Dawnguard, długo oczekiwane rozszerzenie do The Elder Scrolls V: Skyrim, pojawiło się dziś, zgodnie z obietnicą, na łamach usługi Xbox Live.
Lucas-AT @ 26.06.2012, 13:42
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
xbox 360
Dawnguard, długo oczekiwane rozszerzenie do The Elder Scrolls V: Skyrim, pojawiło się dziś, zgodnie z obietnicą, na łamach usługi Xbox Live. Posiadacze Xboksa 360 mogą pobrać dodatek za 1600 punktów Microsoftu.
Setki godzin wędrowania po ziemiach Skyrim, setki wykonanych questów, dziesiątki splądrowanych jaskiń, tysiące dialogów - wydawać by się mogło, że to wielkie cRPG autorstwa Bethesdy żadnego DLC nie potrzebuje. A jednak! Ojcowie marki oddają w nasze ręce rozszerzenie, które oferuje, bagatela, dodatkowe 15-20 godzin rozgrywki, czyli więcej niż w niejednej nowej, pełnej grze.
Fabula Dawnguard skupia się wokół wampirów, a konkretyzując - na niejakim wampirzym lordzie o imieniu Harkon, który przybył do Skyrim aby zniszczyć swojego głównego wroga...słońce. Tylko od nas zależeć będzie czy dołączymy do krwiopijców, czy staniemy po stronie Zakonu Świtów (tytułowego Dawnguard) po to, by powstrzymać działania wampirów. Nie zabraknie przy tym nowych umiejętności dla każdej ze ścieżek, świeżych lokacji, uzbrojenia czy nowych wrogów.
Posiadacze PC i PS3 na premierę Dawnguard muszą poczekać jeszcze miesiąc ze względu na okres czasowej wyłączności DLC dla konsoli Microsoftu.
The Elder Scrolls V: Skyrim to kolejna, piąta już część słynnej serii gier Role Playing - The Elder Scrolls. Poprzednia edycja, nosząca podtytuł Oblivion, zdobyła miliony...
Toż to niemal obraza dla osób, które kupiły oryginalnego Windowsa! Konsola to sobie może, ale użytkownicy PC to już niby gorsi? Nigdy nie lubiłam Microsoftu, teraz tym bardziej >.<
No ale cóż, trzeba być cierpliwym, jeśli chodzi o DLC do jednego z najlepszych tytułów ^^" A z cierpliwością to już u mnie nie za dobrze xD
Kattowitz, nie ma się co obrażać. Gorzej, jak to byłby całkowity eks dla x360, wtedy bym cię rozumiał. Po prostu czasem trzeba poczekać. A ja muszę odkładać kasę i kupić wreszcie Skyrima. Od razu DLC kupię.
@Daffodil - tyle co mi Microsoft krwi napsuł, to DLC do Skyrima tylko dolało kolejną kroplę do czaru (niemałej) goryczy I tak nie pozostaje mi nic innego, jak cierpliwie czekać
A ja muszę nadrobić zaległości i zaopatrzyć się w Skyrima. Jedyny taki minusik to to, że na konsolach nie jest spolszczony, ale sobie poradzę. Choć mam dylemat, czy nie poczekać na jakąś wersję GOTY ze wszystkimi DLC, ale wtedy nie będę miał z kim pogadać o grze. Ech... ktoś doradzi?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler