MSI Raider GE78 HX 13V - test potężnego laptopa z GeForcem RTX 4090 na pokładzie
Wysokiej jakości dźwięk
Wspomniałem wcześniej o głośnikach, więc przechodząc powoli do podzespołów wewnętrznych, czyli tych, których tak naprawdę nie widzimy, słów kilka na ich temat. System zastosowany w Raider GE78 HX 13V, czyli Dynaudio, jest trójdrożny, a składa się w sumie z 6 driverów. Oferują one zaskakująco czysty i dynamiczny dźwięk. Nie brakuje w im basu oraz środka, co jest częstą przypadłością zestawów głośników montowanych w laptopach. Są one na tyle dobre, że bez problemu można wykorzystać je do oglądania filmów czy seriali, a nawet do grania bez słuchawek oraz dedykowanego zestawu zewnętrznych głośników. Oczywiście licząc na głębsze doznania i tak musicie słuchawki lub głośniki zainwestować, ale nie powinno to być jednak zaskoczeniem.
Nim przejdę do specyfikacji oraz testów, słów kilka na temat dołączonego do MSI Raider GE78 HX 13V oprogramowania. Przede wszystkim uwagę zwraca najnowsza wersja MSI Center, czyli swoiste centrum sterowania, w którym możemy dopasować laptop do swoich preferencji, a potem monitorować różne jego komponenty, sterowniki itd. Do laptopa, co mnie bardzo cieszy, nie upakowano przesadnie wielu programów zewnętrznych, tzw. bloatware. Dostajemy tylko roczną licencje na Nortona 360, możliwość skorzystania z 3 miesięcy Game Passa, a także miesiąc próbny Microsoft Office. I tyle. Nie ma żadnych innych aplikacji, a pozostały soft to tylko rozmaite sterowniki oraz aplikacje towarzyszące sprzętowi, jak np. SteelSeries GG, z pomocą którego kontrolujemy klawiaturę oraz podświetlenie całego laptopa. Cenię sobie czystość i porządek, więc cieszy mnie niezmiernie, że MSI o nie zadbało.
MSI Raider GE 78 HX 13V - specyfikacja techniczna
- System: Windows 11 Home;
- Ekran: 17" QHD+ IPS;
- Rozdzielczość ekranu: 2560x1600;
- Odświeżanie ekranu: 240Hz;
- Procesor: Intel Core i9-13980HX;
- Chipset: Intel HM770
- Karta grafiki: NVIDIA GeForce RTX 4090 Laptop GPU;
- Pamięć karty grafiki: 16 GB GDDR6;
- Pamięć RAM: 2x 32 GB DDR5-5600;
- Sloty pamięci RAM: 2 sloty, msksymalnie 64 GB;
- Dysk SSD: 2TB NVMe SSD PCIe Gen4;
- Dostępne sloty SSD:
- 1 slot M.2 SSD (NVMe PCIe Gen4);
- 1 slot M.2 SSD (NVMe PCIe Gen5);
- Kamerka internetowa: IR FHD type (30fps@1080p);
- Klawiatura: Podświetlenie RGB każdego klawisza, konstrukcja od SteelSeries;
- Sieć LAN: Intel Killer Ethernet E3100 2,5 Gbps;
- Sieć bezprzewodowa: Intel® Killer™ Wi-Fi 6E AX1690, Bluetooth v5.3;
- Dźwięk: Dynaudio 2 głośniki wysokotonowe o mocy 2W, 4 głośniki niskotonowe o mocy 2W;
- Porty audio: 1x Mic-in/Headphone-out Combo Jack;
- Porty USB:
- 1x Type-C (USB3.2 Gen2 / DP);
- 1x Type-C (USB / DP / Thunderbolt™ 4);
- 1x Type-C (USB3.2 Gen2 / DP) with PD charging;
- 1x Type-A USB3.2 Gen1;
- 1x Type-A USB3.2 Gen2;
- Czytnik kart: 1x SD Express;
- Porty video: 1x HDMI™ 2.1 (8K @ 60Hz / 4K @ 120Hz);
- Bateria: 4-ogniowowa, 99.9 Wh;
- Waga: 3.1 kg;
- Gwarancja: 2 lata (gwarancja producenta).
Ogólne informacje na temat budowy za nami, więc można przejść do specyfikacji technicznej. Jak widać na powyższej tabelce, Raider GE78 HX 13V to prawdziwy potwór, jeśli chodzi o wydajność. MSI zdecydowało się w swoim laptopie wykorzystać najpotężniejszy obecnie mobilny układ graficzny, czyli NVIDIA GeForce RTX 4090, wyposażony w 16 GB pamięci VRAM, co pozwoli nam na rozgrywkę nie tylko na wyśmienitym ekranie dołączonym do laptopa, ale także ewentualnie na monitorze zewnętrznym – gdybyście uznali, że macie na to ochotę. Kartę uzupełnia procesor Intel Core i9-13980HX, oferujący 16 rdzeni oraz 24 wątki. Jednostka ta w trybie boost, czyli gdy potrzebujemy maksymalną moc, dysponuje taktowaniem na poziomie 5,6 GHz. Uzupełniono ją 64 GB pamięci DDR5 (2x32 GB 4800 MHz CL40) oraz dyskiem SSD o pojemności 2 TB (PCIe 4.0 x4).
Ekran, który zastosowano w Raider GE78 HX 13V jest oczywiście całkowicie wystarczający, by cieszyć się zarówno z najbardziej wymagających i najdynamiczniejszych gier, jak i rozmaitych aplikacji kreatywnych. MSI postawiło tu na 17-calową matrycę o rozdzielczości 2560x1600 pikseli (proporcje 16:10) oraz odświeżanie równe 240 Hz! Panel wykonano w technologii IPS. Oferuje on dość wysoki kontrast i jasność 400 nit, co pozwoli na granie nawet w jasnym otoczeniu. Do tego dochodzi jeszcze odwzorowanie w pełni gamutu DCI-P3, które powinno przekonać nie tylko graczy, ale także np. osoby zajmujące się edytowaniem filmów oraz zdjęć. Nad ekranem zamontowana została wysokiej klasy kamerka 2 MPx zgodna z Windows Hello, więc wyposażona w diody IR.
Kultura pracy i wygoda użytkowania
W trakcie testów Raider GE78 HX 13V sprawował się ogólnie bardzo dobrze. Korzystałem z niego zarówno na ładowarce, jak i na baterii. Wydajne podzespoły wymagają odpowiedniego zasilania, ale MSI ponownie dało radę i zastosowało w swoim komputerze czterokomorową, Litowo-Polimerową baterię o pojemności 99 Wh. Bohater niniejszego testu nie jest szczególnie mobilnym urządzeniem, bo rozmiar i waga nas pod tym względem nieco ograniczają, ale gdy jednak zachodzi potrzeba grania lub pracy bez zasilania, to jest naprawdę bardzo dobrze. Przy pełnej jasności ekranu, w trybie wydajności oraz z uruchomionym Alan Wake II byłem w stanie spędzić przy laptopie niespełna 1:30 godziny. Ograniczenie wydajności oraz zastosowanie typowo biurowe wydłużyło ten czas do 5:12, a dodatkowy streaming jakiś filmów czy seriali skrócił do blisko 4 godzin. Ogólnie nie ma więc powodów do narzekania, bo nawet w sytuacji krytycznej, czyli gdy na kilka godzin zabraknie prądu, będziecie w stanie kontynuować to, co robiliście. Drobnym minusem jest niestety czas ładowania, potrafiący przekroczyć 3 godziny, jeśli zaczniecie ładować od „zera”.
Na pochwałę zasługuje też dość kultura pracy systemu chłodzącego. Wiadomo, że trzeba tu wziąć poprawkę na wydajność całej konstrukcji i nie ma co oczekiwać cudów. System chłodzenia słychać i to nawet w trakcie średniego obciążenia. Na wysokich obrotach, czyli np. gdy odpalimy jakąś grę, koniecznością staje się stosowanie słuchawek, najlepiej wyposażonych w aktywną redukcję szumów, ale i tak nadal nie jest źle. Miałem do czynienia ze stacjonarkami, których coolery były głośniejsze, a tu przecież mówimy o naprawdę wydajnym laptopie, którego wnętrze jest mocno ograniczone objętościowo. Dlatego system chłodzenia zasługuje na pochwałę. Duży plus projektantom należy się też za to, że nawet gdy laptop pracuje pod pełnym obciążeniem nie nagrzewa się zbyt mocno górna część obudowy, w tym touchpad oraz klawiatura – różnie z tym bowiem bywa.
Nie tylko kultura pracy, ale także wydajność systemu chłodzenia jest wysoka. Temperatura procesora w Cinebench R23 potrafiła sięgać nawet 98 stopni, a wówczas włączał się oczywiście throttling, którego zadaniem była ochrona jednostki przed przegrzaniem. Rdzenie fizyczne mimo dławienia utrzymywały dość wysokie taktowanie, albowiem oscylowało ono w granicach 5,2 GHz – mówię tutaj o teście single core, którego finalny wynik był na poziomie 2014 punktów.
W trakcie testu multi core temperatura także szybko skoczyła do maksymalnej, a taktowanie procesora zostało obniżone do 3,5 GHz w przypadku rdzeni oraz 3 GHz na wątkach. Niby spadek znaczący, ale warto pamiętać, że w przypadku tego testu ważniejsza jest ilość działających rdzeni, niż ich taktowanie. Wynik w teście multi core to 26309 punktów. Ogólna wydajność zastosowanego tu procesora Core i9-13980HX jest – jak widać – naprawdę imponująca, więc poradzi sobie on bez problemu z rozmaitymi programami, jak i – co w sumie nas powinno bardziej interesować – grami.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler