Nowy Assassin's Creed najpewniej powstaje już od jakiegoś czasu, ale póki co nie znamy żadnych, nawet najmniejszych szczegółów na ten temat.
Dirian @ 26.01.2012, 15:10
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360, inne
Nowy Assassin's Creed najpewniej powstaje już od jakiegoś czasu, ale póki co nie znamy żadnych, nawet najmniejszych szczegółów na ten temat. Dowiadujemy się natomiast, że będzie to największa gra spośród całej serii, o czym zapewnia nas dyrektor wykonawczy Ubisoftu, Yves Guillemot.
"Assassin's Creed to niesamowita marka, a oczekiwania są takie, iż będzie ona cały czas wzrastać. Jesteśmy zadowoleni z naszych ciągłych sukcesów. W Stanach Zjednoczonych Assassin's Creed: Revelations znalazł miejsce na liście dziesiątki najpopularniejszych gier ubiegłego roku, co pokazuje, że popyt jest wciąż wysoki" - mówi Guillemot.
"Uważamy, że regularne dostarczanie kolejnych odsłon i rozszerzanie działalności na kolejne platformy będzie kontynuować dobry popyt, co pozwoli nam dodatkowo zyskać kolejnych fanów. Co więcej, jesteśmy pewni, że najnowsza odsłona Assassin's Creed okaże się największą jaka do tej pory powstała" - dodaje CEO Ubisoftu.
Dokładna data wydania Assassin's Creed III, czy jakkolwiek inaczej gra zostanie nazwana, pozostaje nam niestety nieznana. Warto natomiast zwrócić uwagę na fakt, iż kolejne odsłony pojawiały się regularnie co 12 miesięcy, a do tego Ubisoft wspominał już wcześniej o końcówce 2012, więc to właśnie na późną jesień lub początek zimy należy wypatrywać kolejnej części zabójczego cyklu.
Premiera: 20 listopada 2012 PC, PS3, XBOX 360, WIIU
Assassin's Creed III to tak naprawdę piąta, "stacjonarna" część emocjonującej serii gier z assassynami w roli głównej. Tym razem deweloper wyskakuje jednak poza średniowi...
Cytat: mateusz_kd Desmondem to dopiero będziemy pewnie latać po dachach w ostatniej części serii. A tutaj twórcy nam zapowiadają, że wcale do zakończenia przygód Desmonda się nie kwapią
Obyś miał rację.... zatem jak cała część będzie grana Desmondem w Nowym Jorku, to choćby to był Batman: New York City, nie kupię! Do tego czasu łykam wszystkie assassyny Marzy mi się wiktoriański Londyn a wcześnieji Paryż z czasów Rewolucji 1789...
Czy my w ogóle coś takiego napisaliśmy ;O ? Stary czytaj dobrze posty. My tutaj tylko spekulujemy, a to nam wolno tak ? A czy napisaliśmy coś złego o tej grze ? raczej nie.
Batman: New York City, to skrót myślowy, znaczy się : Choćby Desmond Miles w nowej grze w Nowym Yorku (jak kiedyś taka wyjdzie) był tytułem tak dobrym jak Batman:Arkham City, to i tak go nie kupię, gdyż współczesne realia tego typu gier to nie mój klimat. Inaczej, Batman we współczesnej czy lekko futurystycznej metropolii jest OK, ale Assassins Creed niech pozostanie serią o zabójcy w realiach historycznych Mam nadzieję, żę już wszystko jasne
Ależ oczywiście, i dlatego gra jest taka ciekawa, że rozgrywała się w ciekawych czasach, w przepięknie wykonanych miastach. Poprzednie wcielenia Desmonda i ich przygody "robią" serię. Mój komentarz mogę wyrazić jednym zdaniem - dopóki siedzimy we wspomnieach będzie raczej super, współczesne ewentalne misje Desmonda nie będą mnie już interesować
Widzisz Też masz wątpliwości, bo napisałeś chyba No ale na razie nie mamy co o tym myśleć Bo do takiej gry kiedy będziemy biegać Desmondem, we współczesnym świecie jeszcze zostało bardzo, bardzo dużo czasu
Jednak obawiam się, że już twórcy nie będą mieli pomysłu na fabułę kolejnych Assasynów i tym coś sknocą. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler