Film lub serial niedomaga? VSR to świetny sposób na poprawę jakości obrazu... i nie tylko

Ekrany telewizorów oraz monitorów stają się coraz większe, a to oznacza, że oglądanie na nich wszystkiego z możliwie jak najlepszą jakością wymaga stosowania coraz wyższych rozdzielczości. Jest to szczególnie ważne w przypadku monitorów, od których dzielą nas niewielkie odległości, a w takiej sytuacji zdecydowanie łatwiej dostrzec ewentualne niedoróbki. Sama rozdzielczość ekranu nie jest jednak głównym czynnikiem wpływającym na pojawianie się zniekształceń, artefaktów oraz rozmaitych niedociągnięć w obrazie. Istotny jest też materiał źródłowy oraz rozdzielczość w jakiej został zarejestrowany.

Co z tego, że posiadamy ekran 1440p lub 4K, skoro wideo, które oglądamy nagrano w 1080p? Jeśli film nie jest nagrany w natywnej rozdzielczości matrycy, na której go podziwiamy, natychmiast dostrzegalne stają się zniekształcenia wywołane algorytmami mającymi piksele przemnażać, by wypełnić cały ekran. Nikt nie chciałby przecież na ekranie 4K oglądać filmu wyświetlanego na zaledwie ¼ dostępnej powierzchni, prawda? Tu na szczęście wkraczają sprytni inżynierowie firmy NVIDIA, którzy od kilku lat rozwijają technologię zwaną RTX Video Super Resolution, czyli w skrócie VSR.

Czym jest VSR i dlaczego warto z niego korzystać?

RTX Video Super Resolution to specjalna technika wykrywania krawędzi oraz wyostrzania detali, opracowana przez firmę NVIDIA. Materiały dostępne obecnie w sieci w 90% nagrane zostały w rozdzielczości 1080p, a żeby możliwy był ich streaming zastosowano – często bardzo agresywną – kompresję. Efektem ubocznym tejże kompresji są tzw. artefakty blokowe, czyli dziwnie wyglądające obszary, w których ciężko dostrzec jakiekolwiek detale. VSR radzi sobie z nimi jednak doskonale. Niedoczytane klatki, albo klatki z występującymi błędami, są błyskawicznie analizowane i zastępowane przez klatki prawidłowe, przygotowane w czasie rzeczywistym przez sztuczną inteligencję. Efekt finalny jest naprawdę zaskakujący, bo wygenerowane ramki nie różnią się od tych natywnych, a całokształt jest płynny, spójny i pozbawiony wad.

Jak wspomniałem, do generowania poprawnych klatek technologia VSR wykorzystuje algorytmy sztucznej inteligencji. NVIDIA robi użytek z superkomputerów oraz tzw. głębokiego uczenia. Potężna maszyny analizują dostarczone przez inżynierów treści, czyli gry, filmy, seriale oraz animacje; a następnie komponują rozmaite wzorce postępowania, zależne od tego, z czym mają do czynienia. SI zna praktycznie każdy możliwy błąd, jaki może wystąpić, a także sposoby na to, by zawczasu go wyeliminować. Technikę tę programiści „zielonych” udoskonalają od 2019 roku, a pierwotnie zadebiutowała ona w urządzeniach NVIDIA Shield. Teraz, po wieloletnich usprawnieniach, znajdziecie ją w wielu innych urządzeniach oraz oprogramowaniu, jak np. przeglądarce Chrome. VSR poprawia wszystko, od efektów specjalnych, przez bardziej odległe detale, na tekście skończywszy. Często nieczytelny bez VSR tekst, po zastosowaniu rozwiązań NVIDII staje się widoczny idealnie. Ma to ogromne znaczenie głównie w przypadku materiałów o niskiej rozdzielczości, wyświetlanych na nowoczesnych ekranach. Materiał źródłowy w 1080p na ekranie 4K bez skalowania naprawdę wygląda mocno przeciętnie, żeby nie pisać słabo.

VSR to nie wszystko

VSR nie jest jedyną technologią firmy NVIDIA, opracowaną po to, by konsumenci treści video, tudzież gier, cieszyli się możliwie jak najwyższą ich jakością. Zieloni wychodzą z pomocną dłonią także do twórców tego typu materiałów, czyli osób pracujących m.in. w serwisach YouTube oraz Twitch. Jeśli chcecie mieć na tym polu przewagę, skorzystajcie ze specjalnego zestawu narzędzi, w których skład wchodzi sprzętowy kodek NVENC AV1 oraz oprogramowanie OBS, tudzież NVIDIA Broadcast. Pozwalają one twórcom przygotowywać wysokiej jakości programy, a w efekcie przebić się przez konkurencję. Warto w tym momencie wspomnieć także o tym, że obecna generacja kart graficznych, czyli GeForce RTX 40, zapewnia użytkownikom nawet 40% krótsze czasy konwertowania materiałów w porównaniu do kart generacji poprzedniej.

Software NVIDII nadaje się nie tylko dla twórców. Jego rozwiązania przydadzą się też w trakcie spotkań biznesowych. Jakość transmisji w ich przypadku też musi być odpowiednia, a VSR zadba o to, by nie występowały artefakty, by nie pojawiały się błędy i tak dalej. Na pewno wielu użytkowników komputerów, konsol, telewizorów smart, smartphonów itd. doceni starania deweloperów.

Jak korzystać z VSR?

Zalety techniki VSR są dla Was na pewno czytelne, a w związku z tym słów kilka na temat tego, jak w ogóle z jej dobrodziejstw skorzystać. Po pierwsze, VSR dostępne jest wyłącznie dla posiadaczy kart graficznych GeForce RTX 40 lub RTX 30. Aby móc z niego korzystać, wystarczy GPU kosztujące około 1060 zł, a jako przykład można podać Palit GeForce RTX 3050. Już na tym układzie graficznym, technologia NVIDII pokaże swoje możliwości i umili Wam korzystanie z blaszaka.

Jeśli posiadacie, którąś z wymienionych serii kart, możecie włączyć VSR udając się do panelu kontrolnego, a następnie do zakładki ustawień obrazu. Tam znajdziecie opcję ulepszenia obrazu RTX, którą musicie zaznaczyć i wybrać jeden z czterech dostępnych poziomów, różniących się jakością oraz poborem energii elektrycznej. Ustawcie oczywiście ten, który najbardziej będzie Wam odpowiadał. Poziom 1. jest najmniej prądożerny, ale też najmniej skaluje obraz. Poziom 4. oferuje najwyższą jakość, ale też podnosi zużycie prądu.

Do wymienionych dobrodziejstw dochodzi jeszcze sprzętowy kodek NVENC AV1, którego możliwości wykorzystają m.in. osoby kręcące filmy oraz prowadzące transmisje na żywo. Znajdziecie go wyłącznie w najnowszej serii kart graficznych GeForce RTX 40. Aby zrobić z niego pożytek, zalecamy wykorzystanie karty graficznej Palit GeForce RTX 4060 Dual, którą dostaniecie już za 1549 zł. Jej premiera miała miejsce pod koniec czerwca, więc to prawdziwa świeżynka.

Podsumowując, oprogramowanie i narzędzia firmy NVIDIA naprawdę pozytywnie wpływają na to, jak konsumujemy treści filmowe i jak przyjemna jest rozgrywka w nowoczesnych grach. Z tego właśnie względu polecamy się im dokładnie przyjrzeć, jeśli planujecie upgrade GPU. Bardzo możliwe, że tylko nowe karty z rodziny GeForce RTX będą w stanie spełnić Wasze wymagania. Jakość i techniczne nowinki ponad wszystko, czyż nie?!