Więcej pikantnych momentów w Mass Effect 2
Cały czas w uszach graczy zapewne da się słyszeć wydźwięk afery, którą spowodowała słynna już scena erotyczna w Mass Effect.
Redmeer @ 09.04.2009, 21:19
"Redmeer"
pc, xbox 360
Cały czas w uszach graczy zapewne da się słyszeć wydźwięk afery, którą spowodowała słynna już scena erotyczna w Mass Effect. Obwołana przez przeciwne gamingowi media jako pornograficzna, w rzeczywistości bardzo subtelna i bez cienia jakiejkolwiek niepoprawności (choć niektórym homofobom nadal solą w oku tkwi możliwość aktu pomiędzy osobami tej samej płci).
Wiosna przynosi dobre wiadomości dla amatorów takich przerywników w grze. BioWare zapowiada, iż takich emocjonujących momentów w Mass Effect 2 zobaczymy więcej, niźli w pierwszej odsłonie. Wiadomość potwierdzili panowie Ray Muzyka i Greg Zeschuk, szefowie BioWare, udzielając wywiadu na GDC. Dowiedzieliśmy się z niego, że firma nie boi, a tym bardziej nie wstydzi się zamieszczania w produkcji takich scen. Co więcej, dążą oni do tego, by gra była bardziej realna i lepiej oddawała kształtowanie się bliskich relacji między bohaterami fabuły. Jak to wypadnie w praktyce? Na to poczekamy jeszcze trochę, gdyż premiera Mass Effect 2 skryta jest wciąż daleko za widnokręgiem. Ogólnie określony moment debiutu to początek roku 2010.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler