RetroStrefa - Sudeki


Raaistlin @ 12:39 11.11.2011
Wojciech "Raaistlin" Onyśków


Przemierzając kolorowe, a także mroczne krainy, natkniemy się na różnego rodzaju potworności. Na natychmiastową eksterminację czekają chociażby wilki, kręcące się w kółko strachy na wróble (serio!), pochodzące z innego wymiaru cienie, a od czasu do czasu także wielkie monstra, których pokonanie wymaga opracowania specjalnej taktyki, ot chociażby wielki ogr czy mechaniczny pająk. Należy jednak wspomnieć, iż walka z takową bestią jest raczej nudna, a dzieje się tak ze względu na przymus powtarzania w kółko tej samej czynności. Aż przypominają się stare czasy slasherów, w których klepanie bossa zajmowało pół godziny.

Lokacje, mimo iż są zróżnicowane, po pewnym czasie przyprawiają o mdłości. Genialni twórcy wpadli na niesamowity pomysł, zmuszając graczy do przemierzania tych samych miejscówek kilkakrotnie, przy okazji wykonywania kolejnych zadań. Mało tego, bestie atakują nas zawsze w tych samych miejscach, tak więc zapomnijcie o jakimkolwiek elemencie zaskoczenia. Pomimo moich narzekań, developerów należy pochwalić za dość dużą różnorodność odwiedzanych miejscówek. Królestwo Illuminy zachwyca sielankowym klimatem. Wiecie, trawka się zieleni, kwiatki sobie rosną, ptaszki ćwierkają i takie tam sprawy. Chwilę później wpadamy do mrocznych, przerażających i ogólnie nieprzyjemnych pustkowi świata Cieni, by kilka kroków dalej podziwiać steampunkową siedzibę naukowców – Transetię. Znajdzie się także miejsce na skute lodem zamczysko, skrywające swoje mroczne tajemnice za masywną bramą.



Na grafikę nie ma co narzekać, jeśli weźmie się pod uwagę datę wydania gry – Sudeki powstało całe sześć lat temu, mimo to nadal potrafi zachwycić. No dobra, może nie zachwyca, ale z pewnością nie przeraża swoją brzydotą, a to w zasadzie można potraktować jak zachwyt. Ukontentowani będą natomiast amatorzy golizny w japońskim wydaniu. Skąpo odzianych dziewoi ci tu dostatek, a kolejne zdobywane pancerze jeszcze bardziej odkrywają to, co z zasady winno być zakryte.

Sudeki, choć liniowe do bólu, potrafi przykuć do monitora na ładnych kilka godzin. Historia wystarcza mniej więcej na 12 pełnych obrotów zegara, co jest wynikiem wystarczającym. A i fabuła, choć wydaje się infantylna, zainteresuje niejednego gracza. Warto dać tej produkcji szansę, ja bawiłem się całkiem dobrze.

Kolejna RetroStrefa już za tydzień, a konkretnie w przyszły czwartek, zapraszamy!

Sprawdź także:

Sudeki

Premiera: 24 marca 2005
PC, XBOX

Sudeki to cRPG osadzone w krainie walki dobra ze złem w dwóch światach tego konfliktu. Bitwa toczy się między światem dobra - "The Bright Empire", a światem zła - "World ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudososkarsom   @   13:20, 11.11.2011
Nienawidzę tej gry. Miałem ją z jakiejś gazety na 3CD. Instalowałem kilka godzin, a ona i tak nie działała! I to tak kilka razy się poświęciłem! Da*n you SUDEKI!!
0 kudosAndziorka   @   13:32, 11.11.2011
A ja nigdy nie grałam, a wygląda całkiem fajnie Uśmiech
0 kudosRaaistlin   @   13:49, 11.11.2011
oskarsom - w następnym numerze tejże gazety był patch naprawiający kilka błędów - były to czasy, gdy dostęp do neta był mocno ograniczony.
0 kudosToddziak   @   22:22, 11.11.2011
Pamiętam, że grałam i doszłam gdzieś do połowy, potem mi się znudziło. System walki był, jak dla mnie, przeraźliwie nużący. Ale mam nadzieję kiedyś do tej gry wrócić Uśmiech
0 kudosalex_anderson   @   13:29, 12.11.2011
Ja do tej gry przymierzałem się kilka razy (ze względu na zamiłowanie do jrpg). Cieszę się, że nie zagałem.
0 kudoskobbold   @   15:56, 12.11.2011
Strasznie cukierkowa oprawa a filmik nie zachęca, jeśli już mam "marnować" przy czymś czas przy czymś porządnym.
0 kudosAlexGames   @   23:25, 12.11.2011
Chyba znowu sobie odpalę Sudeki, chociaż duża część płyt z grami mi gdzieś zniknęła. Mam od roku żałobę po Original War QQ
0 kudososkarsom   @   19:24, 13.11.2011
@Raa- O tym nie wiedziałem :O Niestety tez pewnie już tego numeru nie zdobędę Smutny
0 kudosRaaistlin   @   17:21, 18.11.2011
Przecież teraz możesz sobie pacza zessać z neta Uśmiech
Dodaj Odpowiedź