MSI Raider GE78 HX 13V - test potężnego laptopa z GeForcem RTX 4090 na pokładzie


bigboy177 @ 15:30 13.12.2023
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Wysokiej jakości dźwięk


Wspomniałem wcześniej o głośnikach, więc przechodząc powoli do podzespołów wewnętrznych, czyli tych, których tak naprawdę nie widzimy, słów kilka na ich temat. System zastosowany w Raider GE78 HX 13V, czyli Dynaudio, jest trójdrożny, a składa się w sumie z 6 driverów. Oferują one zaskakująco czysty i dynamiczny dźwięk. Nie brakuje w im basu oraz środka, co jest częstą przypadłością zestawów głośników montowanych w laptopach. Są one na tyle dobre, że bez problemu można wykorzystać je do oglądania filmów czy seriali, a nawet do grania bez słuchawek oraz dedykowanego zestawu zewnętrznych głośników. Oczywiście licząc na głębsze doznania i tak musicie słuchawki lub głośniki zainwestować, ale nie powinno to być jednak zaskoczeniem.

Nim przejdę do specyfikacji oraz testów, słów kilka na temat dołączonego do MSI Raider GE78 HX 13V oprogramowania. Przede wszystkim uwagę zwraca najnowsza wersja MSI Center, czyli swoiste centrum sterowania, w którym możemy dopasować laptop do swoich preferencji, a potem monitorować różne jego komponenty, sterowniki itd. Do laptopa, co mnie bardzo cieszy, nie upakowano przesadnie wielu programów zewnętrznych, tzw. bloatware. Dostajemy tylko roczną licencje na Nortona 360, możliwość skorzystania z 3 miesięcy Game Passa, a także miesiąc próbny Microsoft Office. I tyle. Nie ma żadnych innych aplikacji, a pozostały soft to tylko rozmaite sterowniki oraz aplikacje towarzyszące sprzętowi, jak np. SteelSeries GG, z pomocą którego kontrolujemy klawiaturę oraz podświetlenie całego laptopa. Cenię sobie czystość i porządek, więc cieszy mnie niezmiernie, że MSI o nie zadbało.

MSI Raider GE 78 HX 13V - specyfikacja techniczna


  • System: Windows 11 Home;
  • Ekran: 17" QHD+ IPS;
  • Rozdzielczość ekranu: 2560x1600;
  • Odświeżanie ekranu: 240Hz;
  • Procesor: Intel Core i9-13980HX;
  • Chipset: Intel HM770
  • Karta grafiki: NVIDIA GeForce RTX 4090 Laptop GPU;
  • Pamięć karty grafiki: 16 GB GDDR6;
  • Pamięć RAM: 2x 32 GB DDR5-5600;
  • Sloty pamięci RAM: 2 sloty, msksymalnie 64 GB;
  • Dysk SSD: 2TB NVMe SSD PCIe Gen4;
  • Dostępne sloty SSD:
    • 1 slot M.2 SSD (NVMe PCIe Gen4);
    • 1 slot M.2 SSD (NVMe PCIe Gen5);
  • Kamerka internetowa: IR FHD type (30fps@1080p);
  • Klawiatura: Podświetlenie RGB każdego klawisza, konstrukcja od SteelSeries;
  • Sieć LAN: Intel Killer Ethernet E3100 2,5 Gbps;
  • Sieć bezprzewodowa: Intel® Killer™ Wi-Fi 6E AX1690, Bluetooth v5.3;
  • Dźwięk: Dynaudio 2 głośniki wysokotonowe o mocy 2W, 4 głośniki niskotonowe o mocy 2W;
  • Porty audio: 1x Mic-in/Headphone-out Combo Jack;
  • Porty USB:
    • 1x Type-C (USB3.2 Gen2 / DP);
    • 1x Type-C (USB / DP / Thunderbolt™ 4);
    • 1x Type-C (USB3.2 Gen2 / DP) with PD charging;
    • 1x Type-A USB3.2 Gen1;
    • 1x Type-A USB3.2 Gen2;
  • Czytnik kart: 1x SD Express;
  • Porty video: 1x HDMI™ 2.1 (8K @ 60Hz / 4K @ 120Hz);
  • Bateria: 4-ogniowowa, 99.9 Wh;
  • Waga: 3.1 kg;
  • Gwarancja: 2 lata (gwarancja producenta).

Ogólne informacje na temat budowy za nami, więc można przejść do specyfikacji technicznej. Jak widać na powyższej tabelce, Raider GE78 HX 13V to prawdziwy potwór, jeśli chodzi o wydajność. MSI zdecydowało się w swoim laptopie wykorzystać najpotężniejszy obecnie mobilny układ graficzny, czyli NVIDIA GeForce RTX 4090, wyposażony w 16 GB pamięci VRAM, co pozwoli nam na rozgrywkę nie tylko na wyśmienitym ekranie dołączonym do laptopa, ale także ewentualnie na monitorze zewnętrznym – gdybyście uznali, że macie na to ochotę. Kartę uzupełnia procesor Intel Core i9-13980HX, oferujący 16 rdzeni oraz 24 wątki. Jednostka ta w trybie boost, czyli gdy potrzebujemy maksymalną moc, dysponuje taktowaniem na poziomie 5,6 GHz. Uzupełniono ją 64 GB pamięci DDR5 (2x32 GB 4800 MHz CL40) oraz dyskiem SSD o pojemności 2 TB (PCIe 4.0 x4).

Ekran, który zastosowano w Raider GE78 HX 13V jest oczywiście całkowicie wystarczający, by cieszyć się zarówno z najbardziej wymagających i najdynamiczniejszych gier, jak i rozmaitych aplikacji kreatywnych. MSI postawiło tu na 17-calową matrycę o rozdzielczości 2560x1600 pikseli (proporcje 16:10) oraz odświeżanie równe 240 Hz! Panel wykonano w technologii IPS. Oferuje on dość wysoki kontrast i jasność 400 nit, co pozwoli na granie nawet w jasnym otoczeniu. Do tego dochodzi jeszcze odwzorowanie w pełni gamutu DCI-P3, które powinno przekonać nie tylko graczy, ale także np. osoby zajmujące się edytowaniem filmów oraz zdjęć. Nad ekranem zamontowana została wysokiej klasy kamerka 2 MPx zgodna z Windows Hello, więc wyposażona w diody IR.

Kultura pracy i wygoda użytkowania


W trakcie testów Raider GE78 HX 13V sprawował się ogólnie bardzo dobrze. Korzystałem z niego zarówno na ładowarce, jak i na baterii. Wydajne podzespoły wymagają odpowiedniego zasilania, ale MSI ponownie dało radę i zastosowało w swoim komputerze czterokomorową, Litowo-Polimerową baterię o pojemności 99 Wh. Bohater niniejszego testu nie jest szczególnie mobilnym urządzeniem, bo rozmiar i waga nas pod tym względem nieco ograniczają, ale gdy jednak zachodzi potrzeba grania lub pracy bez zasilania, to jest naprawdę bardzo dobrze. Przy pełnej jasności ekranu, w trybie wydajności oraz z uruchomionym Alan Wake II byłem w stanie spędzić przy laptopie niespełna 1:30 godziny. Ograniczenie wydajności oraz zastosowanie typowo biurowe wydłużyło ten czas do 5:12, a dodatkowy streaming jakiś filmów czy seriali skrócił do blisko 4 godzin. Ogólnie nie ma więc powodów do narzekania, bo nawet w sytuacji krytycznej, czyli gdy na kilka godzin zabraknie prądu, będziecie w stanie kontynuować to, co robiliście. Drobnym minusem jest niestety czas ładowania, potrafiący przekroczyć 3 godziny, jeśli zaczniecie ładować od „zera”.

Na pochwałę zasługuje też dość kultura pracy systemu chłodzącego. Wiadomo, że trzeba tu wziąć poprawkę na wydajność całej konstrukcji i nie ma co oczekiwać cudów. System chłodzenia słychać i to nawet w trakcie średniego obciążenia. Na wysokich obrotach, czyli np. gdy odpalimy jakąś grę, koniecznością staje się stosowanie słuchawek, najlepiej wyposażonych w aktywną redukcję szumów, ale i tak nadal nie jest źle. Miałem do czynienia ze stacjonarkami, których coolery były głośniejsze, a tu przecież mówimy o naprawdę wydajnym laptopie, którego wnętrze jest mocno ograniczone objętościowo. Dlatego system chłodzenia zasługuje na pochwałę. Duży plus projektantom należy się też za to, że nawet gdy laptop pracuje pod pełnym obciążeniem nie nagrzewa się zbyt mocno górna część obudowy, w tym touchpad oraz klawiatura – różnie z tym bowiem bywa.

Nie tylko kultura pracy, ale także wydajność systemu chłodzenia jest wysoka. Temperatura procesora w Cinebench R23 potrafiła sięgać nawet 98 stopni, a wówczas włączał się oczywiście throttling, którego zadaniem była ochrona jednostki przed przegrzaniem. Rdzenie fizyczne mimo dławienia utrzymywały dość wysokie taktowanie, albowiem oscylowało ono w granicach 5,2 GHz – mówię tutaj o teście single core, którego finalny wynik był na poziomie 2014 punktów.

W trakcie testu multi core temperatura także szybko skoczyła do maksymalnej, a taktowanie procesora zostało obniżone do 3,5 GHz w przypadku rdzeni oraz 3 GHz na wątkach. Niby spadek znaczący, ale warto pamiętać, że w przypadku tego testu ważniejsza jest ilość działających rdzeni, niż ich taktowanie. Wynik w teście multi core to 26309 punktów. Ogólna wydajność zastosowanego tu procesora Core i9-13980HX jest – jak widać – naprawdę imponująca, więc poradzi sobie on bez problemu z rozmaitymi programami, jak i – co w sumie nas powinno bardziej interesować – grami.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   18:11, 13.12.2023
No 26 tysiaków jak widziałam. To pewno jak kupię lapka za 4 tys to on się rozsypie po dwóch dniach? Rozbawiony Na szczęście już jak się urodziłam to miałam zakodowane żeby od laptopów trzymać się z daleka. Szczęśliwy Co piecyk to piecyk, i rozmiar słuszny, żadne tam cienizny, i RGB oko cieszy, tylko gdzieś 3,5 koła mnie kosztował i mogłam sama się pobawić w składanie. Szczęśliwy
0 kudosAndżej   @   18:12, 13.12.2023
Cytat: febra1976
Heh! Każdy powód by zarejestrować się na MG jest dobry 😆.
Zaraz, zaraz ile ten laptak kosztuje?!
Ponad 20K zł! Uff i takie wady.
teraz to i tak połatali. Na początku można było go uceglić samym wejściem w bios. Później notoryczne problemy ze stabilnością, blue screeny z błędami różnej treści- gorzej niż cyberpunk na premierę. Z plusów zapomnieli dopisać, że przy włączeniu turbo boost laptop może służyć jako dmuchawa do liści.
0 kudosBarbarella.   @   18:18, 13.12.2023
Cytat: Andżej
laptop może służyć jako dmuchawa do liści.

No to taki multi sprzęt. Dlatego taki drogi. Rozbawiony
0 kudosbigboy177   @   18:32, 13.12.2023
Cytat: Andżej
JPRLD. Aż się zarejestrowałem żeby dodać komentarz. Kupiłem go jakoś na początku roku. Mam pytanie: Dlaczego wyrozniliscie tylko 3, niewiele znaczące wady? Może coś o tym, że chodzi jak odrzutowiec pod obciążeniem? Albo o problemach z undervoltingiem? Coś moze o prześwitach na ekranie w każdej sztuce? O tym, że zbiera kurz jak po***any w środku? O paście, która jest najniższej jakości i którą zaraz po zakupie trzeba zmienić?


1. Jeśli chodzi o głośność chłodzenia, nie jest wcale aż tak tragicznie. Słyszałem głośniejsze - i to sporo - stacjonarki. Trudno oczekiwać od laptopa, w którym są takie podzespoły, żeby działał, jak Chromebook. Nie dajmy się zwariować.
2. Nie bawiłem się w undervolting ani overclocking, ani inne cuda, bo większość użytkowników takiego komputera też nie będzie tego robić. To ma działać po wyjęciu z pudła i bez grzebania.
3. Jeśli chodzi o prześwity na ekranie... masz na myśli clouding? Delikatny faktycznie występuje, ale tylko w określonych warunkach... no i zasadniczo clouding to przywara wszystkich matryc LCD. Egzemplarz, który testowałem był pod tym względem powyżej normy.
4. Zbieranie kurzu... tego akurat nie jesteśmy w stanie sprawdzić po kilku tygodniach testów. Mam więc pisać na podstawie czyichś doświadczeń?
5. Tak samo pasta... w trakcie testów nie zauważyłem niczego złego, jeśli o to chodzi. Temperatura w trakcie stress testów potrafiła podskoczyć do ponad 90 stopni na CPU, ale procesor sobie z nią nieźle radził. Nie zdarzyło nam się, aby laptop złapał zawiasa, albo żeby nas wywaliło z czegokolwiek do pulpitu. Wszystko działało w porządku.
Cytat: febra1976
Heh! Każdy powód by zarejestrować się na MG jest dobry 😆.
Zaraz, zaraz ile ten laptak kosztuje?!
Ponad 20K zł! Uff i takie wady.

Ja tych wad akurat nie dostrzegłem w trakcie testów. Jakbym miał taki budżet i potrzebę, to zdecydowałbym się na zakup testowanego laptopa na pewno. Nie zamierzam się też sprzeczać z Andżejem. Takie miał doświadczenia ze swoim egzemplarzem, a ja miałem inne z testowanym.
1 kudosfebra1976   @   19:50, 13.12.2023
Tak mnie to zafrapowało że zadałem sobie trud przejrzenia internetu i poczytania opinii na polskich i zagranicznych portalach. Zasadniczo prawie wszyscy recenzenci chwalili sprzęt za wysokie osiągi, bardzo dobrą matrycę, zadowalające temperatury GPU, dobrą ergonomię klawiatury. Na minus zaś wysokie temperatury CPU (aczkolwiek układ chłodzenia sobie z nią radzi) , wysoki poziom hałasu i spasowanie obudowy. W tym że tą ostatnią wadę około połowy recenzentów.
Reasumując recenzja Biga niewiele odbiegała od średniej.
0 kudosBarbarella.   @   20:11, 13.12.2023
No to jednak się zastanowię czy nie kupić. Dumny
O ile w banku dadzą mi taki kredyt. Zdziwiony
0 kudosAndżej   @   20:19, 13.12.2023
Cytat: bigboy177
Cytat: Andżej
JPRLD. Aż się zarejestrowałem żeby dodać komentarz. Kupiłem go jakoś na początku roku. Mam pytanie: Dlaczego wyrozniliscie tylko 3, niewiele znaczące wady? Może coś o tym, że chodzi jak odrzutowiec pod obciążeniem? Albo o problemach z undervoltingiem? Coś moze o prześwitach na ekranie w każdej sztuce? O tym, że zbiera kurz jak po***any w środku? O paście, która jest najniższej jakości i którą zaraz po zakupie trzeba zmienić?


1. Jeśli chodzi o głośność chłodzenia, nie jest wcale aż tak tragicznie. Słyszałem głośniejsze - i to sporo - stacjonarki. Trudno oczekiwać od laptopa, w którym są takie podzespoły, żeby działał, jak Chromebook. Nie dajmy się zwariować.
2. Nie bawiłem się w undervolting ani overclocking, ani inne cuda, bo większość użytkowników takiego komputera też nie będzie tego robić. To ma działać po wyjęciu z pudła i bez grzebania.
3. Jeśli chodzi o prześwity na ekranie... masz na myśli clouding? Delikatny faktycznie występuje, ale tylko w określonych warunkach... no i zasadniczo clouding to przywara wszystkich matryc LCD. Egzemplarz, który testowałem był pod tym względem powyżej normy.
4. Zbieranie kurzu... tego akurat nie jesteśmy w stanie sprawdzić po kilku tygodniach testów. Mam więc pisać na podstawie czyichś doświadczeń?
5. Tak samo pasta... w trakcie testów nie zauważyłem niczego złego, jeśli o to chodzi. Temperatura w trakcie stress testów potrafiła podskoczyć do ponad 90 stopni na CPU, ale procesor sobie z nią nieźle radził. Nie zdarzyło nam się, aby laptop złapał zawiasa, albo żeby nas wywaliło z czegokolwiek do pulpitu. Wszystko działało w porządku.
Cytat: febra1976
Heh! Każdy powód by zarejestrować się na MG jest dobry 😆.
Zaraz, zaraz ile ten laptak kosztuje?!
Ponad 20K zł! Uff i takie wady.

Ja tych wad akurat nie dostrzegłem w trakcie testów. Jakbym miał taki budżet i potrzebę, to zdecydowałbym się na zakup testowanego laptopa na pewno. Nie zamierzam się też sprzeczać z Andżejem. Takie miał doświadczenia ze swoim egzemplarzem, a ja miałem inne z testowanym.


2. To robi większość użytkowników tego urządzenia, przynajmniej tej części, która udziela się w internecie.

Co do reszty, nie chce się sprzeczać, bo wychodzi na to, ze 4 tygodnie testów mimo, że to dużo, jest zbyt krótkim czasem na dobre sprawdzenie urządzenia.
0 kudosDirian   @   11:54, 14.12.2023
Cytat: febra1976
Na minus zaś wysokie temperatury CPU (aczkolwiek układ chłodzenia sobie z nią radzi)


To jest w zasadzie standard w gamingowych lapkach. Jeśli CPU dobija do 90 stopni to jeszcze nie jest źle, bo throttling większosci przypadków występuje przy około 100 stopniach.

Niestety fizyki się nie oszuka, jakoś trzeba schłodzić te łącznie kilkaset watów, a to oznacza, że musi być ciepło i głośno.

