GTX 1060, GTX 1070 a może RX 480? Co kupić i czy warto teraz składać komputer?


Dirian @ 19:37 20.07.2016
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

No dobra, a co z wysoką półką? Tu nie ma wątpliwości - mamy do wyboru GTX 1070 lub GTX 1080. AMD w tej chwili nie ma żadnego interesującego odpowiednika dla tych kart, co oznacza, że jeszcze przez dłuższy okres nic się tu nie zmieni - obie karty będą kosztować, odpowiednio, ~ 2300 zł i ~ 3400 zł. Nie liczcie na obniżki dopóki Czerwoni nie pokażą swoich topowych konstrukcji. Jeżeli chodzi o opłacalność, to żadna z tych kart nie jest specjalnie korzystnym zakupem, choć jeżeli szukacie możliwie mocnej konstrukcji na lata, to dopłata do GTX 1070 jest uzasadniona - karta zostawia daleko w tyle GTX 1060. Do GTX 1080 dopłacać nie polecam, bo różnica w wydajności nie jest na tyle duża, by dokładać przeszło 1000 zł. Chyba, że po prostu nie szkoda Wam kasy i chcecie grać w rozdziałce 4K albo 1440p przy możliwie największej ilości klatek. Osobiście jestem jednak zdania, że GTX 1070 to sensowne maksimum, tym bardziej, że już teraz mówi się coraz więcej o kartach Volta, czyli następcach obecnych Pascali.

Dla mniej zasobnych portfeli jest jeszcze półka średnia, czyli karty za plus minus 500-900 zł. Tutaj póki co nie ma wielkiego wyboru, bo nie pojawiły się jeszcze modele nowych generacji - Pascal od NVIDIA i Polaris od AMD. Zostają nam starsze konstrukcje pokroju GTX 960 / GTX 950 / R9 380 / R9 380X. Wciąż oferują one przyzwoitą wydajność, pod warunkiem, że nie zależy nam na 60 klatkach przy wysokich ustawieniach. Tutaj warto zaczekać na propozycje AMD - niedługo powinny zadebiutować RX 460 i RX 470. Pierwszą mamy dorwać już za około 500-600 zł, zaś wydajność będzie pewnie na poziomie R9 380, może trochę niższa / wyższa. Ciężko stwierdzić, ale raczej możemy liczyć na kartę, która pozwoli pograć w "konsolowych" lub lepszych warunkach w najnowsze gry. Średnie / średnio-wysokie detale przy Full HD i ~40 klatkach. Droższy RX 470 powinien zaś być czymś w rodzaju R9 380X sprzedawanego poniżej 800 zł. Jeżeli te scenariusze się sprawdzą, to mniej wymagający gracze powinni być ukontentowani - za kilka stówek dostaną karty, które spokojnie pozwolą ograć najnowsze tytuły w przyzwoitych detalach. Pozostaje poczekać na premierę i pierwsze testy.

Na koniec zostawiłem kwestię procesorów. Tutaj nie ma wątpliwości - wybieramy tylko pośród oferty Intela. Konkurencja w postaci AMD praktycznie nie istnieje, bo do wyboru mamy jedynie przestarzałe procesory FX, które już w dniu premiery, mającej miejsce kilka lat temu, były co najwyżej średnie. Gdy zaś wybieramy Intela, nie nastawiajmy się na ulepszenia w przyszłości - gdy kupimy Core i5 na LGA 1151 (Skylake), to nic lepszego na to gniazdo już nie włożymy. Czasy ulepszeń LGA 775 przeminęły bezpowrotnie. Podobnie to wygląda zresztą u AMD. Dla gracza najbardziej optymalne procesory to obecnie Core i5 6402p / Core i5 6500 / Core i5 6600. Kosztują 800-1000 zł i zapewniają dobrą wydajność - starczą bez problemu na 2-3 lata grania. Gdy chcemy podkręcać, dorzucamy do i5 6600k, ale wtedy potrzeba też chłodzenia (w zestawie go nie ma) i porządnej płyty głównej na chipsecie Z170 (najtańsza to ~ 500 zł). Mniej zamożni gracze mogą zainwestować w Core i3 6100 - to procek dwurdzeniowy (z Hyper-Threading), ale dobrze radzi sobie z nowymi grami, choć na pewno szybciej zacznie niedomagać od i5. Dopłata do i7 6700 / 6700k z punktu widzenia gracza nie ma wielkiego sensu, no chyba że porywamy się na 60 fpsów i topowe GTX 1070 / GTX 1080. Pod te karty koniecznie trzeba kręcić procka tyle, ile fabryka dała.

Warto też dodać, że na rynku procesorów nie możemy liczyć na żadne przełomy. Kolejne generacje CPU od Intela są o kilka % wydajniejsze od poprzedników, więc osoby które 5 lat temu zainwestowały w Core i5 2500k zrobiły interes życia - po podkręceniu do 4.5 GHz procesor ten oferuje wydajność na poziomie dzisiejszego i5 6500! Tutaj nie ma więc żadnego kombinowania - kupimy byle jakie Core i5 na platoformę Skylake, to mamy pewność, że za rok nie wyjdzie nic dużo wydajniejszego. Nawet dużo droższy i7 6800k (6-rdzeniowy CPU na drogą platformę LGA 2011-V3) w grach nie wypada wiele lepiej od przeszło 2x tańszego i5 6600. Światełkiem w tunelu może być dopiero architektura Zen od AMD, mająca zadebiutować pod koniec roku. Ale nie spodziewajmy się cudów - skoro AMD przez tyle lat odstawało od Intela, to nagle nie wypuszczą na rynek procesorów będących w stanie pogrążyć konkurencyjną ofertę. Trzymajmy jednak kciuki, aby przynajmniej udało im się dogonić konkurencję wydajnościowo - to wymusiłoby na Intelu rezygnację z agresywnej polityki cenowej, wynikającej z braku jakiejkolwiek konkurencji.

W każdym razie na ten moment wniosek jest taki: chcecie kupować nowy komputer lub ulepszać obecny, to wstrzymajcie się do okolic września, gdy już wszystko powinno być jasne w kwestii kart graficznych.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdarkslide16   @   00:51, 22.07.2016
Przeczytałem cały tekst jak i komentarze, jak dla mnie ceny kosmiczne karty za to owszem mega wydajne i chyba zadowolą większość tzw. gaming players bo wiadomo ze słowo gaming oznacza wydawanie ogromnej kasy prosty przykład toster firmy razer normalny toster to jakieś +- 60zł ale toster firmy razer jakoś tak strzelam bo dość dawno go oglądałem +-250zł Szczęśliwy
Kolejne co mnie zastanawia to całe szaleństwo fps-ów wiadomo że każdy chce jak najwięcej w grach (na szczęście przeszedłem na konsole bo modernizacje komputera co kilka lat a obecnie to i pewnie coraz częściej by mnie zjadła finansowo) czy między dajmy na to 35 a 55 fps jest aż tak widoczna różnica dla naszych oczu by targnąć się na podzespoły za pieniądze wspomniane w tym artykule.
Jako że jestem ciekawski kilka pytań do twórcy artykułu o ile nie problem Uśmiech
Czy składając komputer za około 3.5tyś zagram w każda do dziś dostępna gre w rozdzielczości 1080p bez problemu czyli te 30fps??
Czy taki ps4 za powiedzmy 1500zł bardzo mocno odbiega graficznie od PC za powiedzmy 3.5tyś??
i jeszcze jedno pytanko Dumny czy konsole nowej generacji a właściwie chodzi głównie o project scorpio (czytałem niedawno na miastogier) mają szanse namieszać na tyle by więcej ludzi myślało o ich zakupie??
jako PS dodam jeszcze jestem starym graczem i pc i konsol i widzę że wszystko idzie w coraz lepszą grafikę więcej fps-ów a co z samym graniem wydaje mi się że nie grafika jest najważniejsza mimo nowej generacji konsol pc-tów do dziś ciskam z kumplem w tekken 5 i crash bash gdzie sam crash bash jest wręcz dziadkiem w świecie gier SzczęśliwySzczęśliwy
przepraszam że się rozpisałem pozdrawiam Dumny
0 kudosDirian   @   03:29, 22.07.2016
Cytat: darkslide16
Czy składając komputer za około 3.5tyś zagram w każda do dziś dostępna gre w rozdzielczości 1080p bez problemu czyli te 30fps??

