Człowiek ze Stali drewniany jak nigdy!


Zidan @ 22:46 26.06.2013

Człowiek ze Stali to bez najmniejszych wątpliwości jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. I nic dziwnego.

Człowiek ze Stali to bez najmniejszych wątpliwości jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. I nic dziwnego. Pomysłodawcą filmu był, nie kto inny, jak sam Christopher Nolan, a za kamerą stanął reżyser hitowego 300, Zack Snyder (zresztą także świetnego, wg mnie, Watchmen). No i cóż - premiery w końcu się doczekaliśmy, a zaraz po pierwszych seansach, nawet przedpremierowych, na świecie zagrzmiało. Krytycy na ogół byli dość zgodni co do przeciętności filmu, a z czasem, narastające niezadowolenie było słyszalne również z ust zwyczajnych widzów. Owszem, można znaleźć wielu zwolenników nowego obrazu Snydera, ale duża ilość negatywnych ocen musi wzbudzać choćby odrobinę wątpliwości u każdego, kto dopiero zamierza wybrać się do kina. Byłem w końcu też ciekaw, po której stronie „barykady” sam będę musiał się opowiedzieć. I cóż – z wielkim żalem dołączam do licznego grona „niezadowolonych”: Man of Steel absolutnie nie jest filmem, na który tak długo czekaliśmy!



Właściwie trochę współczuję Snyderowi. Pewnikiem zdecydowana większość pretensji spadnie na jego głowę, choć na dobrą sprawę – akurat on ma sobie najmniej do zarzucenia. Zasadniczo Człowiek ze Stali ma tylko jeden problem, choć niebywale wielki. Problem ten to po prostu bardzo słaby, pozbawiony emocji, strasznie kulawy i dziurawy scenariusz – napisany przez pana Davida S. Goyera. Zaczyna się w sumie dość obiecująco, Akcja i stylistyka umierającego Kryptonu wygląda naprawdę nieźle, ale zaraz po tym, jak Kal-El przylatuje na Ziemię, scenariusz stacza się po równi pochyłej.

Samego bohatera poznamy jako niezbyt zadbanego, zarośniętego tułacza, szukającego jakiś odpowiedzi co do swojej przeszłości (bo dlaczego nie, a nuż się trafi!). W międzyczasie ratuje ludzi przed rychłą śmiercią na platformie wiertniczej, cichaczem dokuczy denerwującemu kierowcy tira, czasem przypomną mu się jakieś wspominki z nadzwyczaj ciężkiego dzieciństwa. Życie prowadzi raczej nudne. Ale wszystko się zmieni, gdy w końcu odnajdzie gdzieś na Arktyce statek z planety Krypton, nareszcie pozna swoją przeszłość, przybierze kostium Supermana (w końcu bez majtek!), a potem stawi czoła złowrogiemu kapitanowi Zodowi (zajmie mu to ok. połowę filmu). Brzmi typowo i dopuszczalnie, ale…



...jak pisałem, kolorowo nie jest. Od samego początku rażą kompletnie drętwe, patetyczne i drażniące dialogi. Nabrzmiały patos wylewał się z ekranu kinowego w takich ilościach, że co chwilę musiałem wycierać okulary. Ilość absurdów i niedorzeczności fabularnych jest tak wielka, że mógłbym na ich temat stworzyć kolejny, wcale niemały artykuł. Naprawdę nie mam pojęcia, jak można było stworzyć coś tak dziurawego i – po prostu – bezsensownego. Na ogół wcale nie mam w zwyczaju doszukiwania się „na siłę” jakichś nieścisłości czy głupotek, ale tutaj rzucały się w oczy praktycznie na każdym kroku. Co najgorsze, Człowiek ze Stali to film pozbawiony jakichkolwiek emocji i charakteru, a dodatkowo, płytki jak prysznicowy brodzik. Spodziewaliście się, że nazwisko Nolana zagwarantuje głębię występujących w produkcji bohaterów? Nic z tych rzeczy – wszystko jest drętwe i nijakie. Serio – miałem wrażenie, jakby scenariusza, przed zatwierdzeniem, nikt nie przeczytał. Nawet jego autor.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPietek=)   @   06:33, 27.06.2013
I co ja mam teraz począć. Dziś właśnie mam zamiar pójść do kina ale teraz to się muszę zastanowić bo nie chcę marnować pieniędzy jak i czasu.
Bardzo lubię Snyder'a za "300" i "Strażnicy Ga'Hoole" ale ostatni obraz "Sucker Punch" był beznadziejny i głupkowaty więc można było się spodziewać najgorszego.

