God of War: Ghost of Sparta to już druga część gry przeznaczonej wyłącznie dla posiadaczy przenośnej konsolki PlayStation Portable, która opowiada o losach walecznego spartiaty Kratosa. Podobnie jak w przypadku God of War: Chains of Olympus mamy do czynienia ze swego rodzaju prequelem, który opowiada o wydarzeniach nie ukazanych w edycjach "stacjonarnych".
Fabuła God of War: Ghost of Sparta przedstawia losy głównego bohatera - Kratosa, który stara się pozbyć nawiedzających go koszmarów. Dowiadujemy się między innymi o pochodzeniu zaginionych światów, a także poznajemy źródło tatuażu i blizny naszego protegowanego.
Pod względem wizualnym, druga edycja na konsolki PlayStation Portable prezentuje się wyśmienicie i znacznie lepiej niż jej wielki poprzednik. Ready at Dawn wycisnęło z handhelda Sony wszystko co najlepsze, przy okazji impletując efekty, które pozornie są na nim niemożliwe, jak chociażby HDR.
W gameplayu próżno szukać większych zmian. Drobną nowinką jest dodanie znanej z God of War III szarży z tarczą, oraz możliwości rzutu włócznią.
God of War: Ghost of Sparta jest zauważalnie dłuższa od Chains of Olympus, co niestety nie sprawia, że zabawa jest długa. Na wysokim poziomie trudności jej ukończenie zamyka się w czasie 8 godzin, a z racji, że gra jest liniowa i pozbawiona multiplayera, nie bardzo jest sens przechodzić ją po raz drugi. Mimo to raz na pewno warto zagrać, choćby po to, by poznać nieznany wcześniej wycinek życia Boga Wojny oraz zobaczyć mistrzostwo świata w kodowaniu na przenośne maszynki.
Czas PSP zdaje się powoli dobiegać końca. Co chwilę czytamy nowe plotki i doniesienia na temat jej następczyni, co rusz słyszymy narzekania twórców na piractwo uśmiercające tego handhelda, sami gracze...
Gdy dowiedziałem się, że najnowsza część przygód Kratosa, zatytułowana Ghost of Sparta, wyląduje na PSP, a Sony wypuści demko rzeczonej gry, wprost nie mogłem opanować emocji na samą myśl, że jedna z ...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler