Pecetowcy mogą otwierać szampana (ok, wino musujące). Firma Ubisoft, wydawca Assassin's Creed Revelations, potwierdziła za pośrednictwem serwisu rockpapershogtun.
Dirian @ 10.11.2011, 16:21
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc
Pecetowcy mogą otwierać szampana (ok, wino musujące). Firma Ubisoft, wydawca Assassin's Creed Revelations, potwierdziła za pośrednictwem serwisu rockpapershogtun.com o rezygnacji z kontrowersyjnego systemu zabezpieczeń.
DRM, bo o nim mowa, regularnie pojawiał się w grach francuskiego wydawcy od momentu rynkowego debiutu Silent Hunter 5. Wymagał on stałeog połączenia z internetem, a w przypadku jego zerwania, nie mogliśmy dalej kontynuować zabawy. Spotkało się to z powszechnym oburzeniem ze strony graczy, więc Ubi nieco zmieniło formę, lub też w przypadku niektórych gier wyeliminowało kontrowersyjny system w kolejnych łatkach.
Cóż jednak z tego, skoro w tegorocznych tytułach DRM znów się pojawił (Driver: San Francisco, From Dust). Jak się jednak okazuje, być może właśnie nastąpił kres irytującego zabezpieczenia, bo wedle informacji o której pisałem we wstępie, w debiutującym na początku grudnia pecetowym Assassin's Creed Revelations połączenie z siecią nie będzie wymagane praktycznie wcale. Praktycznie, bo program musimy aktywować przy pierwszym uruchomieniu, ale to raczej nie powinno stanowić wielkiego problemu.
Tymczasem z okazji zbliżającej się premiery konsolowej wersji Revelations, firma przygotowała premierowy trailer, który zobaczycie poniżej. Miłego seansu.
Assassin's Creed Revelations to kolejny spin-off trylogii przygód Desmonda Milesa - młodego mężczyzny, podpiętego do urządzenia zwanego Animusem, zmuszonego do przeżywani...
Dla nas zapewne tak samo, ale jak patrzę na niektórych moich znajomych, którzy ściągają gry z neta (tak, przyznaję się, znam takich ludzi ), to oni mają to całkowicie gdzieś. Liczy się, by zagrać w grę, a nie to, by ją mieć.
No są i tacy ludzie. Tylko jestem ciekaw jak by tak policja wjechała do ich domów z nakazem przeszukania komputera itp. Ciekawe czy wtedy by byli tacy szczęśliwi za ściąganie gier. Kare by taką dostali, że już więcej żadnej gry, by nigdy nie pobrali. No ale to swoją drogą, bo wiemy, że rzadko się zdarza, żeby policja wjechała do domu z nakazem przeszukania komputera itp.
Umówmy się, to się nigdy nie zdarza, chyba, ze przy okazji podejrzenia poważniejszego przestępstwa komputerowego. Więc wszyscy ci piraci mogą spać spokojnie
No ja się cieszę, bo ja i te moje limity na neta... W końcu spokój. DRM się skompromitował, fakt, ale był stworzony z założeniem, że każdy ma dostęp do szybkiego i nie limitowanego Internetu, a to kiepskie jak na te czasy założenia.
Wojna z piractwem trwała i nie skończy się nigdy. Coś się zmieni gdy zmieni się podejście do zabezpieczeń, bo aktualne jest regularnie omijane...
Wracając jeszcze do tych DRM to gregory nie jesteś sam ja też mam neta na limity Ostatni zmieniłem na Play 14 GB więc teraz nie jest tak źle Ale nie raz też mam problemy, jak gram w Team Fortressa 2 itp. Najważniejsze, że DRM odchodzą i mam nadzieję, że nikt już do nich nigdy nie wróci
Mnie na takie limity nie stać, to też przyznam szczerze, że w AC B grałem na cracku, bo inaczej limit bym w 2 dni zjechał... A tak przynajmniej byłem wolny od stałego połączenia
No ale niby jak kupisz oryginała i wgrasz cracka to to jest legalne A co do tych limitów to nie jest aż tak drogo w Play Ja mam te 14 Gb za 60 zł na miesiąc
No to nie za fajnie :/ Mi miesiąc temu skończyła się umowa z iPlusem i tam 2 GB miałem za 50 zł, a tutaj 14 za 60. Więc się nie zastanawiałem i przeszedłem do Play. I zasięg też jest bardzo dobry Więc nie mogę narzekać
U mnie niestety neo nie da rady założyć, bo nie mam stacjonarnego telefonu, a ojciec powiedział, że za podtrzymanie linii 30 zł nie będzie płacił Ale ogólnie jestem zadowolony z Play I jeżeli będzie mia tak nadal służył jak teraz i nie będzie żadnych problemów to zostaję przy nim
Mają pochwałę z mojej strony, ale prace nas skutecznym wyeliminowaniem piratów wciąż powinny trwać. Trzeba wymyśleć nową metodę, która wyeliminuje ten problem. Nie może ona jednak, jak ta, w większym stopniu przeszkadzać graczom legalnym.
Co ja słyszę, stałe trza być połączonym z netem żeby grać ? To chore bo co z tymi co nie maja netu albo mają taki kulawy. Dobrze dla graczy PC-towych że z tego zrezygnowali a piractwa nigdy nie wytępią.
Też właśnie pisałem na ten temat, że Ci którzy nie mają internetu, albo mają limity to mają lekko przekichane, jak gra wymaga stałego połączenia Ale dobrze, że Ubisoft z tego zrezygnował
), to oni mają to całkowicie gdzieś. Liczy się, by zagrać w grę, a nie to, by ją mieć.
W końcu spokój. DRM się skompromitował, fakt, ale był stworzony z założeniem, że każdy ma dostęp do szybkiego i nie limitowanego Internetu, a to kiepskie jak na te czasy założenia.
ja też mam neta na limity 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler