Jak zapewne doskonale wiecie, na przyszły rok szykowana jest premiera BioShock: Infinite, nad którą piecze sprawuje genialny twórca Ken Levine, więc nie dziwią słowa szefostwa Take-Two, pana Karla Slatoffa, który twierdzi, że gra jest w strasznie dobrej kondycji.
zvarownik @ 26.05.2011, 09:21
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps3, xbox 360
Jak zapewne doskonale wiecie, na przyszły rok szykowana jest premiera BioShock: Infinite, nad którą piecze sprawuje genialny twórca Ken Levine, więc nie dziwią słowa szefostwa Take-Two, pana Karla Slatoffa, który twierdzi, że gra jest w strasznie dobrej kondycji.
"BioShock: Infinite jest w niewiarygodnie dobrej formie. Kiedy sprzedajesz ponad osiem milionów egzemplarzy gry w obrębie jednej marki, to jest to fantastyczne uczucie. Super jest też mieć zaangażowanego Kena. Wiadomym jest, że robi on coś zupełnie innego z tą marką i to będzie dobre. To bardzo, bardzo kreatywny człowiek i jesteśmy zaszczyceni mogąc robić z nim interesy i widząc, że znowu pracuje nad BioShock." - powiedział Karl.
Po genialnej pierwszej części, przyszła kolej na "dwójkę", która trochę zawiodła (brak mocno zaangażowanego Kena?). Teraz dostaniemy zupełnie nowy świat, nowych bohaterów, przeciwników, ale podobny klimat, który był chyba największym plusem wodnego protoplasty. Ja już nie mogę się doczekać, to będzie wspaniała szpila, a jej przedsmak zobaczymy na tegorocznych targach E3.
Rapture. Miejsce wymarzone dla szaleńców i geniuszy. Gdzie moralność jest pojęciem równie obcym jak światło słoneczne. Miejsce, które udowodniło, że piekło wcale nie musi...
Ja już zacieram ręce. Do pierwszych części BioSchocka jakoś nie mogę się zebrać, głównie ze względu na ten klaustrofobiczny klimat, który średnio mi pasuje. Ale ta część ma być pod tym względem diametralnie różna, więc tym razem na pewno kupię.
Obie części BioShocka ograne pora teraz na Infinite Teraz z ciasnych korytarzy przeniesiemy się na bardziej otwarte i słoneczne tereny, pewnie nie wszystkim to pasuje ale mnie owszem jakaś nowość w serii Zobaczymy jak gra się ma i wygląda na E3 ^_^
Bioshocki to jedne z najlepszych gier w jakie grałem, a Infinite zapowiada się jeszcze lepiej. Cieszy to, że twórcy urozmaicają markę. Trzecia część w Rapture mogłaby być już nużąca... Mimo to jednak trzeba mieć na uwadze, że fani do Infinite podeszli z dystansem, więc twórcy naprawdę muszą się postarać.
Mimo to Rapture nigdy nie zapomnę. Wg mnie to najlepiej zaprojektowana i najbardziej charakterystyczna lokacja w historii gier.
Ciekawe co z tej gry wyjdzie jest to to całkiem inna gra niż pozostałe dwie części serii żeby przypadkiem marka przez nią nie upadła bo to naprawdę super gra.
Cytat: sasuke257 Ciekawe co z tej gry wyjdzie jest to to całkiem inna gra niż pozostałe dwie części serii żeby przypadkiem marka przez nią nie upadła bo to naprawdę super gra.
Ty wiesz co piszesz
Jak ma marka upaść jak Infinite jest murowanym hitem zachwalanym przez wszystkich.
Cytat: sasuke257 Ciekawe co z tej gry wyjdzie jest to to całkiem inna gra niż pozostałe dwie części serii żeby przypadkiem marka przez nią nie upadła bo to naprawdę super gra.
Sceptycy. I dziwić się, że rzadko na rynek wchodzi nowa seria i mamy kolejne cyferki dostawiane przy znanych już tytułach. Trochę zaufania, chłopie! Irrational Games już udowodniło, że wie jak się robi świetne gry, więc psioczenie "może się nie udać" nie jest zbytnio na miejscu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi, czy to trailery czy już gameplaye mówią, że Infinite będzie znakomity, być może nawet lepszy niż poprzednie BioShocki. Szkoda tylko, że jeszcze sobie na niego poczekamy...
Teraz z ciasnych korytarzy przeniesiemy się na bardziej otwarte i słoneczne tereny, pewnie nie wszystkim to pasuje ale mnie owszem jakaś nowość w serii 
Zobaczymy jak gra się ma i wygląda na E3 ^_^
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler