Składamy komputer pod gry następnej generacji

Co warto dokupić w przyszłości, jakie są możliwości rozbudowy?

● dodatkową kość pamięci RAM (w przypadku zestawów z 4GB pamięci);
● zmienić kartę graficzną na wydajniejszą (każdy z przedstawionych zestawów pozwala wymienić w przyszłości kartę na lepszą - procesor nadal powinien wystarczać);
● dysk SSD na system i najczęściej używane gry / programy (np. Plextor M5S 128 GB za ~ 350 zł). Dysk ten, oparty na pamięciach, pozwala uzyskać znacznie szybszy zapis, odczyt, a także gwarantuje niskie czasy dostępu. Dzięki temu skraca się okres ładowania systemu czy wczytywania map w grach. Nie wpływa on jednak na wzrost FPS-ów. Warto dokupić go więc głównie w przypadku, gdy mamy już mocny sprzęt i po prostu chcielibyśmy uzyskać większą wygodę przy codziennym korzystaniu z peceta;
● lepsze chłodzenie na procesor (zawarłem je w mocniejszych zestawach, aczkolwiek można dokupić je także do tańszych konfiguracji, jeżeli zależy Wam na ciszy i niskich temperaturach działania).



Czego nie warto dokładać w przyszłości

● większej ilości RAM, niż 8 GB (do gier taka wartość pamięci spokojnie wystarcza i na chwilę obecną stanowi duży zapas. Większa ilość ma sens jedynie w przypadku zastosowań profesjonalnych);
● drugiej, takiej samej karty graficznej (łączenie kart w SLI / CrossFire ma nikły sens, zdecydowanie lepiej po prostu sprzedać starą kartę i kupić nową, wydajniejszą. Od razu też dodam, że powyższe konfiguracje nie oferują nawet opcji dołożenia drugiej grafiki, bowiem wiązałoby się to z koniecznością kupna mocniejszego zasilacza i droższej płyty głównej);
● nowego procesora (obecna polityka Intela nie sprzyja wymianie procesora na wydajniejszy model, bowiem... nie bardzo jest na co go wymienić, szczególnie mając Xeona. Dlatego w momencie, gdy procesor [i5 czy Xeon] przestanie być wystarczająco wydajny, a do tego jeszcze daleka droga, konieczna będzie zmiana całej platformy);
● całego worka dodatkowych wentylatorów do obudowy (każda z proponowanych w zestawach obudów posiada wystarczającą ilość wentylatorów, aby odpowiednio schłodzić podzespoły).

To by było na tyle. Mam nadzieję, że powyższy poradnik rozjaśnił Wam nieco sprawę zakupu nowego peceta. W razie gdybyście mieli jakieś pytania lub wątpliwości, zapraszam do dyskusji. Warto na koniec dodać, że rynek podzespołów PC jest stale aktualizowany (zmieniają się ceny i dostępność części), stąd często trzeba szukać zamienników – jeżeli zauważycie, że któryś z komponentów, w momencie zakupu, kosztuje znacznie więcej, niż podałem w nawiasach, warto rozglądać się za alternatywnymi modelami.