[AKTUALIZACJA 3] Wiemy już czym jest tajemniczy tytuł Ubisoftu - mamy pierwszy teaser.

Pamiętacie jak przed paroma dniami pisaliśmy o zapowiedzi nowego tytułu, szykowanego przez Ubisoft? Nadszedł kolejny tydzień i zgodnie z obietnicą dowiedzieliśmy się o co tyle hałasu.

xbox 360

[AKTUALIZACJA 3] Wiemy już czym jest tajemniczy tytuł Ubisoftu - mamy pierwszy teaser.

Pamiętacie jak przed paroma dniami pisaliśmy o zapowiedzi nowego tytułu, szykowanego przez Ubisoft? Nadszedł kolejny tydzień i zgodnie z obietnicą dowiedzieliśmy się o co tyle hałasu.

Niestety, wbrew zapewnieniom pracowników koncernu, anons nie sprawił żebym spadł z krzesła lub chociaż zakrztusił się jedzonym jogurtem. Ubi potwierdziło to, o czym wiemy od dawna i poinformowało, że w paryskiej filii firmy trwają prace nad kolejna częścią serii Ghost Recon, tym razem z podtytułem Future Soldier. Z istnej lawiny marketingowego bełkotu warte wyłapania są właściwie dwie informacje. Pierwsza mówi, że tytuł trafi do czytników w tegorocznym sezonie świątecznym. Druga dotyczy bety GRFS, mającej wystartować latem, skierowanej zaś ku wszystkim posiadaczom Xboksa 360, którzy zaopatrzą się we własną kopię Splinter Cell: Conviction.

Jedyną potwierdzoną na obecna chwilę platformą, na której zagramy w kolejną grę sygnowaną nazwiskiem Toma Clancy'ego, jest właśnie current-gen Microsoftu.

[AKTUALIZACJA]

Po przeprowadzeniu dogłębnego badania środowiskowego wiemy już, że produkcja swą obecnością zaszczyci także posiadaczy PlayStation 3 oraz komputerów klasy PC. Ubisoft potwierdził ten stan rzeczy w niedługi czas po tym, kiedy opublikowano wiadomość pierwotną. To tyle - chyba powinniśmy się cieszyć.

[AKTUALIZACJA 2]

Do grona platform docelowych dla nowego Ghost Recona dołącza Nintendo Wii. Jak zapewne się domyślacie, wersja gry na tę platformę będzie znacząco różna od reszty. Prócz tej, oczywistej wszak, informacji nie ujawniono nic więcej. Pozostaje nam w skupieniu czekać na kolejne donosy od Ubi.

[AKTUALIZACJA 3]

No proszę, tyle zamieszania i odświeżania tematu, a chodzi niby tylko i wyłącznie o produkt, co do którego istnienia nikt wątpliwości nie miał. Dobra, żeby nie przedłużać - tak jak zaznaczyliśmy w zaktualizowanym nagłówku, mamy dla Was pierwszy teaser promujący produkt. Obejrzyjcie sobie.