Człowiek ze Stali drewniany jak nigdy!


Zidan @ 22:46 26.06.2013


W miarę nieźle spisali się odtwórcy większości filmowych ról. Przyzwoicie wypada Henry Cavill (jako Superman, oczywiście), choć momentami został bardzo źle poprowadzony. Czasami strasznie irytujące bywa jego przesadnie „poważne” i „dostojne” zachowanie, mogące umęczyć widza swoją nienaturalnością. Ogólnie jednak spisał się poprawnie i nie ma co wylewać mu wrzątku na głowę. Lepiej spisała się Amy Adams w roli Lois Lane, charyzmatyczna jest także postać Zoda, zagrana przez Michaela Shannona (ogólnie facet ma w sobie coś złowrogiego, wystarczy tylko przypomnieć go sobie np. z fantastycznej kreacji w Zakazanym Imperium). Bez wątpienia ciekawymi ozdobnikami produkcji są również występy Kevina Costnera (jako Jonathana Kenta) i Russella Crowe’a (jako prawdziwego ojca Klarka). Ogólnie w tej kwestii ciężko mieć jakieś większe zastrzeżenia.



Co natomiast w pełni oczywiste, najbardziej udaną warstwą filmy jest jego warstwa realizatorska – ale tu nie ma się czemu dziwić, w końcu budżet w wysokości 225 milionów dolarów musiał zrobić swoje. I tak bardzo dobre wrażenie robią już pierwsze sceny na Kryptonie – serwujące zarówno ciekawą stylistykę planety, jak i po prostu udane efekty specjalne (przy okazji – rozgrywa się tu całkiem niezła, widowiskowa akcja). W kolejnych etapach produkcji, mniej więcej do jej środka, tempo trochę zwalnia, aż do ostatnich 40-tu minut. Ostatnia prosta to notoryczne wybuchy i widowiskowe bitki z Supermanem w roli głównej, pełne zniszczenia i dewastacji. Faktycznie, braku efektowności Człowiekowi ze Stali zarzucić nie sposób. Snyder zadbał o ten aspekt perfekcyjnie, częściowo zamazując skazę pozostawioną przez mizerny scenariusz. Wszelkie pojedynki panów i pań z Kryptona wyglądają ciekawie, oferując przemiłą dla oka rzeźnię (doprawdy nie przesadzam mówiąc, że starcia naszych kosmitów faktycznie związane są z pełną destrukcją otoczenia!). Wprawdzie mam i w tej kwestii pewien niedosyt (jednak ciut za mało wojów z Kal-Elem na pierwszym planie), ale generalnie – jeśli już zobaczyć dzieło Snydera – to właśnie ze względu na warstwę techniczną (ale i także ze względu na dość oryginalne podejście do filmowania scen akcji).

Wszystko to opatrzone zostało bardzo dobrą warstwą muzyczną, ale – przyznam, że pewne wiecznie powtarzające się motywy trochę zaczęły mnie z czasem nudzić i denerwować. Przydałyby się jakieś wariacje, nowe aranżacje, a nie w koło puszczanie tego samego utworu. Trochę psuje to obraz zaiste dobrych kompozycji.



Nie miejcie jednak złudzeń. Widowiskowość nie ratuje całokształtu i nie sprawia, że Człowiek ze Stali wznosi się powyżej przeciętności. Tak naprawdę ilość ciekawych i finezyjnych scen to mniej niż kwadrans, a pozostały czas trwania obrazu zakrawa na swojską nudę i banał. Po fantastycznych zwiastunach, pomysłodawcy w postaci Christophera Nolana i usytuowaniu Zacka Snydera za kamerą, oczekiwania miałem znacznie, znacznie wyższe. Man of Steel nie spełnił pokładanych w nim nadziei i śmiało mogę zakwalifikować go do jednego z największych rozczarowań – odważę się powiedzieć- ostatnich kilku lat. Nie tędy droga!

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPietek=)   @   06:33, 27.06.2013
I co ja mam teraz począć. Dziś właśnie mam zamiar pójść do kina ale teraz to się muszę zastanowić bo nie chcę marnować pieniędzy jak i czasu.
Bardzo lubię Snyder'a za "300" i "Strażnicy Ga'Hoole" ale ostatni obraz "Sucker Punch" był beznadziejny i głupkowaty więc można było się spodziewać najgorszego.

0 kudosKattowitz   @   08:59, 27.06.2013
Sama chciałam pójść na Człowieka ze Stali do kina, ale czytając tę recenzję chyba się powstrzymam :/ Same nazwiska nic mi nie mówią, aczkolwiek tematyka jest mi dosyć bliska - w końcu kto nie był fanem Supermana? Szczęśliwy Teraz chyba podziękuję, spodziewałam się czegoś ciutkę ambitnego i pełnego akcji, a skoro tego jest jak na lekarstwo (opierając się o wypowiedzi autora) to szkoda wydawać pieniądze i tracić czas na takową produkcję Smutny Pewnie tata wypożyczy, to może coś tam spojrzę i ocenię.
0 kudosKattowitz   @   10:13, 27.06.2013
Nie wiem, czy warto przekładać tę niecałą godzinę akcji nad - jak to określono - drewnianą i patetyczną resztę Dumny Niestety wobec filmów jestem cholernie wymagająca - zamiast pójść do kina, zaczekam aż domownicy wypożyczą Człowieka ze Stali i też będzie ok xD
0 kudospetrucci109   @   10:41, 27.06.2013
Superman ssie Uśmiech Batman zawsze był lepszy ;)
0 kudosUxon   @   11:18, 27.06.2013
Akcji było sporo, efekty bardzo dobre i to tyle pozytywów. Film z premedytacją nakręcony dla średnio-mało rozgarniętych odbiorców, dla których tylko te aspekty się liczą. Poszedłem na to tylko ze względu na Nolana bo sądziłem, że tak jak wskrzesił Batmana tak jego zaangażowanie w Supermana poskutkuje czymś ciekawym i niebanalnym. Wyszła z tej całej pompy medialnej najgorsza ekranizacja komiksu w chyba ostatnim dziesięcioleciu. Film stereotypowy, prostacki, z przeciętną grą aktorską, debilnym, amerykańskim patosem i dialogami pisanymi na szybko chyba podczas kilkuminutowego posiedzenia na "tronie". Dwie dychy w plecy, już lepiej bym zrobił, gdybym kupił za to na przykład tygodniowy zapas karmy dla kota. Absolutnie nie polecam.
0 kudosPietek=)   @   11:31, 27.06.2013
Dzięki bardzo Uxon i Zidan. Dzięki Wam zdecydowałem że co najwyżej to pójdę dziś na World War Z a Człowieka ze stali w HBO obejrzę Uśmiech
0 kudosFox46   @   19:08, 28.06.2013
Ja napisze tak, na 100% warto obejrzeć dla samego Super-Mana jak i gmerała Zoda szczególnie ten drugi został świetnie wykreowany w filmie jak i dobrze aktor zagrał, choć myslałem że aktor po prostu nie podoła, to dał sobie bardzo dobrze rade. Nie mniej jednak gdy pierwszy raz przeczytałem iż za produkcją filmu stoi twórca 300 to nie liczyłem na coś powyżej 7-8/10. Bo 300 według mnie to kupa i tyle.

Tak ujdzie w tłumie i film może odstać mocną 6.7/10 ale nie więcej.
0 kudoskafel123full   @   09:59, 07.07.2013
Gdybym nie przeczytał tego tekstu to pewnie bym obejrzał, ale skoro to jest taka tandeta to szkoda na to czasu. Nawet brak tych pedalskich majtek nie zachęci mnie do obejrzania. Nigdy nie byłem jakimś fanem supermana, jest zbyt pedalski, obciśniety strój, niewiadomo po co na tym obciśniętym stroju majtki i to jeszcze czerwone i ten pedalski loczek...
0 kudoshunter   @   12:31, 07.07.2013
Widze ze tylko mi sie podobał Uśmiech
0 kudosDaria2213   @   13:14, 07.07.2013
Nie za dużo się nad tym filmem zastanawiałam - raczej na zasadzie: a może obejrzę, a może nie. Sama reklama mignęła mi jedynie kilka razy. Ale jak czytam opinie innych użytkowników to chyba go sobie odpuszczę całkowicie Poirytowany
0 kudosJackieR3   @   18:14, 07.07.2013
Cytat: Kattowitz
w końcu kto nie był fanem Supermana?

No ja.Zresztą nie tylko Supermana ale w ogóle komiksów.Może z wyjątkiem "Tytusa,Romka i Atomka".

0 kudosDaria2213   @   20:50, 07.07.2013
To przeciwnie jak ja Dumny . Osobiście jestem fanką Marvela i z chęcią oglądam wszelkie adaptacje filmowe ich komiksów Uśmiech .
0 kudosUxon   @   21:57, 07.07.2013
@Daria Obejrzeć polecam choćby z czystej ciekawości i po to, by się przekonać jak można schrzanić świetny materiał na murowany hit. Ale kino odradzam bo porównując cenę i oferowaną jakość nie opłaca się całkowicie. Chociaż być może Ci się spodoba, w końcu co człowiek to opinia;) Jak zdecydujesz się obejrzeć i będziesz miała seans za sobą to podziel się tutaj wrażeniami. Pozdrawiam.
Dodaj Odpowiedź