrze gada Dumny
0 kudosLoczek3545   @   17:15, 09.08.2012
No dobra koleś który to powiedział jest jedną z niewielu osób ze świata gier która tak uważa, a to jest nadal za mało. Oczywiście ja się z nim zgadzam w 100% bo naprawdę niektóre dodatki mają mocno przesadzoną cenę.
0 kudosDaerdin   @   20:23, 09.08.2012
Taka ciekawostka - dziś REDzi powiadomili o planach wydania edytora do Wiedźmina 2. Pierwsze szczegóły na Gamescomie.
0 kudosdenilson   @   20:56, 09.08.2012
Cytat: Daerdin
Taka ciekawostka - dziś REDzi powiadomili o planach wydania edytora do Wiedźmina 2. Pierwsze szczegóły na Gamescomie.

To jeszcze bardziej przedłuży żywotność Wieśka i pojawi się lawina nowych epizodów stworzonych przez fanów.
0 kudosKabal_666   @   00:27, 10.08.2012
Fajnie, gdyby nie to, że sami nie wydali żadnego DLC. Nie tworzą masowej ilości gier, głównie z myślą o konsolach. Taka jest prawda. Na PC zawsze dochodzi dużo większy czynnik piractwa, etc. Tego nie ma na taką skalę na konsolach (jeżeli nie chcesz pożegnać się z ONLINE).

Nie neguje tego, że DLC powinny być darmowe. Broń boże. Jak najbardziej. Sam wkurzam się, kiedy mam zapłacić 30 zeta za epilog do Prince of Persia, który nota bene zawiera trofeum PRZEJDŹ GRĘ W MNIEJ NIŻ 2 GODZINY. No to już wiem, że wiele w niego nie pogram. Albo coś co znaleziono w AC II. Płyta zawierała tytuły (jak dobrze pamiętam) DLC, które zostały 'wycięte' z pierwotnej gry. Dalej patrząc tryb multi (o zgrozo!!! który zakupiłem) do Resident Evil 5, który okazał się kluczem aktywacyjnym do tego co jest na płycie. Tego typu zabiegi po prostu wkur**ają człowieka i powinno się z miejsca spalić półkę z danym tytułem, żeby nikt nie musiał kupować gry, a później denerwować się na DLC. Gry, które są po to wydawane żeby za tydzień ogłosić DLC w cenie 30-40 zł, później kolejne 30-40, później 10-15, i... na koniec jeszcze 20. W Ameryce ludzie mają pieniące, na wyspach ludzie mają pieniądze, kupują. Wkurzają się ale kupują. My tak nie mamy, więc wkurzamy się podwójnie, albo i lepiej. Prosta sprawa była, kiedy była PS2, Gacek i Xbox. Jest gra, albo jej nie ma. To jest paranoja, co wyprawia się teraz. Dla mnie to takie trochę, robienie gry z łachą. 'Kup to frajerze, bo zrobiliśmy coś co łykniesz, ale żeby mieć pełną satysfakcje, kup 5 dodatków. Które i tak zmieszczą się na płycie/tach, ale zarobimy więcej.' DLA rozbudowują rozgrywkę, nie można temu zaprzeczyć. Jednak w jakim stopniu? Nie wszystko jest równe wszystkiemu. Więc jak najbardziej jestem ZA stanowiskiem, że część powinna być darmowa (nie oszukujmy się, połowa z tych marnych questów, chapterów jest albo wycinana z gry, albo robiona równolegle z grą). Jednak pamiętajmy o tych DLC, które są warte swojej ceny. Przykładem jest ekipa Criterion która dała dużo uaktualnień do Burnout Paradise za free (choćby dodatek z motorami). Po paru aktualizacjach, nowych trybach, jasne, zażyczyli sobie pieniądze za dodatkowe auta i Big Surf Island, ale wystarczyło poczekać na multum promocji i kupić zestaw warty 200 zeta za około 50. Ale tekie DLC rozumiem, masa rzeczy, masa rozgrywki. Więc choć jestem dużym przeciwnikiem DLC, które ograniczają fair play gracza, który kupuje coś za duże pieniądze i dostaje pół lub 1/3 towaru, który jest/będzie oferowany, to uważam, że są DLC za które warto zapłacić - oczywiście jeżeli są robione z myślą o graczu/kliencie, a nie o frajerze. Peace!
0 kudosKreTsky   @   03:29, 10.08.2012
Ja uwazem, ze duze DLC z mnostwem dodatkowego contentu moga byc jak najbardziej platne (tylko cena rozsadna). Ale wydawanie jakis krotkich epizodow nie powinno byc dodatkowo kasowane. A co do MP to im powinno zalezec na przedluzaniu zywotnosci tytulu a nie na zniechecaniu graczy dodatkowymi wydatkami za jakies mapy.
0 kudosmktiger   @   09:40, 10.08.2012
wypowiadanie sie w superlatywach na temat dodatku ktory sie jeszcze nie pojawil ??

