W Carbonie jedyne co mi się podobało, to Audi R8 ;)
Kapitalna fura... Załóżmy, że cut-scenki (choć raziły plastikowością) i możliwość założenia własnego ,,gangu'' też najgorsze nie były. Cała reszta, z modelem jazdy, dość słabo.
Fajne możliwości tuningu... Ale bez neonów. I to właściwie tyle.