Muszę się jednak zgodzić z kolegą Andżejem, że producent lapka też często nie poprawia sytuacji stosując kiepskie pasty, które dodatkowo podbijają o kilka stopni temperaturę. Ogólnie jest to dziwna sprawa, bo chyba powinno zależeć producentowi żeby lapek jak najlepiej wypadał w testach, więc wypadałoby użyć porządnego smarowidła.
0 kudosBarbarella.   @   12:15, 14.12.2023
Cytat: Dirian
chyba powinno zależeć producentowi żeby lapek jak najlepiej wypadał w testach, więc wypadałoby użyć porządnego smarowidła.
A tym bardziej że sprzęt za tyle kasy. Chyba myślą że milionerzy to głąby i na niczym się nie znają. Zadziorny
0 kudosguy_fawkes   @   11:42, 15.12.2023
Laptop za ponad 20k ma niedociągnięcia? No cóż, w samochodach za kilkaset tysięcy złotych trzeszczą plastiki, a superdrogie hypercary mają w sobie części z aut tańszych o kilka rzędów wielkości. Oczywiście to w żaden sposób nie tłumaczy MSI, ale pokazuje, w jakich czasach żyjemy. Zresztą gamingowe lapki od tego producenta nigdy jakoś mi nie imponowały - moim zdaniem jedyna ciekawa seria notebooków od tego producenta to biurowe Prestige i to nie obecne, a sprzed kilku lat.
Paradoksalnie, najbardziej w tym teście interesuje mnie kwestia touchpada - niby jest wielki, czuły, ale chętnie sprawdziłbym go w praktyce, bo w Windowsowym światku jeszcze nie trafiłem na nic porównywalnego do gładzików z Macbooków i tu jednak bez myszki ciężko.
0 kudosmacieksz3   @   12:30, 15.12.2023
Polecam sprawdzić touchpada w laptopie Asus rog flow x16
0 kudosAndżej   @   17:32, 15.12.2023
Cytat: guy_fawkes
Laptop za ponad 20k ma niedociągnięcia? No cóż, w samochodach za kilkaset tysięcy złotych trzeszczą plastiki, a superdrogie hypercary mają w sobie części z aut tańszych o kilka rzędów wielkości. Oczywiście to w żaden sposób nie tłumaczy MSI, ale pokazuje, w jakich czasach żyjemy. Zresztą gamingowe lapki od tego producenta nigdy jakoś mi nie imponowały - moim zdaniem jedyna ciekawa seria notebooków od tego producenta to biurowe Prestige i to nie obecne, a sprzed kilku lat.
Paradoksalnie, najbardziej w tym teście interesuje mnie kwestia touchpada - niby jest wielki, czuły, ale chętnie sprawdziłbym go w praktyce, bo w Windowsowym światku jeszcze nie trafiłem na nic porównywalnego do gładzików z Macbooków i tu jednak bez myszki ciężko.
jak dla mnie, to nic wielkiego, touchpad jak touchpad, jak w każdym laptopie który miałem. Tyle, że duży.
0 kudosDirian   @   17:43, 15.12.2023
Cytat: guy_fawkes
w Windowsowym światku jeszcze nie trafiłem na nic porównywalnego do gładzików z Macbooków i tu jednak bez myszki ciężko.


Tu jeszcze dochodzi kwestia samego systemu, bo Mac jednak ma znacznie sensowniej zaimplementowaną obsługę gestów.
0 kudosguy_fawkes   @   17:48, 15.12.2023
@UP: Wiem, ale sama praca i czułość gładzika swoje robią. W większości laptopów są to mniejsze albo większe klikalne płytki, co często wypada w praktyce średnio i trzeba rzeczywiście nacisnąć przy samej krawędzi, bo samo tapnięcie jest różnie wykrywane. Możecie mnie nazwać marudą, bo tematem jest lapek do grania, ale jako że te urządzenia są niby projektowane tak, by umożliwiać całkowicie samodzielną pracę bez dodatkowych peryferii, bywa to jednak dość ważne. A za takie pieniądze spodziewałbym się jednak dopieszczenia.
0 kudosBarbarella.   @   17:58, 15.12.2023
Cytat: guy_fawkes
Możecie mnie nazwać marudą,

Nigdy bym się nie odważyła. Dumny
Cytat: guy_fawkes
A za takie pieniądze spodziewałbym się jednak dopieszczenia.

Dokładnie. Nie sztuka powkładać do środka najdroższe bebechy na rynku i zażądać za to astronomicznej sumy.
Dodaj Odpowiedź