ceny DLC rozsadne - not tak gra za 100zl a dodatek za 50, to lekka przesada
wiadomo kogo mozna winic - Activision rozpoczelo ere platnych DLC, a wszyscy czolowi producenci poszli w ich slady
naiwny gracz bedzie sie dawal robic w butelke, bo co sam moze zdzialac??
0 kudosguy_fawkes   @   10:38, 10.08.2012
Darmowe DLC budują także pozytywny wizerunek danego producenta. CDP RED jest u na hołubione, bo jest fair wobec graczy i nie tylko nie uczyniło dodatków do Wieśka płatnymi, ale także zrezygnowało z irytujących zabezpieczeń. I to się chwali.
Za porządne DLC wnoszące sporo ciekawej zawartości jestem skłonny zapłacić, ale też w granicach rozsądku. Weźmy takie "Z prochów" do ME3 - kosztuje 31zł, a starcza w porywach na godzinę, z czego sama misja to połowa tego czasu. Podstawowa gra kosztowała 130zł, a jeśli ktoś wszystko masterował zabierała ok. 30 h. Stosunek długość/cena jest więc dla tego dodatku wręcz karygodny, ale tak to niestety wygląda dla większości produkcji, że potem płaci się więcej za mniej...
DLC na płytach z grami to absurd, ale nie mniejszym jest także zapowiedź dodatków jeszcze przed premierą gry. Owszem, może być tak, że gra już została wysłana do tłoczni, ale wypadałoby chociaż zachować resztki przyzwoitości...
0 kudospscorpio   @   12:37, 10.08.2012
Uważam, ze tylko dodatki, które są sensownym rozszerzeniem rozgrywki i nie zajmuje ich przejście godzinę, mają prawo coś kosztować, ale w granicach rozsądku. Jeśli każą mi płacić za każdą dodatkową misję trwającą 20min. w grze to ja podziękuję, postoję:/ CDP Red robi wielki ukłon w stronę graczy, za co wielkie brawa. Szkoda tylko że pozostałe firmy w chamski sposób odcinają kupony od każdego tytułu wydając jakieś dupesrołki jako DLC i każą sobie za to słono płacić.
0 kudosLucas-AT   @   12:44, 10.08.2012
Cytat: guy_fawkes
DLC na płytach z grami to absurd,

Akurat to nie musi oznaczać, że coś jest wycięte z podstawki, bo prace nad DLC mogą ruszyć, gdy ruszy już proces certyfikacyjny podstawki - zanim trafi ona do tłoczni. Często jest tak,że prace nad DLC zakończą się jeszcze zanim proces certyfikacyjny zostanie zakończony i jest czas by DLC wrzucić jeszcze na płytę. Czas od zakończenia prac nad grą do wysłania jej na półki sklepowe liczy się w miesiącach.
Cytat: guy_fawkes
ale nie mniejszym jest także zapowiedź dodatków jeszcze przed premierą gry

W tym nic widzę nic złego. Co za różnica czy teraz, czy później?
0 kudosgregory16mix   @   21:19, 10.08.2012
Darmowe DLC - zgodzę się. Bo dodatki do ME swoje kosztują, a na pewno nie są tych pieniędzy warte... W pełni się z Konradem zgadzam. Za konkrety można płacić, a za DLC, które w bardzo ubogi sposób urozmaicają rozgrywkę nie powinna być pobierana opłata...
Dodaj Odpowiedź