Offline
@JackieR3: "Piaski Czasu" wspominam najlepiej. Raz, że to moje pierwsze zetknięcie z marką, dwa że gra była na swoje czasy majstersztykiem. Dałem radę bez kodów, chociaż fragment z walką na platformie-windzie zapamiętam chyba do końca życia xD "Zapomniane Piaski" są całkiem ładne (kompromis między cell shaddingiem a realistyczną grafiką), Książę został wzbogacony o zdolności kontrolowania wody (zamrażanie słupów wody na życzenie) i ciekawe opcje przemieszczania się (doskok do baaardzo odległego przeciwnika), ale za to poziom trudności w walce jest żaden. Do tego stopnia, że
niby nie spoiler, ale przewrażliwieni zawsze się znajdą
To zdecydowanie opcja dla niedzielnych graczy/ludzi niespecjalnie przekonanych do serii PoP. Ot, smaograj podpięty pod markę słynnych zręćznościówek.
niby nie spoiler, ale przewrażliwieni zawsze się znajdą
To zdecydowanie opcja dla niedzielnych graczy/ludzi niespecjalnie przekonanych do serii PoP. Ot, smaograj podpięty pod markę słynnych zręćznościówek.