id Software, czyniąc zadość starej tradycji, udostępniło za darmo kod źródłowy kolejnej swojej gry. Tym razem jest to Return to Castle Wolfenstein.
Miestwuj @ 22.09.2010, 12:05
Mateusz "Miestwuj" Dorywalski
pc
id Software, czyniąc zadość starej tradycji, udostępniło za darmo kod źródłowy kolejnej swojej gry. Tym razem jest to Return to Castle Wolfenstein.
Gra ujrzała światło dzienne w 2001 roku i została głównie zapamiętana ze względu na darmowy, samodzielny dodatek Enemy Territory, który stał się niezwykle popularną platformą do rozgrywek multiplayer. Podstawka była kontynuacją jednej z pierwszych gier FPP i chyba pierwszej, która odniosła duży, komercyjny sukces. Obecnie możemy się przyjrzeć, zarówno podstawowej wersji jak i add-onowi z zupełnie innej strony, ponieważ udostępniono ich źródła.
Return to Castle Wolfenstein korzysta z silnika idTech 3 (wcześniej udostępniono już kod Quake III Arena, który używa tej samej technologii). Tak jak za każdym razem, źródło dostępne jest na licencji GPL. Mówimy o programie nie tylko w wersji dla Windows, ale też dla Unixów i na Maca. Warto pamiętać, że sam tzw. content (grafika, dźwięki itp.) nie został objęty GPL i żeby sobie pograć, nadal musimy nabyć oryginalny egzemplarz gry. Główna korzyść z otwarcia kodu, to możliwość modernizacji klasycznego shootera przez społeczność fanów - poprzednie produkcje, których kod został uwolniony doczekały się podobnych projektów.
Otwarcie kodu źródłowego idTech4 (napędzającego Doom 3) planowane jest na 2011 rok. id Software znane jest ze wspierania społeczności Open Source już od wielu lat i regularnie wypuszcza źródła swoich gier.
Wolfenstein ? pierwsza na świecie gra FPP, autorstwa Id Software, powraca z nowymi przygodami tajnego agenta B.J. Blaskowicza w Return to Castle Wolfenstein.
Return to...
To jest jedna z rzeczy które plasują tę firmę wysoko na moim rankingu, bo pierwsze jest już zajęte niepodzielnie przez Blizzard, który robi po prostu gry które kocham. Może choć jeden z tych "niezliczonych modów" będzie dobry.
Czemu nie? Medycyna zna przypadki, kiedy fanowski mod był lepszy od oryginalnej gry A jak dla mnie, to Wolfenstein 3D był o wiele grywalniejszy od RtCW
Idea szlachetna i słuszna, szkoda tylko że tak późno . Ale już z idTech4 można zdziałać cuda. Ciekawe kiedy w takim razie wypuszczą idTech5 Pewnie jakieś 5 lat po Doomie 4.
A jak dla mnie, to Wolfenstein 3D był o wiele grywalniejszy od RtCW 
. Ale już z idTech4 można zdziałać cuda. Ciekawe kiedy w takim razie wypuszczą idTech5 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler