Genesis Nitro 440 G2 - test. Świetny i niedrogi fotel gamingowy
Jeśli chodzi o ergonomię, siedzisko montujemy do wytrzymałego mechanizmu unoszenia konstrukcji w górę i w dół. Składa się na niego pięcioramienna metalowa gwiazda, do której przytwierdzone zostały nylonowe kółka. Z boku siedziska mamy dwie wajchy. Pierwsza służy do tego, by fotel unosić i opuszczać, a przy pomocy drugiej możemy regulować oparcie, zmieniając w dość sporym zakresie jego położenie. Co ważne, Nitro 440 G2 jest stabilny niezależnie od tego, jak ustawimy owe oparcie – nawet przy maksymalnym wychyleniu, wynoszącym 150 stopni, fotel się nie kiwa, a tym bardziej nie ma mowy o tym, by się przewrócił – chyba że naprawdę się o to postaramy. Na koniec jeszcze nadmienię, że odblokowanie dźwigni regulacji siłownika wysokości pozwala nam włączyć „tryb bujania”, gdybyście mieli na to ochotę.
Za wygodę użytkowania fotela odpowiadają też dwie regulowane poduszki. Pierwsza, mniejsza i miększa, znajduje się w górnej części oparcia, pełniąc rolę zagłówka. Druga, większa i twardsza, jest natomiast w odcinku lędźwiowym. Położenie obu można do pewnego stopnia regulować, choć w przypadku zagłówka zależne jest to od sposobu w jaki założymy poduszkę. Jeśli jej pasek umieścimy w specjalnych otworach oparcia, to regulacja będzie skromna. Jeśli zdecydujemy się na umieszczenie jej na paskach poduszki odcinka lędźwiowego, co nieco będziemy w stanie zmienić. Poduszki są odpowiednio miękkie i twarde, a także wygodne. Na pewno poprawiają doznania z użytkowania fotela – szczególnie w przypadku dłuższych sesji.
Jak wspomniałem wcześniej, z Genesis Nitro 440 G2 korzystałem mniej więcej trzy tygodnie, a w tym czasie nie zauważyłem żadnych większych mankamentów. Fotel sprawował się bardzo dobrze, a mój wzrost, wynoszący 178 cm praktycznie idealnie wpisywał się w jego możliwości. Wszystkie poduszki znajdowały się tam, gdzie powinny, a ta podpierająca odcinek lędźwiowy – ze względu na twardość – ułatwiała mi utrzymywanie właściwej pozycji przy komputerze. Ogólnie przetestowałem w swojej karierze sporo foteli i uważam, że niczego lepszego w okolicy 600 złotych nie znajdziecie, a przynajmniej ja niczego takiego nie widziałem. Ba! Nawet w przypadku droższych foteli konkurencji, wygoda stać może na niższym poziomie.
Podsumowując, Genesis Nitro 440 G2 to bardzo dobry, a jeśli weźmiemy pod uwagę relację jakości do ceny, wyśmienity fotel gamingowy. Przeznaczony jest on dla osób o wzroście od 160 do 195 cm i ważących przy okazji do 120 kg. Spore, wygodne i przepuszczające powietrze siedzisko sprawia, że nawet wielogodzinne posiedzenie nie kończy się spoconym podwoziem, co w przypadku gamingu, tudzież pracy na blaszaku jest na pewno ogromną zaletą. Polecam więc zakup Nitro 440 G2 i jestem przekonany, że będziecie z niego zadowoleni. Gdybyście mieli nieco wyższy budżet, poczekajcie na test kolejnego fotela gamingowego Genesis, nad którym już pracujemy, a który na nasze łamy trafi niebawem.
Plusy: | Minusy: | |
|
|
Sprzęt na testy dostarczyła firma Genesis.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler