Artykuł - Ubisoft nie taki zły, jak go malują - komentarze



Offline
dabi132 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Lord Sith (exp. 13423 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Ja natomiast darze ich sympatią, fakt spieprzyli sprawę AC: Unity, ostatnim w miarę przyjemnym do ogrania assasynem było dla mnie Rogue, ale moim zdaniem nie powinni wydawać gier z tej serii rokrocznie. Z Rainbow Six Siege trochę zawiedli mnie brakiem kampanii fabularnej.
Jeśli chodzi o nadchodzące produkcje, to czekam na Ghost Recon Wildlands oraz Tom Clancy's The Division.

Offline
novy13 //grupa Growi Bohaterowie » [ Komandor Shepard (exp. 562 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Ja ostatnio bardziej niż zwykle gram w gry przeglądarkowe i trafiłem na Anno online i mnie zauroczyła gra. Po czasie strasznie mnie draznił czas wgrywania, ciągłe aktualizacje które wyłaczły gre na pół dnia itd. Po paru miesiącach straciłem wytrzymalość i odpuściłem. Nieraz co jakiś czas sprawdzałem czy może coś sie polepszyło ale nic nie było lepiej. Podobnie jest w przypadku gry Heroes VII. Też gra pełna błędów. Gra miała być powrotem do starej legendy a wyszła lipa.
Jedyna ich dobra gra ostatnio w jaką grałem to Valiant Hearts: The Great War.
Także producent i wydawca działający prężnie ale nie do końca sprawnie

Offline
Tonnyhax //grupa Mieszczanie » [ Chłop (exp. 18 / 20) lvl 2 ]0 kudos
"Rokroczne premiery w żadnym wypadku nie służą finalnej jakości gier."
vs.
"Nie należy Francuzów przekreślać przez te kilka OSTATNICH wpadek."

To jak to jest [..]? Mamy ROKROCZNE premiery we wszystkich wymienionych seriach, czy tez OSTATNIE wpadki. Bo zajezdza tutaj rozbieznoscia, lub brakiem precyzji w analizie autora tekstu.
Jesli autor obecna dekade premier (2005-2015) nazywa OSTATNIMI wpadkami, to tylko pogratulowac..

Ja tylko przypomne co mowil koles z Ubi przed premiera AC II - ''mozemy robic nieskonczona ilosc Assassynow [..]''. I tego skrupulatnie sie trzymaja. Liczy sie hajs, nic wiecej. Tam gdzie jest wielokropek, najodpowiedniejszym byloby wklepac - ''a ludzie i tak beda to kupowac''. Jesli ktos uwaza, ze z obecnym podejsciem jest na co liczyc wsrod Ubisoftu, to sie grubo przeliczy. I to zaden ''odwazny'' krok Panie autorze wystawiac kilka gier na premiere w zageszczonym przedziale czasowym. Ubisoft znow ryzykuje, tj. rok temu. 3-4 gry i zadna nie odniosla sukcesu.. Prymitywne podejscie firmy i naiwne podejscie graczy. Nedzne powielanie schematu. To ze ponownie maja zamiar wydac kilka gier w jednym kwartale oznacza tylko, ze zadna z nich nie jest czyms rewelacyjnym.

Ogolnie nie wiem dlaczego powstal ten tekst. Autor albo byl pod wplywem, albo [..], niewazne..

Entuzjastow grania ciagle w to samo i bycia portfelem jednej firmy serdecznie pozdrawiam, ale dobrze radze - ogarnijcie sie. Swoja droga taka postawa graczy swiadczy troche o beznamietnym guscie.

O Division nic nadal nie wiadomo, tylko tyle, ze ma wyjsc. Data premiery byla kilkukrotnie juz przekladana wiec studio chyba samo nie ogarnia sytuacji. Jedyna gra odbiegajaca od wewnetrznej i powszechnie znanej polityki Ubisoft (na chwile obecna), ktora ma wyjsc, to For Honor. Lecz wcale sie nie zdziwie, jesli i z tym tytulem beda problemy.

Pozdrawiam.


Kto wie?
bigboy177 //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor Naczelny ]0 kudos
Nie ja jestem autorem, ale odniosę się... tak "na chłopski rozum".

Cytat: Tonnyhax
To jak to jest [..]? Mamy ROKROCZNE premiery we wszystkich wymienionych seriach, czy tez OSTATNIE wpadki. Bo zajezdza tutaj rozbieznoscia, lub brakiem precyzji w analizie autora tekstu.

Chodzi najpewniej o to, że może Ubisoft zmieni podejście. Już coś tam się zmienia, albowiem tegorocznego Asasyna robiło studio w Quebecu, a nie ekipa z Montrealu. Deweloperzy dostali niejako więcej czasu na opracowanie wszystkiego.

Cytat: Tonnyhax
Jesli autor obecna dekade premier (2005-2015) nazywa OSTATNIMI wpadkami, to tylko pogratulowac..

Najwięcej wpadek to ostatnie lata. Jakież to wielkie wpadki Ubi zalicza od 2005 roku, tak obiektywnie patrząc, nie na zasadzie: nie podobają mi się ich gry. Bo to jest wówczas zdanie jednostki. Od 2005 roku wydali sporo świetnych tytułów. Trafiały się gorsze, ale w sumie nie pamiętam aż takiego przekrętu, jak w przypadku Watch_Dogs oraz tak dziurawej gry, jak Unity. Może jednak mi coś umknęło?

Cytat: Tonnyhax
Ogolnie nie wiem dlaczego powstal ten tekst. Autor albo byl pod wplywem, albo [..], niewazne..

Tekst powstał, wydaje mi się, jako taka analiza tego co się dzieje, apel o wstrzymanie hejtu, dla hejtu oraz zapalnik do dyskusji - jeśli autor nie ma racji, miło się czyta argumenty na poparcie takiej tezy. Nikt nie jest bezbłędny, żaden tekst nie jest absolutem.

Cytat: Tonnyhax
Jedyna gra odbiegajaca od wewnetrznej i powszechnie znanej polityki Ubisoft (na chwile obecna), ktora ma wyjsc, to For Honor. Lecz wcale sie nie zdziwie, jesli i z tym tytulem beda problemy.

Także trzymam kciuki, aby się udało. Liczę też na to, że wszystkie kolejne gry Ubi nie będą korzystać z ciągle klepanego przez nich schematu, opartego na eksploracji otwartego świata. Niezależnie bowiem od marki, w każdej grze mamy:
- jakiś rodzaj synchronizacji/odkrywania obszaru;
- jakieś posterunki do odbijania;
- jakieś skrzynki do otwierania;
- jakiś system rozwoju bohatera, oparty na tak jakby craftingu, opartym na tak jakby mikrotransakcjach.

Fajnie by było, jakby Ubi wreszcie zaczęło myśleć w bardziej otwarty sposób. Jeśli tego nie zrobić, to wcześniej czy później wszystkie ich marki się przejedzą i to najpewniej wszystkie w tym samym momencie. W każdej bowiem robimy z grubsza to samo.

Offline
Tonnyhax //grupa Mieszczanie » [ Chłop (exp. 18 / 20) lvl 2 ]0 kudos
@up Chociazby seria Prince of Persia. W Piaski Czasu gralo sie fajnie, Warrior Within rowniez, ale traktowalem ja z przymruzeniem oka - jako troche inna perspektywe ''ksiecia''. Pozostalych czesci nawet nie ruszalem, ogladalem jedynie gameplaye i slyszalem relacje rowiesnikow o mniej wiecej tych samych pogladach co ja (kolejne odslony nie przypadly nikomu do gustu). Hajsowanie serii mialo miejsce juz wtedy. A nawet jak sie czepniemy samego AC, to kurcze, gra wyszla w 2007r. (8 lat temu). Miala fajny pomysl na siebie, w ktorym byl potencjal, ale zostal totalnie niewykorzystany - gra jednym slowem byla poprostu nudna i powtarzalna w swoim contencie. OD tamtego momentu zalozenie bylo jedno - hajsowac AC ile wlezie. Ponawiam wiec swoje pytanie - jak mozna nazwac 8-10 lat OSTATNIMI wpadkami. Seria Far Cry to w ogole jakas pomylka - jedyna godna jej czescia byla III oraz Blood Dragon jako troll sam w sobie.

Jak dla mnie to jest jakas ewidentna kpina miec milion oddzialow produkcyjnych - wydac 3-4 gry w ciagu roku i nie odniesc sukcesu. Wielce sie hypowalem rok temu Unity, Crew, moze nawet troche FC4, a Shadow of Mordor juz mialem usunac z listy ''oczekiwanych'', uznajac ja jako gre dla entuzjastow srodziemia i nic wiecej. Jak bardzo bylem zaskoczony, ze Monolith Productions udalo sie zmiesc Ubi z palcem w nosie. W Cien Mordoru gralo mi sie tak dobrze, jak i w Captaina Clawa z 1997 (produkcja rowniez Monolith).

Ubisoft widac beznamietnie mysli, ze jezeli odniesli sukces raz na jakiejs produkcji, to nalezy zrobic kopiuj/wklej 10x zeby pomnozyc zyski. Owszem, sprawdza sie to, ale kosztem czego, niepochlebnych opinii, od ktorych internet az tonie.

A co do ''obiektywnych opinii''. Nie jestem wielbicielem tytanow recenzyjnych oraz opiniotworczych jak np. Metacritic. Gram aktywnie od ok 15-stu lat, na niejednym tytule zeby juz zjadlem, swoj gust wyrobilem i byloby conajmniej nieprofesjonalne z mojej strony rzucac tutaj ''OBIEKTYWAMI''. Szanujmy sie. Poza tym odradzam sieganie za gre, tylko kierujac sie ocenami/recenzjami z serwisow, czy tez modnych w gronie moich znajomych podcastow (NZ i te sprawy). Niektorzy sobie nie zdaja sprawy z jakich przyjemnosci rezygnuja.. Jako przyklad moge chociaz podac Remember Me sprzed 2 lat. Tytul, ktory ku mojemu zdziwieniu zostal tak wielce niedoceniony. Kolega byl az zdziwiony, ze sie tak jaralem gra, ''bo na NZ mowili, ze gra niezbyt ciekawa''. [Seriously..]

Offline
Dirian //grupa MiastoGier.pl » [ Redaktor ]1 kudos
Cytat: Tonnyhax
Ubisoft widac beznamietnie mysli, ze jezeli odniesli sukces raz na jakiejs produkcji, to nalezy zrobic kopiuj/wklej 10x zeby pomnozyc zyski. Owszem, sprawdza sie to, ale kosztem czego, niepochlebnych opinii, od ktorych internet az tonie.

Opinie opiniami, ale dopóki hajs się zgadza, dopóty taka taktyka będzie stosowana. Nie ma się co im dziwić. Nie żebym ich bronił ofc ;)

Liczba czytelników: 475817, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53795 wątków oraz napisali 675856 postów.