0 kudosKattowitz   @   08:59, 27.06.2013
Sama chciałam pójść na Człowieka ze Stali do kina, ale czytając tę recenzję chyba się powstrzymam :/ Same nazwiska nic mi nie mówią, aczkolwiek tematyka jest mi dosyć bliska - w końcu kto nie był fanem Supermana? Szczęśliwy Teraz chyba podziękuję, spodziewałam się czegoś ciutkę ambitnego i pełnego akcji, a skoro tego jest jak na lekarstwo (opierając się o wypowiedzi autora) to szkoda wydawać pieniądze i tracić czas na takową produkcję Smutny Pewnie tata wypożyczy, to może coś tam spojrzę i ocenię.
0 kudosKattowitz   @   10:13, 27.06.2013
Nie wiem, czy warto przekładać tę niecałą godzinę akcji nad - jak to określono - drewnianą i patetyczną resztę Dumny Niestety wobec filmów jestem cholernie wymagająca - zamiast pójść do kina, zaczekam aż domownicy wypożyczą Człowieka ze Stali i też będzie ok xD
0 kudospetrucci109   @   10:41, 27.06.2013
Superman ssie Uśmiech Batman zawsze był lepszy ;)
0 kudosUxon   @   11:18, 27.06.2013
Akcji było sporo, efekty bardzo dobre i to tyle pozytywów. Film z premedytacją nakręcony dla średnio-mało rozgarniętych odbiorców, dla których tylko te aspekty się liczą. Poszedłem na to tylko ze względu na Nolana bo sądziłem, że tak jak wskrzesił Batmana tak jego zaangażowanie w Supermana poskutkuje czymś ciekawym i niebanalnym. Wyszła z tej całej pompy medialnej najgorsza ekranizacja komiksu w chyba ostatnim dziesięcioleciu. Film stereotypowy, prostacki, z przeciętną grą aktorską, debilnym, amerykańskim patosem i dialogami pisanymi na szybko chyba podczas kilkuminutowego posiedzenia na "tronie". Dwie dychy w plecy, już lepiej bym zrobił, gdybym kupił za to na przykład tygodniowy zapas karmy dla kota. Absolutnie nie polecam.
0 kudosPietek=)   @   11:31, 27.06.2013
Dzięki bardzo Uxon i Zidan. Dzięki Wam zdecydowałem że co najwyżej to pójdę dziś na World War Z a Człowieka ze stali w HBO obejrzę Uśmiech
0 kudosFox46   @   19:08, 28.06.2013
Ja napisze tak, na 100% warto obejrzeć dla samego Super-Mana jak i gmerała Zoda szczególnie ten drugi został świetnie wykreowany w filmie jak i dobrze aktor zagrał, choć myslałem że aktor po prostu nie podoła, to dał sobie bardzo dobrze rade. Nie mniej jednak gdy pierwszy raz przeczytałem iż za produkcją filmu stoi twórca 300 to nie liczyłem na coś powyżej 7-8/10. Bo 300 według mnie to kupa i tyle.

Tak ujdzie w tłumie i film może odstać mocną 6.7/10 ale nie więcej.
0 kudoskafel123full   @   09:59, 07.07.2013
Gdybym nie przeczytał tego tekstu to pewnie bym obejrzał, ale skoro to jest taka tandeta to szkoda na to czasu. Nawet brak tych pedalskich majtek nie zachęci mnie do obejrzania. Nigdy nie byłem jakimś fanem supermana, jest zbyt pedalski, obciśniety strój, niewiadomo po co na tym obciśniętym stroju majtki i to jeszcze czerwone i ten pedalski loczek...
0 kudoshunter   @   12:31, 07.07.2013
Widze ze tylko mi sie podobał Uśmiech
0 kudosDaria2213   @   13:14, 07.07.2013
Nie za dużo się nad tym filmem zastanawiałam - raczej na zasadzie: a może obejrzę, a może nie. Sama reklama mignęła mi jedynie kilka razy. Ale jak czytam opinie innych użytkowników to chyba go sobie odpuszczę całkowicie Poirytowany
0 kudosJackieR3   @   18:14, 07.07.2013
Cytat: Kattowitz
w końcu kto nie był fanem Supermana?

No ja.Zresztą nie tylko Supermana ale w ogóle komiksów.Może z wyjątkiem "Tytusa,Romka i Atomka".

0 kudosDaria2213   @   20:50, 07.07.2013
To przeciwnie jak ja Dumny . Osobiście jestem fanką Marvela i z chęcią oglądam wszelkie adaptacje filmowe ich komiksów Uśmiech .
0 kudosUxon   @   21:57, 07.07.2013
@Daria Obejrzeć polecam choćby z czystej ciekawości i po to, by się przekonać jak można schrzanić świetny materiał na murowany hit. Ale kino odradzam bo porównując cenę i oferowaną jakość nie opłaca się całkowicie. Chociaż być może Ci się spodoba, w końcu co człowiek to opinia;) Jak zdecydujesz się obejrzeć i będziesz miała seans za sobą to podziel się tutaj wrażeniami. Pozdrawiam.
Dodaj Odpowiedź