Elsword - zarys fabularny gry


bigboy177 @ 15:57 10.02.2012
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Gier MMO jest na rynku naprawdę dużo. Nie wiem czy jest ktoś, kto miał okazję sprawdzić każdą z nich, a tym bardziej spędzić wystarczająco dużo czasu by wyrobić sobie jakąś w miarę obiektywną opinię na temat poszczególnych propozycji.

Gier MMO jest na rynku naprawdę dużo. Nie wiem czy jest ktoś, kto miał okazję sprawdzić każdą z nich, a tym bardziej spędzić wystarczająco dużo czasu by wyrobić sobie jakąś w miarę obiektywną opinię na temat poszczególnych propozycji. Co ciekawe, mimo sporego nasycenia rynku, wciąż powstają nowe, niejednokrotnie bardzo intrygujące projekty. Jednym z nich jest bez wątpienia Elsword, które niedawno doczekało się polskiej wersji językowej. Z tej właśnie okazji przygotowaliśmy dla Was garść artykułów przybliżających to unikatowe dzieło oraz konkurs z serii „Łamacz Głów”, na temat którego więcej szczegółów już wkrótce.


Więcej filmów z Elsword


Przechodząc do sedna Elsword jest grą z gatunku MMO, niemniej jednak jest kilka cech, które ją wyróżniają. Po pierwsze produkcja jest osadzona w klimatach anime. Widzimy charakterystyczne dla tego nurtu artystycznego postacie, jak również przerysowane krajobrazy oraz pełne wigoru sceny walki. Po drugie, podstawą zabawy są właśnie sceny walki, wszak produkcja należy do bijatyk. Fabuła choć odgrywa tutaj pewną rolę, nie jest chyba aż tak istotna. Po trzecie, akcja nie jest przedstawiana w charakterystyczny dla MMO sposób – nie ma widoku TPP, czy też izometrycznego. Całą akcję obserwujemy z boku, mając do czynienia z tzw. side scrollerem – grą, w której poruszamy się jedynie do przodu, lub do tyłu, a kamera cały czas ukazuje akcję z tej samej perspektywy. Nie oznacza to jednak na szczęście archaicznych rozwiązań, bo mimo że widok jest zablokowany w jednym położeniu, mamy do czynienia z pełnym trójwymiarem i przyjemną dla oka oprawą, w zasadzie nie ustępującą innym przedstawicielom gatunku.

W najbliższym czasie postaramy się poruszyć kilka różnych kwestii dotyczących Elsword, między innymi przybliżymy głównych bohaterów oraz ich umiejętności. Dzisiaj natomiast zajmę się fabułą produkcji, czyli tym, co najczęściej popycha gracza ku końcowi, napędza rozgrywkę i daje satysfakcję. W grze MMO nie jest ona aż tak istotna, ale ostatecznie warto wiedzieć jak to wszystko się rozpoczęło i dlaczego nasi bohaterowie tłuką wszystkich dookoła.



Akcja Elsword rozgrywa się na terenach, które niegdyś przepełniał mrok i pustka. Ziemia była nieżyzna, a na każdym kroku czekały jakieś niebezpieczeństwa. Wszyscy starali się oczywiście strefy tej unikać, wszak każda istota, nader wszystko szanuje swoje własne życie. Wycieczka do „Opuszczonego Świata” – jak zwykli zwać te tereny okoliczni mieszkańcy – mogła się skończyć tragicznie. Pewnego dnia doszło jednak do cudownej transformacji. Ni stąd, ni zowąd ziemia zaczęła rodzić, wszędzie pojawiły się rośliny, oceany się uspokoiły, a szalejące niegdyś wiatry ustąpiły miejsca lekkim, ciepłym podmuchom. Nie było zatem zaskoczeniem, że wraz z florą, powróciła też fauna i zaczęła powoli zasiedlać opuszczony od dawien dawna kontynent.

Sprawdź także:

Elsword

Premiera: 04 maja 2011
PC

Elsword to darmowa produkcja MMORPG, stworzona przez południowokoreańskie studio KOG Studios. Akcja Elsword przenosi gracza na kontynent o nazwie Elios, gdzie wcielamy...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:04, 11.02.2012
Gra może i ciekawa na swój sposób, tym nie mniej mi osobiście nie przypadła zbytnio do gustu.
0 kudosdudek90r   @   11:50, 13.02.2012
Mnie również nie przypadła do gustu Dumny Ale fani anime coś tam dla siebie znajdą Dumny
0 kudosprivmix   @   13:14, 21.02.2012
No troche fajna ale musze sie zgodzić z dudkiem90r i tym drugim