Tak, za tyle złożysz PC z Core i5, 8 GB RAM i GTX 1060. Zagrasz w każdą nową grę na wysokich detalach i około 50-60 fps. Na ultra większość gier ruszy powyżej 30 klatek.
Cytat: darkslide16
Czy taki ps4 za powiedzmy 1500zł bardzo mocno odbiega graficznie od PC za powiedzmy 3.5tyś??

To zależy od gry. Są tytuły które wyglądają pięknie na PS4, jak np. Uncharted 4, a są takie, które wyglądają wyraźnie gorzej, np. Wiedźmin 3 czy Fallout 4. W każdym razie większość multiplatformowych gier będzie wyglądać lepiej i działać przy dużo większej ilości klatek na PC za 3.5k, niż na PS4.
Cytat: darkslide16
i jeszcze jedno pytanko Dumny czy konsole nowej generacji a właściwie chodzi głównie o project scorpio (czytałem niedawno na miastogier) mają szanse namieszać na tyle by więcej ludzi myślało o ich zakupie??

Wiesz, to już raczej pytanie do wróżbity Uśmiech Wszystko zależy od cen i tego czy faktycznie ten sprzęt będzie na tyle ciekawy. Inna sprawa że Scorpio ma zadebiutować dopiero pod koniec 2017 roku, a to znów rodzi trochę problemów - PC pójdą do przodu z wydajnością i Scorpio w dniu premiery może nie być wcale tak potężnym sprzętem, na jaki go Microsoft teraz zapowiada.
0 kudosBubtownik   @   15:21, 22.07.2016
Kompa będę składał po 20 września (bo wtedy dostanę ostatnią wypłatę z pracy sezonowej). Składam PC tak do 3k i przeleciałem różne fora i YT i zdecydowałem się na taką konfigurację:

Procesor: Intel Core i5-6400, 2.7GHz
RAM: Kingston HyperX FURY 8GB (2x4GB) DDR4 2133MHz CL14
Płyta główna: MSI H110M PRO-VD
Dysk Twardy: Western Digital Caviar Blue, 3.5'', 1TB, SATA/600, 7200RPM, 64MB cache
Obudowa: SilentiumPC Gladius M20 Pure Black
Zasilacz: Corsair VS Series 550W 80PLUS 120mm

W zestawie brakuje jedyne karty graficznej. Miał to być właśnie Radeon RX 480 ale patrząc na obecną cenę boję się, ze do 1000 zł nie spadnie. Jeśli założyć najgorszy scenariusz to będę musiał się pocieszyć GTX'em 960 4G bądź Radeon'em R9 380 4GB. Mam nadzieję, że po wydaniu niereferencyjnych kary RX 480 ceny spadną (chodzi tylko i wyłącznie o wersję 4G) do tego tysiąca zł.
0 kudosDirian   @   15:27, 22.07.2016
@Bubtownik - proponuję wziąć RAM w pojedynczej kości 8GB. Płyta ma tylko dwa sloty, więc biorąc 2x4GB nie będziesz miał możliwości rozbudowy pamięci. A 8GB niedługo przestanie wystarczać. Można też pomyśleć o wzięciu procka i5 6402p - z reguły nie jest wiele droższy, a nieco szybszy. Choć do września to może się jeszcze sporo zmienić.
0 kudosBubtownik   @   15:31, 22.07.2016
Czy pojedyncza kość 8Gb nie jest wolniejsza od 2x4Gb? Kiedyś oglądałem filmik, że gość mając jedną kość 8gb i wymieniając ją na 2x4 uzyskał mniej więcej +10 fpsów. Nie znam się na pracach pamięci operacyjnych, wiem tylko, ze coś tam pracują w Dual-chanel itp. ale właśnie wszędzie piszą aby brać 2x4 bo jest po prostu szybsze.
0 kudosTheCerbis   @   15:41, 22.07.2016
Ponoć tak, jednak nie jest to chyba wielka różnica. Lepiej patrzyć w przyszłość, bo faktycznie nie będziesz miał miejsca na kolejną kość i trzeba będzie kupować nowy zestaw pamięci, przepłacając. Dual Channel jest gdy wepniesz RAMy w dwa wejścia tego samego koloru, najczęściej to są 1 i 3 lub 2 i 4.
0 kudosDirian   @   15:43, 22.07.2016
Wiem o którym teście mówisz, ale zauważ że był on wykonywany z wykorzystaniem znacznie mocniejszych podzespołów i tam faktycznie Dual Channel dawało korzyści. W przypadku twojego sprzętu różnica nie będzie aż tak duża. Zresztą - przy obecnych cenach RAM dokupienie drugiej kości w przyszłości raczej nie jest wielkim problemem. A jak sobie zapchasz oba sloty biorąc 2x4GB to później możesz tego żałować.
0 kudosBubtownik   @   15:51, 22.07.2016
Jeszcze się nad tym zastanowię. Czasu jeszcze trochę mam więc zobaczy się. Na pewno wezmę pod uwagę tą jedną kość 8Gb, a za jakoś czas dokupi się drugie 8Gb. Ma to sens z racji tego, że obecnie gry potrzebują minimum 6GB, a 8 przy kupnie komputera to absolutne minimum.
0 kudosBeny1234   @   16:17, 22.07.2016
Cytat: Bubtownik
Jeszcze się nad tym zastanowię. Czasu jeszcze trochę mam więc zobaczy się. Na pewno wezmę pod uwagę tą jedną kość 8Gb, a za jakoś czas dokupi się drugie 8Gb. Ma to sens z racji tego, że obecnie gry potrzebują minimum 6GB, a 8 przy kupnie komputera to absolutne minimum.
Kupując kompa do 3 tysięcy pamięci działające w single channel na pewno nie będą wąskim gardłem bo i tak reszta podzespołów będzie wolniejsza od nich. Ja dokupiłem ostatnio do 16 GB te same co ty pamięci bo to chyba jedyny podzespół obok zasilacza który można kupić z myślą o przyszłości bo gwarancja dożywotnia a i DDR 4 jeszcze długo będzie . A do 3 tysięcy to spokojnie weźmiesz jakiegoś RX 480 albo taniego 1060. Plus zamiast tego HDD weź sobie jakiegoś SSD 256 GB poczujesz lepsze przyspieszenie niż jakbyś wsadził do tego kompa i7. Wiem po sobie Bo w końcu gry to nie wszystko Uśmiech
0 kudosBubtownik   @   16:57, 22.07.2016
"Plus zamiast tego HDD weź sobie jakiegoś SSD 256 GB poczujesz lepsze przyspieszenie niż jakbyś wsadził do tego kompa i7. Wiem po sobie Bo w końcu gry to nie wszystko Uśmiech "

W moim przypadku SSD o tak małej pojemności nie ma sensu bo za wiele gier na nim nie zmieszczę. 30-40GB na system z aplikacjami i sterownikami, a reszta na gry (bo tylko do tego mi komp potrzebny). Dużo tam nie zainstaluje tym bardziej, że gry zaczynają ważyć po 50Gb i więcej. Nie neguje tego, że jest szybszy ale w moim przypadku kompletnie nie opłacalny.
0 kudosBeny1234   @   23:14, 22.07.2016
Jeśli masz rzeczywiście dużo gier to masz rację. Ja gram w single player to jak przejdę grę to ją wywalam i miejsca mam dość. Choć ostatnio musiałem drugi raz instalować Widzmina bo wyszły dodatki Uśmiech Ale jak będziesz przy kasie to polecam dysk ssd na system aplikacje i najważniejsze gry Uśmiech
0 kudosBubtownik   @   15:58, 23.07.2016
To oczywiste Uśmiech Jak tylko będę miał kiedyś więcej gotówki to SSD na pewno będzie brany pod uwagę.

I tak jak mówisz "Ja gram w single player to jak przejdę grę to ją wywalam i miejsca mam dość" Ja lubię trzymać na dysku kilka (no dobra trochę więcej) gier bo czasami sobie do nich wracam. Chociażby obecnie Skyrim, który obecnie waży u mnie prawie 30GB i czasami sobie pogram. Póki co zwykły talerzowy dyski mi starczy.
0 kudosdarkslide16   @   22:24, 23.07.2016
Ja tak tylko wpadłęm podziekować za odpowiedzi Dumny Dumny

0 kudosprofesjonalista19   @   12:11, 25.07.2016
Z wysokiej półki mamy do wyboru gtx1070 lub gtx1070 Uśmiech nie wiem na co się skusić ^^
To chyba pomyłeczka tak? Uśmiech
Dodaj Odpowiedź